Reklama

Wielka Brytania

Wielka Brytania

Czy obrońcom życia wolność słowa nie przysługuje?

Odmowa uznania przez Stowarzyszenie Studentów Strathclyde University w Glasgow jako oficjalnej, powiązanej z nim grupy obrońców życia wzbudziła obawy o ograniczenie wolności słowa na kampusach uniwersyteckich w Wielkiej Brytanii. Oznacza to bowiem, że studenci będący przeciwnikami aborcji nie mogą otrzymywać funduszy uniwersyteckich na organizowane wydarzenia czy też na udział w konferencjach. Pisze o tym na swych łamach portal The Sunday Herald.

[ TEMATY ]

studenci

obrońcy życia

Wielka Brytania

maebmij / Foter.com / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Protokół z posiedzenia Stowarzyszenia Studentów Uniwersytetu Strathclyde stwierdza, że „grupy anti-choice [obrońców życia] czynnie posługują się zastraszaniem i taktyką lęku, aby nękać ludzi wkraczających do klinik aborcyjnych”. Dalej mowa o tym, że utworzenie grup anti-choice byłoby sprzeczne z polityką równych szans, umożliwiając nękanie studentów oraz stanowiłoby przeszkodę dla wolności, równości i autonomii ciała kobiet, a więc byłoby sprzeczne z interesami znacznej części studentów.

Natomiast studenci Uniwersytetu Strathclyde broniący życia stwierdzają, że krok ten stanowi pogwałcenie ich prawa do wolności słowa, zapewnionej w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Nie kryją swojego rozgoryczenia, ponieważ ubiegając się wcześniej o fundusze uczelniane spotkali się z odmową. Powiedziano im, że wcześniej muszą się afiliować do Stowarzyszenia Studentów. To z kolei wydało postanowienie zakazujące działania grup obrońców życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

The Sunday Herald zaznacza, że dzieje się to w chwili, kiedy w Wielkiej Brytanii rosną obawy, iż uniwersytety stały się zbyt politycznie poprawne, tłumiąc wolność słowa poprzez zakaz czegokolwiek powodującego obrazę. Uniwersytet Oxfordzki na przykład odwołał debatę na temat aborcji po tym, jak studentki narzekały, że będą urażone obecnością w niej mężczyzn.

Reklama

Cytowany na portalu student prawa na Uniwersytecie Strathclyde, Jamie McGowan wyraził ubolewanie, że nowoczesna uczelnia nie jest w stanie ułatwić debaty dotyczącej zagadnień społecznych czy zdrowotnych, takich jak aborcja. „Paradoksalnie, chętnie zajmowane są stanowiska dotyczące polityki, ale odmawia się debaty politycznej i czujemy, że ta polityka jest pogwałceniem wolności słowa” - powiedział przyszły prawnik.

Natomiast studiująca na tej uczelni Angielka Chloe Lindsey dodała, że: „Likwidacja wolności słowa nie powinna mieć miejsca na uniwersytecie, który twierdzi, że jest liberalny i postępowy”.

Cytowany na portalu przewodniczący Stowarzyszenia Studentów Uniwersytetu Strathclyde, Raj Jayayraj bronił stanowiska organizacji, twierdząc, że dostęp do aborcji został uznane za fundamentalny warunek równości kobiet. W ten sposób uzasadnił odmowę afiliacji grupy obrońców życia.

2016-12-05 17:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy prawo zaczyna mieć twarz

Od półtora miesiąca na UKSW działa Uniwersytecka Studencka Poradnia Prawna. Z darmowej pomocy mogą skorzystać osoby niemające środków na opłacenie zawodowych adwokatów czy radców. Ale korzyści z udzielania porad są obopólne, bo studenci od podszewki poznają przyszłą profesję

Dobry film według recepty Alfreda Hitchcocka powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie ma rosnąć. I niemal tak też zaczęła się działalność Studenckiej Poradni Prawnej, kiedy drzwi pokoju nr 65 na Wydziale Prawa i Administracji UKSW przekroczyła pierwsza petentka. Była nią ponad 70-letnia kobieta. Staruszkę przyprowadziła sąsiadka, gdyż ona sama była kłębkiem nerwów. Do takiego stanu doprowadził ją syn. Mężczyzna ten po śmierci ojca terroryzował matkę. W domu urządzał imprezy, zaczął wyprzedawać majątek rodzinny, a kobiecie powtarzał, że skończy pod mostem. „Tobie od życia już nic się nie należy” - napisał do matki w jednym z bardziej cenzuralnych sms-ów.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Madonno Inwałdzka, módl się za nami...

2024-05-17 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Pod koniec XIX stulecia kult Matki Bożej Inwałdzkiej zaczął powoli zanikać. Na odpusty przybywało coraz mniej pielgrzymów, głównie z najbliższej okolicy. Reszty dokonał pożar kościoła w 1889 r., podczas którego został uszkodzony cudowny obraz, zniszczone wota i ozdoby.

Rozważanie 18

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję