Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo pasterza

Droga do Pana Boga przez Biblię (2)

Niedziela świdnicka 20/2014, str. 5

[ TEMATY ]

Biblia

chableproductions-Foter.com-CC-BY-NC-ND2

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam, jak przeżyłem podobną rozterkę duchową, gdy odwiedziłem zakład pracy osób niepełnosprawnych w Szczytniku koło Polanicy-Zdroju. Wielki szok, widok dorosłych ludzi, którzy zostali przez los pozbawieni części ludzkiego piękna, niektórzy bez rąk, inni bez nóg, niektórzy niemi. Muszę się przyznać, że przeżyłem przerażenie ich losem i zrodziło się także we mnie pytanie: Dlaczego się narodzili tak okaleczeni, cierpiący? Czyż Bóg – Miłość do tego dopuścił, aby tak cierpieli? Są to pytania trudne, ale jest na nie na pewno odpowiedź, którą jednak zna tylko Bóg. Jan Paweł II tłumaczył nam, że chorzy i cierpiący uczą nas, zdrowych, miłości, że są nam potrzebni, by wymagać od nas prawdziwej miłości. Bez nich bylibyśmy większymi egoistami, z nimi uczymy się większej miłości, większej gotowości do służby, do pomocy.

Bóg jest tajemnicą, a tajemnica cierpienia o tym nam przypomina także w tych miejscach Pisma Świętego, gdzie spotykamy się z zaskakującymi epizodami z Bogiem w dziwnych sytuacjach. Pamiętamy chociażby wspaniałą postać, człowieka zawierzenia, którym był Abraham. Otrzymał on od Boga obietnicę potomstwa, czekał latami, a gdy jego żona ze względu na wiek nie mogła już – według ludzkiego rozsądku – rodzić dzieci, to wtedy urodził mu się syn Izaak. I nagle ten sam Bóg, który dokonał takiego cudu, następnie jakby zaprzeczył sobie samemu i zażądał tego syna Izaaka w ofierze, i to złożonego na ofiarę rękoma ojca. Co zrobił Abraham, wiemy: posłusznie poszedł i przygotował syna do bycia ofiarą. Wielkie posłuszeństwo Abrahama, wielkie cierpienie, ale także wielki respekt dla tajemnicy Boga, którego nie rozumiał, ale któremu wierzył. Jego wiara została nagrodzona, bo oczywiście Bóg nie pragnął śmierci Izaaka, ale pozwolił Abrahamowi przekroczyć tę najtrudniejszą barierę wiary: gdy nie rozumiemy, a trzeba wierzyć. Bo Bóg jest tajemnicą.

Podobnie w Biblii przedstawia się nam Maryja, posłuszna Bogu mimo niepojmowania Go, podobnie i św. Józef posłuszny był Bogu w każdej godzinie, w każdej minucie życia. I wiele było takich postaci, urzędnik królewski, który przyszedł prosić Jezusa w Kafarnaum o uzdrowienie syna. Jezus mu powiedział: „Idź, syn twój żyje”. Uwierzył, nie dopytywał się, poszedł, bo Jezus kazał wrócić do domu. Zanim tam dotarł, ludzie wybiegli, żeby mu powiedzieć, że syn cudownie wyzdrowiał o tej godzinie, o której Mistrz wyrzekł swoje słowa. Oto jest wiara, oto zawierzenie. Wiara w Pana Boga, wielki dar, wielka łaska, o którą trzeba prosić. Dlatego to Apostołowie pewnego dnia powiedzieli: „Panie, przymnóż nam wiary”. Znamy historie naszych znajomych, przyjaciół, zdarzają się takie domy, gdzie dzieci oznajmiają rodzicom: „ja już nie wierzę w Boga” i powodują wielki ból, ale sprawiają też, że bliscy zaczynają się modlić o wiarę dla nich. Czasem Pan Bóg pozwala się zagubić, jak było z synem marnotrawnym, żeby potem wrócić, gdy się samemu poparzy, przekona się, że poza Bogiem nie ma życia, bez Boga życie nie ma sensu, a tylko przy Nim nabiera kolorów. Wiara jest więc darem, o który trzeba się modlić. Ale wiara jest też zadaniem. Trzeba z naszej strony podjąć wysiłek, żeby ją kształtować.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-05-14 15:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oblubienica

Po wizji Niewiasty obleczonej w słońce (Ap 12) i Wielkiej Nierządnicy dosiadającej szkarłatnej bestii (Ap 17) w kolejnym widzeniu Jan usłyszał tysiące tysiące okrzyków radości z powodu zaślubin Baranka i jego Oblubienicy (Ap 19,7). Motyw zaślubin użyty przez Jana jest chrześcijańską transpozycją biblijnej idei zaślubin Boga ze swoim ludem. W Starym Testamencie Oblubieńcem był Jhwh, oblubienicą zaś Izrael (zob. Pieśń nad Pieśniami; Iz 50; Oz 2). W Nowym Testamencie Oblubieńcem jest Chrystus, Oblubienicą - Kościół (zob. Mt 22; Mk 2; J 3). Zaślubiny oznaczają u Jana najgłębsze i nierozerwalne połączenie Chrystusa ze społecznością, którą nabył swoją krwią. Oblubienica Baranka odziana była w szaty z pięknego, czystego bisioru (Ap 19,8). Bisior to tkanina lniana, prosta w swej bieli. Lśniąca biel to barwa triumfu kontrastująca z wielobarwnym przepychem Wielkiej Nierządnicy z Ap 17,4. Symbol lśniącej szaty od razu otrzymuje wyjaśnienie autora: to czyny chrześcijan. Stanowią one nie tylko podstawę ich zbawienia, jednostkowej nagrody dla każdego, ale także „składają się” na szatę godową Oblubienicy (Ap 19,8: bisior bowiem oznacza czyny sprawiedliwe świętych). Następnie Jan zobaczył niebiańskie miasto: „I Miasto święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica dla swojego męża zdobna w swe klejnoty” (Ap 21,2). Symboliczne gody weselne Baranka i Jego Oblubienicy-Kościoła to ostatni temat, zarówno w porządku logicznym księgi, jak i w porządku chronologicznym dziejów zbawienia, podjęty przez autora Apokalipsy. Oblubienica-Kościół występuje tu jako Nowe Jeruzalem. Ciekawe jest, że Oblubienica zstępuje z nieba. Kościół zaś tworzy się na ziemi. Egzegeci tłumaczą, że Jan ma tutaj na myśli ten Kościół, który już jest Kościołem triumfującym, idealnym. Ten obraz zaczerpnięty został z apokaliptyki żydowskiej, przede wszystkim z Księgi Ezechiela (Ez 40-48). Uwzględnia on w jednej syntezie zarówno perspektywę doczesną Kościoła, jak i wieczną. Ta wizja, w której Jan ujrzał zstępującą z nieba Oblubienicę i Miasto niebiańskie są pięknym zakończeniem Biblii, ponieważ przedstawiają spełnienie się obietnicy odkupienia, będącej tematem przewodnim całego Pisma Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Kobiet

2024-05-19 18:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

kobieta

Jasna Góra/Facebook

Do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „by swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć” zachęcał na Jasnej Górze uczestniczki 5. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Kobiet bp Artur Ważny z Sosnowca. Spotkanie odbyło się w uroczystość Zesłania Ducha Świętego i było czasem uczenia się ufności Bogu. Przebiegało pod hasłem: „Pójdę ufna za Tobą” a jedną z „bohaterek” spotkania była św. s. Faustyna Kowalska, którą przybliżyła s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.

Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Matko w Studziannej na krześle siedząca, módl się za nami...

2024-05-19 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Cudowny Obraz został 18 sierpnia 1968 r. ukoronowany papieskimi koronami przez Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski, oraz Ks. Kard. Karola Wojtyłę i Ks. Bpa Piotra Gołębiowskiego, Administratora Diecezji Sandomierskiej. W tym czasie wizerunek zaczął być nazywany obrazem Matki Bożej Świętorodzinnej.

Rozważanie 20

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję