Reklama

Niedziela Sandomierska

Jak pościć

Niedziela sandomierska 11/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrowolne, całkowite powstrzymanie się od jedzenia lub od spożywania pewnych rodzajów pokarmów (np. mięsa) przez określony czas; powstrzymanie się od jakichś przyjemności z różnych powodów – to dwie z wielu definicji postu jakie można znaleźć w słownikach on-line. Rezygnować można z wielu rzeczy i wiele jest również powodów takiego postępowania. Nie jeść słodyczy można np. z racji Adwentu, Wielkiego Postu czy na rzecz zdrowego stylu życia. Jak prawie przy wszystkim, tak i w tym przypadku liczy się wewnętrzne nastawienie poszczącego – intencja. Rezygnować z czegoś, co sprawia przyjemność, jest zazwyczaj trudno. Zwłaszcza, gdy w szarej codzienności znaleźć chwilę na odrobinę rozrywki i szczypty przyjemności nie jest łatwo. Ważne jest jednak to, aby swą postawą, słowem, czynem, przykładem życia prowadzić innych ku niebu, a nie odwrotnie.

Tak nierzadko bywa, jak pokazuje samo życie, iż niektóre osoby, które kilka dni w tygodniu poszczą o chlebie i wodzie, nazbyt często o tym mówią. Akcentują to dość dobitnie, gdy ktoś chce ich poczęstować podczas odwiedzin np. kawą z ciastkiem. Tylko pozazdrościć tym, co potrafią pościć, bo to nie taka łatwa rzecz. Z drugiej strony są i takie osoby, które poszcząc często, nie potrafią wyzbyć się ciągłego narzekania na zachowanie swoich najbliższych, oświadczając, że ich za to nienawidzą. Wyliczają najmniejsze ich przewinienia, które w większości są naprawdę błahą sprawą (np. za grubo pokrojona marchewka na świąteczną sałatkę, czy za duża warstwa masła na chlebie). Nie było by w tym nic złego, gdyby nie fakt, iż w ich głosie, postawie i zachowaniu jest wiele pogardy do tych ludzi. Zastanawiam się do dziś, czy dobre słowa o najbliższych nie przyniosłyby w tym przypadku więcej korzyści, niż tygodnie postów z nienawiścią w sercu.

Nie osądzając nikogo, dodam tylko, że powinniśmy codziennie czuwać nad tym, aby nasze postępowanie – nawet to najbardziej w naszym mniemaniu świątobliwe – nie sprowadziło czasami kogoś na złą drogę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-03-07 14:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedzieli na wezwanie

Niedziela łódzka 12/2022, str. II

[ TEMATY ]

Wielki Post

Tomaszów Mazowiecki

Paulina Dębiec

Jezus pozwala odkryć istotę krzyża

Jezus pozwala odkryć istotę krzyża

W drugi piątek Wielkiego Postu mieszkańcy przeszli ulicami miasta medytując mękę i śmierć Chrystusa.

Wydarzenie, przy licznym udziale wiernych, rozpoczęło się wieczorem w kościele Świętej Rodziny, a zakończyło w parafii NMP Królowej Polski. Kierując się słowami Jezusa wypowiedzianymi do św. Faustyny: „jedna godzina rozważania mojej bolesnej męki większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie moich bolesnych ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a mnie sprawia wielką radość” (Dz. 369), zebrani pragnęli wziąć krzyż na swoje ramiona i wyruszyć w drogę, do ostatecznego zwycięstwa.

CZYTAJ DALEJ

76 lat temu został zamordowany rtm. Witold Pilecki

2024-05-25 08:53

[ TEMATY ]

historia

rtm. Witold Pilecki

pl.wikipedia.org

76 lat temu, 25 maja 1948 r., w więzieniu mokotowskim komuniści zamordowali rtm. Witolda Pileckiego, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, kampanii 1939 r., oficera AK, więźnia Auschwitz. „Przez całe życie pracowałem dla Polski” – pisał w liście do komunistycznego dyktatora Bolesława Bieruta.

Witold Pilecki pochodził z rodziny szlacheckiej o tradycjach niepodległościowych. Jego dziad Józef Pilecki został zesłany na Syberię za udział w Powstaniu Styczniowym, a majątek rodzinny na Nowogródczyźnie uległ częściowej konfiskacie. Jako uczeń gimnazjum związał się z ruchem harcerskim. Pod koniec I wojny światowej wstąpił do oddziałów samoobrony, które na przełomie 1918 i 1919 r. przejęły władzę w mieście, a następnie broniły go przed bolszewikami. Następnie walczył w oddziale ułanów dowodzonym przez legendarnego „Łupaszkę”, czyli rtm. Jerzego Dąmbrowskiego. W 1920 r. podczas wojny polsko-bolszewickiej bronił Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Całe rodziny bawiły się w Przytoku

2024-05-25 18:20

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Fundacja Centrum Rodziny

Przytok

Katarzyna Krawcewicz

Brokatowe tatuaże, kolorowe warkoczyki i malowanie buziek przyciągnęły tłumy najmłodszych

Brokatowe tatuaże, kolorowe warkoczyki i malowanie buziek przyciągnęły tłumy najmłodszych

25 maja w Przytoku była okazja do wsparcia nowej siedziby Fundacji Centrum Rodziny wraz z hospicjum perinatalnym. Na dorocznym pikniku pojawiły się tłumy – rodzice, dziadkowie, młodzież i oczywiście dzieci.

Było malowanie buziek, brokatowe tatuaże, kolorowe warkoczyki, zabawy sensoryczne, skoki na dmuchańcu. Swój sprzęt prezentowała straż pożarna i policja. Przyjechał nawet dźwig, w którego kabinie mogli zasiąść chętni. Przy stoiskach udzielali porad specjaliści z różnych dziedzin. Nie zabrakło pokazu ratownictwa, a dużym zainteresowaniem cieszył się taniec z dziećmi w chustach (i nosidełkach).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję