Reklama

Aspekty

Solidny krzyż

W uroczystość Wszystkich Świętych, wpatrzeni w krzyż – symbol naszego zbawienia dokonanego przez Jezusa Chrystusa, pamiętamy o naszych bliskich i rzeszach świętych. Wierzymy, że i my kiedyś przekroczymy bramy nieba.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 44/2020, str. VI

[ TEMATY ]

krzyż

uroczystość Wszystkich Świętych

Karolina Krasowska

Senator Walerian Piotrowski, jeden z inicjatorów powstania krzyża na zielonogórskim cmentarzu

Senator Walerian Piotrowski, jeden z inicjatorów powstania krzyża na zielonogórskim cmentarzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na zielonogórskiej nekropolii przy ul. Wrocławskiej znajduje się krzyż szczególny – mierzący 15 metrów i ważący 17 ton. Stanął tam przed 21 laty staraniem senatora pierwszej kadencji Waleriana Piotrowskiego, ks. prał. Konrada Hermanna i zielonogórskiego oddziału Związku Sybiraków.

Krzyż pamięci

– W toku rozmów z śp. ks. Herrmannem podjęliśmy temat krzyża na cmentarzu komunalnym, zespawanego z rur stalowych o średnicy ok. 10 centymetrów. 1 listopada wokół tego krzyża paliło się morze świateł. To był krzyż, który intencjonalnie został wzniesiony ku pamięci tych, którzy zostali na Wschodzie – wspomina dziś już 93-letni Walerian Piotrowski. – W chrześcijańskiej Polsce, a za taką szczególnie mocno uważaliśmy się w 1989 r., na cmentarzu powinien być solidny krzyż, a wtedy takiego na tym cmentarzu nie było. Wobec tego napisałem pismo do ówczesnego prezydenta miasta Edmunda Błachowiaka o wyrażenie zgody na postawienie nowego, solidniejszego krzyża na cmentarzu komunalnym. Prezydent odpisał w ciągu kilku dni, wyrażając zgodę i równocześnie w ustnej rozmowie upoważnił mnie do wybrania miejsca wzniesienia krzyża. Wówczas wybrałem to miejsce na wzgórzu, w którym znajduje się on obecnie – dodaje senator Piotrowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W chrześcijańskiej Polsce, a za taką szczególnie mocno uważaliśmy się w 1989 r., na cmentarzu powinien być solidny krzyż, a wtedy takiego na tym cmentarzu nie było.

Podziel się cytatem

Największy w Polsce

Krzyż został zaprojektowany w taki sposób, że jego pionowa zewnętrzna część wyglądem miała przypominać drzewo. Jego wykonania podjął się zielonogórski Zastal, czyli Zaodrzańskie Zakłady Przemysłu Metalowego. Ostatecznie został on wykonany z blachy okrętowej, gdyż w tamtym czasie zakład nie dysponował odpowiednimi materiałami do realizacji projektu zaproponowanego przez architektów. – Zastal wykonał konstrukcję stalową krzyża, natomiast część budowlaną wykonało Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego. Wszystko było wykonywane społecznie, bez jakichkolwiek świadczeń finansowych – wspomina Piotrowski. – Krzyż został postawiony 27 października 1991 r. Część pierwsza została zabetonowana na głębokość 7 metrów. Część druga została później do niej dostawiona. Poświęcenia krzyża 1 listopada 1991 r. dokonał ówczesny biskup gorzowski ks. Józef Michalik, który wygłosił okolicznościowe kazanie. Wydaje mi się, że krzyż na naszym cmentarzu jest najwyższym krzyżem na cmentarzach komunalnych w Polsce.

***

Historyk Marek Budniak, który po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki w 1984 r. wraz z kolegą w ukryciu postawił na cmentarzu w Wolsztynie drewniany krzyż upamiętniający zamordowanego przez komunistów kapłana, mówi, że w tamtych czasach krzyże stawiało się w ukryciu, bo za takie rzeczy groziły komunistyczne represje. Wszystko zaczęło się zmieniać dopiero po 1989 r. – Krzyż był zawsze obecny mimo trudnych czasów. Był symbolem chrześcijaństwa, który władze komunistyczne z jednej strony szanowały, a z drugiej się go bały, bo stanowił dla nich w pewien sposób zagrożenie – podsumowuje Marek Budniak.

2020-10-28 10:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Umieramy w Bogu, a nie w jakiejś próżni

Na pytanie, czy zmarli mogą się z nami kontaktować i domagać się czegoś od żyjących, odpowiada o. Zdzisław Kijas, franciszkanin, profesor teologii.

Katarzyna Woynarowska: Co się dzieje w chwili śmierci z duszą człowieka?

O. Zdzisław Kijas: Śmierć dotyczy ciała człowieka, jego materialnej części, lecz nie jego części duchowej, czyli owego centrum samoświadomości i pamięci, zwanego duszą. Ona żyje nadal. Apostoł Paweł uczy, że „jeżeli żyjemy, żyjemy dla Pana; jeżeli zaś umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc, i w śmierci należymy do Pana” (Rz 14, 8). A zatem „umieramy w Bogu”, nie w jakiejś próżni. Stąd też w „chwili” śmierci stajemy wobec Pana, bo czas przestaje już wtedy obowiązywać. Stajemy przed Bogiem z całym naszym życiem, ze wszystkimi wcześniejszymi wyborami, z naszym pragnieniem życia we wspólnocie z Nim czy bez Niego.

CZYTAJ DALEJ

Szwajcarski kardynał ostrzega przed klerykalizacją świeckich

2024-05-24 17:45

[ TEMATY ]

kardynał

świeccy

Szwajcaria

Karol Porwich/Niedziela

Szwajcarski kardynał Emil Paul Tscherrig, były nuncjusz apostolski we Włoszech i San Marino, ostrzega przed klerykalizacją świeckich - zastępowaniem księży rodzajem świeckiego kapłaństwa. To często prowadzi do napięć, gdyż księża i świeccy mają różne zadania.

„Kapłan ma swoje zadanie, świeccy swoje: tylko we współpracy i komplementarności tych dwóch powołań jesteśmy Kościołem, jak nauczył nas Sobór Watykański II” - podkreślił emerytowany nuncjusz w rozmowie z portalem internetowym „kath.ch” 23 maja. Tłumaczył, że Kościół jest ludem w drodze i musi nieustannie godzić się ze zmianami zachodzącymi w świecie.

CZYTAJ DALEJ

Szwajcarski kardynał ostrzega przed klerykalizacją świeckich

2024-05-24 17:45

[ TEMATY ]

kardynał

świeccy

Szwajcaria

Karol Porwich/Niedziela

Szwajcarski kardynał Emil Paul Tscherrig, były nuncjusz apostolski we Włoszech i San Marino, ostrzega przed klerykalizacją świeckich - zastępowaniem księży rodzajem świeckiego kapłaństwa. To często prowadzi do napięć, gdyż księża i świeccy mają różne zadania.

„Kapłan ma swoje zadanie, świeccy swoje: tylko we współpracy i komplementarności tych dwóch powołań jesteśmy Kościołem, jak nauczył nas Sobór Watykański II” - podkreślił emerytowany nuncjusz w rozmowie z portalem internetowym „kath.ch” 23 maja. Tłumaczył, że Kościół jest ludem w drodze i musi nieustannie godzić się ze zmianami zachodzącymi w świecie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję