Reklama

Niedziela Legnicka

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy Caritas w Jeleniej Górze

Przed dwoma tygodniami pisaliśmy na naszych łamach o przekazaniu przez włoskich wolontariuszy ambulansu dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Caritas w Jeleniej Górze. Dziś oprowadzimy po tym miejscu i opowiemy, jaki rodzaj działalności jest tu prowadzony

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia tego miejsca, jako placówki Caritas, rozpoczyna się 1 stycznia 2002 r., kiedy to, po licznych rozmowach i negocjacjach, przejęta została przez Kościół ta zadłużona i bankrutująca placówka opieki medycznej.Tym samym uratowano wtedy ok. 80 miejsc pracy dotychczasowych pracowników.

Po podjętych wówczas pracach remontowych, modernizacji kuchni, wymianie dotychczasowych instalacji i wszystkich okien oraz stworzeniu kaplicy, dnia 10 września 2004 r. ówczesny wojewoda zatwierdził zmianę profilu i nazwy placówki na Zakład Opiekuńczo Leczniczy (ZOL). Pierwszym dyrektorem Zakładu został mianowany ks. Andrzej Szarzyński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po pierwsze opieka

– Zakład Opiekuńczo-Leczniczy zajmuje się opieką długoterminową pacjentów, którzy jej potrzebują. Są to pacjenci np. po zabiegach, operacjach, którzy po powrocie ze szpitala wymagają dalszej opieki i rehabilitacji. Czas opieki może być różny: od kilku tygodni, poprzez kilkumiesięczną, a nawet w niektórych przypadkach kilkuletnią. Opieką otaczani są pacjenci do skutku, tzn. do chwili, gdy osoba ta kończy rehabilitację i osiąga taki stan zdrowia, który pozwala na powrót do domu. Mogą zdarzyć się i takie sytuacje, gdy mimo podjętej opieki i rehabilitacji, pacjent kończy swoje życie – mówi Łukasz Richter, obecny kierownik ZOL.

Jak starać się o miejsce

Dziś w placówce mieszczą się oddziały opieki długoterminowej, sale rehabilitacyjne, świetlice i sale dziennego pobytu. Działa też poradnia rehabilitacyjna.

– Na dzień dzisiejszy w ZOL-u jest miejsce dla 90 pacjentów. To są głównie ludzie z rejonu jeleniogórskiego. Zasadnicza część opieki jest współfinansowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Oprócz tego staramy się wychodzić naprzeciw powierzanym nam osobom chorym i dzięki Caritas Diecezji Legnickiej pobyty niektórych osób są dofinansowane przez Caritas. Mamy też w placówce miejsca, które nazywamy komercyjnymi, czyli pełnopłatnymi – wyjaśnia dyrektor Richter i dodaje: – Okres oczekiwania na miejsce dofinansowane, waha się od sześciu miesięcy do roku. Dlatego mamy stworzoną pulę miejsc pełnopłatnych, aby ktoś, kto pilnie wymaga opieki, a nie ma ku temu warunków w jego domu, wtedy – najczęściej z pomocą rodziny, może podjąć takie pełne obciążenie finansowe, i możemy ją przyjąć wcześniej.

Reklama

Specjaliści i...

ZOL oprócz podstawowej, codziennej opieki, wyżywienia, sprzątania, oferuje możliwość całodobowej opieki pielęgniarskiej i opiekunów medycznych oraz dostęp do leków, które też są finansowane przez ZOL. Placówka zapewnia także codzienny dostęp do lekarza, psychologa i terapeuty zajęciowego. Zakontraktowani są przez ZOL również: pracownik socjalny, neurolog, lekarz rehabilitacji, oraz fizjoterapeuci. Ponieważ placówka ma profil rehabilitacyjny, dlatego oferuje usługi profesjonalnych fizjoterapeutów. Oni, po otrzymaniu zlecenia od lekarza rehabilitacji, przystępują do czynności, które np. szpital ma w ograniczonym zakresie.

– Całość personelu to ok. 100 osób. W jego skład wchodzą wymienione już wcześniej osoby, pełniące określone funkcje na rzecz pacjentów oraz pracownicy administracji. Na naszym terenie jest oczywiście kaplica, w której odprawiana jest codziennie Msza św., jest czas na osobistą lub wspólnotową modlitwę, np. Koronką do Miłosierdzia Bożego. Ponieważ w naszym Zakładzie przebywają też księża, dzięki temu chorzy, którzy tego pragną, mają łatwy dostęp do opieki duchowej – wyjaśnia kierownik.

... wolontariusze

– Jesteśmy też bardzo wdzięczni osobom, które przychodzą do nas jako wolontariusze. Spędzają czas z chorymi i służą im swoją pomocą. ZOL stara się też zaistnieć na zewnątrz. Na festynach w okolicznych parafiach pokazujemy np. prace naszych podopiecznych, które powstają podczas terapii zajęciowej. Pacjenci, pod okiem terapeutów, robią np. palmy na Wielkanoc, wycinanki i inne. Przychodzą do nas także dzieci, młodzież z okolicznych szkół, a nawet przedszkoli.Odbywa się to oczywiście z inicjatywy nauczycieli. Często z ich grona pojawiają się później wolontariusze pomagają w karmieniu pacjentów, albo czytają im książki, wychodzą z chorym np. na wózku na spacer, bo mamy tu przy zakładzie tereny zielone itp. Tak więc nasze otwarcie na szkoły przynosi długotrwałe owoce – dodaje Łukasz Richter.

2018-08-01 10:33

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie wystarczy dać zupę

choroba

Starsze małżeństwo. Ona chora, leży na łóżku, co chwila potrzebuje tlenu, by mogła oddychać. On porusza się o własnych siłach, ale po tylu przejściach z jego głową zaczyna być już coś nie tak. Dostaje niewielką emeryturę, z której oboje żyją, bo kobiecie, poza zasiłkiem pielęgnacyjnym, nie przysługuje nic – za wcześnie zaczęła chorować. Mężczyzna opiekuje się swoją żoną, choć proponowano mu wielokrotnie, by umieścił ją w jakimś ośrodku. Ale czy to byłaby miłość, która przysięgał jej przed ołtarzem?

CZYTAJ DALEJ

Jej imię znaczy mądrość

[ TEMATY ]

św. Zofia

pl.wikipedia.org

Patronką dnia (15 maja) jest św. Zofia, wdowa, męczennica.

Greckie imię Zofia znaczy tyle, co „mądrość”. Posiadamy wiele żywotów św. Zofii w różnych językach, co świadczy, jak bardzo kult jej był powszechny. Są to jednak żywoty bardzo późne, pochodzące z wieków VII i VIII i podają nieraz tak sprzeczne informacje, że trudno z nich coś konkretnego wydobyć. Według tych tekstów Zofia miała mieszkać w Rzymie w II w. za czasów Hadriana I. Była wdową i miała trzy córki.

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję