Reklama

Groby Pańskie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzieciństwie z Wielkiego Tygodnia najbardziej lubiłam Wielką Sobotę. Była radośniejsza i tyle działo się w domu! Dekorowanie koszyczka, malowanie jajek, szykowanie „święconki”. To był cały rytuał. Robiliśmy to wspólnie: dzieci z rodzicami. W miarę upływu lat oni coraz bardziej stawali się „kierownikami”. Wreszcie przyszedł czas, że mogliśmy to robić zupełnie samodzielnie. Oczywiście przed wyjściem do kościoła koszyczek musiał być „zatwierdzony” przez mamę. Po poświęceniu pokarmów, również całą rodziną odwiedzaliśmy świątynie, aby przyjrzeć się, jak to w tym roku wyglądają groby Pańskie. A wyglądały bardzo różnie, w zależności od czasu w którym były tworzone. W latach sześćdziesiątych skromne, niemal ascetyczne. Pod koniec siedemdziesiątych coraz odważniej wyrażały wielkość Ofiary Jezusa i Jego miłość do człowieka. Podkreślały też niezbywalne prawo człowieka do wolności sumienia. Te z lat osiemdziesiątych trudno zapomnieć. Najpierw wzniosłe, oddychające wolnością słowa Bożego, a za chwilę tragiczne, przesiąknięte krwią Odkupiciela i tych co zostali zamordowani za obronę praw, które On przecież ustanowił. Górnicy, kapłani, zwykli ludzie. Wśród nich największy męczennik tamtych czasów, ks. Jerzy Popiełuszko. Do kościoła pw. św. Stanisława Kostki zawsze garnęły tłumy, również w Wielką Sobotę. Pamiętam (studiowałam wtedy w Warszawie), Grób Pański u św. Stanisława był skromny, ale bardzo wymowny. Komentował to, czym Polska aktualnie żyła. Nie mogło przecież zabraknąć przy Chrystusie naszych trosk, tęsknot, naszych próśb o prawdę i wołania o sprawiedliwość. Tego wszystkiego przecież On nas uczy. W następnych latach, kiedy już byłam dorosła i zamieszkałam na warmińskiej wsi, pielęgnowałam tradycje zaszczepione przez pokolenia również w swojej rodzinie. Obserwowałam, że tu na Warmii też są one żywe. Spotykaliśmy się wszyscy w prywatnym mieszkaniu, które na potrzeby oddalonego od naszej wsi o 8 km kościoła parafialnego użyczała jedna z rodzin i śpiewając pieśni czekaliśmy na księdza proboszcza. Grób w Kościele dekorował zazwyczaj nauczyciel plastyki wespół z kościelnym, później panie katechetki. Poświęcali temu często całe wielkoczwartkowe noce. Taki grób przystrojony był darami serc nas wszystkich: naszymi modlitwami, wysiłkiem lub innymi ofiary.
Jakie są groby Pańskie w kościołach Polski współczesnej? Piękne i skromne. Piękne naszą miłością do Ukrzyżowanego Chrystusa, a skromne naszym, niestety coraz większym, ubóstwem. Ich dekorowanie odbywa się niejednokrotnie wielkim wysiłkiem kapłanów i sióstr zakonnych, które często dokonują cudów, aby miejsce, gdzie spocznie ciało Zbawiciela było Jego godne.
Może spróbujmy tej Wielkanocy odnaleźć czas na refleksję przy Pańskim Grobie. Taką, która przywróci naszej pamięci lata, kiedy nie było można, a jednak potrafiliśmy być wolni. Tak bardzo nam dziś potrzeba właśnie tamtej wolności. Takiej, która nie boi się prawdy, potrafi jej bronić, a kiedy trzeba odważnym głosem o nią woła. Może tegoroczne święta Zmartwychwstania Pańskiego staną się okazją odrodzenia naszego Ducha Narodowego. Może nie do końca w nas zginął.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matko Boża Pocieszenia, módl się za nami...

2024-05-12 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Mateusz Góra

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Matka Boża Pocieszenia w Pasierbcu

Obraz, przed którym chcemy dziś się zatrzymać, nie jest obrazem oryginalnym. Ten pierwotny obraz był późnogotycki, namalowany temperą na desce.

Rozważanie 13

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję