Reklama

Niedziela Wrocławska

Felieton Matki Polki

Kolejna ślubu rocznica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minął kolejny dzień.

Kocham w Tobie chęć niesienia pomocy i skupienie na drugim człowieku. Kocham Twój plan dnia, który układasz tak, by czasu wystarczyło dla wszystkich; w którym dbasz o relacje, posiłki i wypełnianie obowiązków, spotkania, zdrowie, naukę i wypoczynek...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kocham Twój uśmiech, głos i ciepłe spojrzenie; zainteresowania, staranność, zdolność do refleksji; kocham za chłopięcy błysk w oku i za żart ironiczny...

Kocham Cię za wierność wartościom, którymi się kierujesz – czuję się przy Tobie bezpiecznie. Kocham Cię także za czułość i wrażliwość – cieszę się, że przekazujesz ją dzieciom.

Kocham Cię za to, że do późnego wieczora starasz się być opanowany i cierpliwy wobec nas, mimo bólu i trudów dnia – jesteś silny!

I kocham Twoje spotkania z Bogiem – Jemu zanosisz nas wszystkich.

Mija kolejny tydzień.

Uwielbiam długie rozmowy z Tobą. O wszystkim. Uwielbiam nasze spacery rodzinne i te małżeńskie, wykupione u niani. Uwielbiam niedzielne naleśniki, których jesteś autorem – tym samym jesteś autorem mojego wypoczynku! Cenię w Tobie gotowość do zmiany planów i pracę nad tym, by zmian nie żałować.

Uwielbiam Twoje powroty z pracy – wtedy mój dzień nabiera barw. Uwielbiam patrzeć jak umiejętnie radzisz sobie z usterkami, jak twórczo bawisz się z dziećmi, jak czytasz, wyręczasz mnie w domowych pracach. Uwielbiam zapach parzonej dla mnie kawy i smak herbaty, którą raczysz gości. Uwielbiam Twoją otwartość na moje pomysły, ale i uwagi, które masz odwagę wyrazić w trosce o moje dobro i rozwój.

Mija kolejny miesiąc.

Cieszę się z dużych, wspólnych zakupów i kolejnych podjętych wespół decyzji i prac.

Radość sprawiają mi wszelkie okazje do rodzinnego świętowania.

Ulgę sprawia mi fakt, że mogę opowiedzieć Ci o wszystkim, bez obawy, że nie będziesz chciał zrozumieć...

Lubię nasze wyprawy do biblioteki czy muzeum, w odwiedziny, do lasu i nad rzekę.

Reklama

Mija kolejny kwartał.

I chwile, w których łapiesz ciepłe jesienne światło, upamiętniając rodzinę na światłoczułym papierze.

I długie wieczory w domu pachnącym Twoim chlebem i piernikami pieczonymi i ozdabianymi z dziećmi.

I wspólny zachwyt zielenią za oknem i gwarem ptaków.

I górskie wędrówki...

Dziękuję za kolejny rok u Twego boku.

Wanda Mokrzycka żona Radka, mama dziewięciorga dzieci. Należy do wspólnoty Duży Dom i pisze dla Aleteia Polska

2018-10-03 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezakazane przechadzki

Nie zabieramy wiele. Butelkę wody do każdego plecaka, bo gorąco, i drugie śniadanie. Wsiadamy całą paczką do pociągu na jakieś pięć godzin. Czas się jednak nie dłuży, bo mamy książki, papier, świecowe kredki, a w głowie kilka gier. Mamy siebie, a to gwarancja ciepłych rozmów i śmiechu. Zresztą w tym czasie młodsze córki zaprzyjaźnią się z dziewczynką, która jedzie do Białegostoku do babci, na drugą część wakacji.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję