Reklama

Wiara

Dominikanie mają już 798 lat

Dokładnie 798 lat temu – 22 grudnia 1216 roku, na prośbę św. Dominika Guzmana zakon oparty na regule św. Augustyna został zatwierdzony przez papieża Honoriusza III bullą „Religiosam vitam”. Obecnie dominikanie na całym świecie przygotowują się do obchodów jubileuszu 800-lecia istnienia Zakonu.

[ TEMATY ]

zakony

Giovanni Bellini/The National Gallery/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dominikanów, czyli Zakon Kaznodziejski założył św. Dominik Guzman – hiszpański duchowny, który na początku XIII wieku w południowej Francji skupił wokół siebie grupę wędrownych kaznodziejów. Pierwszy klasztor dominikański powstał w 1215 roku w Tuluzie, a 22 grudnia 1216 roku papież Honoriusz III wydał bullę „Religiosam vitam”, która to zatwierdzała nowy zakon w oparciu o regułę św. Augustyna. Papież przyznał Św. Dominikowi „pełne zatwierdzenie jego zakonu, tak jak go pojmował, oraz innych rzeczy, których pragnął".

Dziś w naszych klasztorach nie odbywają się żadne specjalne uroczystości, ale wspomnienie tego faktu jest obecne w modlitwach indywidualnych i wspólnych dominikanów - podkreśla w rozmowie z KAI, prowincjał polskich dominikanów o. Paweł Kozacki OP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od kilku lat dominikanie przygotowują się do odchodów jubileuszu 800-lecia istnienia Zakonu. Formalnie rok jubileuszowy rozpocznie się 7 listopada 2015 roku, w Uroczystość Wszystkich Świętych Zakonu Kaznodziejskiego, a zakończy spotkaniem z Ojcem Świętym na Lateranie 21 stycznia 2017 roku. Jednym z kluczowych wydarzeń w całym zakonie, będzie spotkanie młodzieży dominikańskiej z całego świata, które odbędzie się w ramach Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Sam jubileusz to także okazja do współczesnego spojrzenia na nasz wielowiekowy charyzmat - mówi o. Kozacki. Zwraca uwagę, że jubileusz prowokuje dominikanów do wdzięczności Bogu za postać św. Dominika, dokonania Zakonu, charyzmat dominikański i za całe dobro, które dokonało się przez starszych braci.

Ojciec prowincjał zaznacza jednocześnie, że – uświadamiając sobie specyfikę powołania kaznodziejów – dominikanie pragną odnowić i uaktualnić w sobie łaskę przepowiadania Słowa Bożego wszystkim i na wszystkie sposoby.

"Mam nadzieję, że będzie to prowadzić do zacieśnienia więzów, które istnieją we wspólnocie dominikańskiej oraz zintensyfikuje nasze wychodzenie do świata. Jednym słowem Jubileusz 800-lecia prowokuje dominikanów do nawrócenia" - podsumowuje dla KAI przełożony polskich dominikanów.

Reklama

Polską Prowincję Dominikanów tworzy obecnie 457 braci, którzy żyją w kilkunastu klasztorach i domach zakonnych. Polscy dominikanie pracują także m.in. na Białorusi, Ukrainie, a także w Niemczech, Stanach Zjednoczonych, w Afryce oraz na Dalekim Wschodzie Azji i w Australii. Przełożonym Polskiej Prowincji jest od 3 lutego 2014 roku o. Paweł Kozacki.

Oprócz działalności duszpasterskiej – zwłaszcza wśród młodzieży szkolnej i studentów – polscy dominikanie prowadzą w Poznaniu książkowe Wydawnictwo „W drodze” oraz wydają renomowany miesięcznik pod tym samym tytułem. Są od lat obecni w mediach tradycyjnych, a ostatnie lata są czasem dynamicznej i kreatywnej obecności Zakonu w internecie.

Przy klasztorach w całej Polsce powstają od kilu lat Szkoły Filozofii i Teologii dla świeckich, które z roku na rok cieszą się niegasnącą popularnością. Także od wielu lat trwają przy klasztorach cykliczne spotkania Dominikańskiej Szkoły Wiary, które gromadzą tłumy słuchaczy. Poza męską gałęzią Zakonu, rodzinę dominikańską tworzą także Mniszki Zakonu Kaznodziejskiego oraz Trzeci Zakon Dominikański, nazywany tercjarzami. Należą do niego osoby świeckie, które w codziennych warunkach starają się żyć duchowością dominikańską.

2014-12-22 11:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wychowały kilka pokoleń

Niedziela kielecka 19/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

zakon

zakonnica

zgromadzenie

zakony

W. D.

Tylko modlitwa i budowanie osobistej relacji z Jezusem przez Eucharystię jest gwarancją na to, by powołanie było wciąż świeże i nowe

Tylko modlitwa i budowanie osobistej relacji z Jezusem przez Eucharystię jest gwarancją na to, by powołanie było wciąż świeże i nowe

Nie robiły nic niezwykłego. Od początku mieszkały w skromnym domu obok kościoła, modliły się, katechizowały, przez jakiś czas prowadziły ochronkę dla dzieci, zajmowały się zakrystią, ogrodem, pomagały na plebanii. Świadectwo takiego życia sióstr służebniczek musiało mieć jednak jakąś wielką siłę przyciągania. Chyba tym właśnie należy tłumaczyć fakt, że do klasztorów wstępowały dziesiątki dziewczyn z terenów Łopuszna i okolic, porzucając marzenia o mężu, rodzinie, dzieciach i wybierając życie konsekrowane. Kiedy w 1970 r. parafia przeżywała uroczystość peregrynacji Kopii Obrazu Jasnogórskiego, na uroczystości przybyły niemal wszystkie siostry pochodzące z parafii - było ich aż czterdzieści jeden. - Ostatnie powołanie jest z ubiegłego roku - mówi s. Jadwiga Bączar - przełożona Domu

Pierwsze siostry służebniczki do Łopuszna przybyły 10 września w 1951 r. Były to s. Serafina Ciesielka i s. Imelda Drewnicka. Proboszcz ks. kan. Aleksander Jankowski wielokrotnie zwracał się z prośbą do zarządu Zgromadzenia o przysłanie sióstr. Wiele młodzieży i dzieci z rozległej parafii potrzebowało pilnie katechezy. Zanim komunistyczne władze oświatowe wyrzuciły religię ze szkół, siostry nauczały jej w szkołach w Józefinie i Snochowicach, jeździły do Antonielowa oddalonego o siedem kilometrów, Korczyna, Dobrzeszowa i Piotrowca. Komunikacja między tymi miejscowościami w tamtych czasach praktycznie nie istniała, toteż siostry radziły sobie na własną rękę: jeździły na furmankach, rowerami, chodziły pieszo. Setki dzieci przygotowywały do Pierwszej Komunii Świętej, uczyły modlitwy, pogłębiały wiarę młodego pokolenia. Zimą było dużo trudniej, mróz i śnieg wydłużały drogę. Z chwilą wyrzucenia katechezy ze szkół zorganizowano punkty w domach prywatnych, w których warunki były dużo skromniejsze. Tak siostry kontynuowały pracę aż do momentu powrotu lekcji religii do szkół. Odtąd siostry pracują w normalnych warunkach.

CZYTAJ DALEJ

Diabelski młyn

2024-05-25 10:27

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kilka dni temu rozmawiałem z człowiekiem, który kilkadziesiąt lat temu wyemigrował do Stanów Zjednoczonych i obserwuje polską politykę, acz ocenia przez pryzmat miejsca, w którym teraz żyje i pracuje – kraju uważanego za wzór dojrzałej demokracji. Dodam tylko, że w ostatnich latach mocno spolaryzowanego i kołysanego przez różnego rodzaju wewnętrzne spory typu ruch Black Lives Matter, czy „kultura woke” i wszystko co z tym związane.

W trakcie rozmowy mój znajomy wypowiedział znaczące słowa: „W Polsce nie doszło do pokojowego przekazania władzy”. Co istotne, nie mówił tego z perspektywy zwolennika Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ jest wobec tej partii bardzo krytyczny. Porównując sytuację w Polsce i USA, uderzył go sposób, w jaki w Polsce dochodzi do zmiany władzy między dwoma, porównywalnymi wielkościowo obozami politycznymi.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Miejsce pamięci i modlitwy dla rodzin po stracie dziecka

2024-05-25 20:30

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

pomnik dziecka utraconego

ks. Mirosław Benedyk

Odsłonięcie Pomnika Dziecka Utraconego

Odsłonięcie Pomnika Dziecka Utraconego

Na cmentarzu komunalnym w Jaworzynie Śląskiej odsłonięto Pomnik Dziecka Utraconego. Miejsce to ma być przestrzenią pamięci, modlitwy i wsparcia dla rodzin po stracie dziecka.

Pomnik jest efektem pięcioletnich starań grupy osób, które zbierały fundusze na ten cel.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję