Reklama

Niedziela Lubelska

Medjugorie przedsionkiem nieba

Wakacje sprzyjają pielgrzymowaniu do miejsc świętych. Najczęściej odwiedzanymi sanktuariami na pielgrzymim szlaku są Częstochowa, Kalwaria Zebrzydowska, Licheń, Lourdes, Fatima i Medjugorie. To ostanie przyciąga uwagę całego świata.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Medjugorie

Małgorzata Najda

Góra Objawień

Góra Objawień

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pielgrzymki do Medjugorie organizowane od lat (w tym roku 6. raz) przez o. Józefa Koszarnego OFM dla Rodziny Dobrego Słowa, przebiegające pod hasłem „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”, dostarczają wielu niezapomnianych przeżyć. Ich cel zawiera się w słowach „Przez Maryję do Ducha Świętego” i „Pomóżmy Królowej Pokoju ratować pokój”. - Pragnę przywieźć do Matki jak najwięcej pielgrzymów - wyjaśnia zakonnik z Lubartowa. Za każdym razem ponad 80 osób odwiedza wioskę Maryi, uczestnicząc w wieczornej Eucharystii, nabożeństwie różańcowym, adoracji Najświętszego Sakramentu, adoracji krzyża. Chętni mają też możliwość odwiedzenia ośrodka dla uzależnionych Cenacolo, założonego przez s. Elwirę, spotkania z proboszczem parafii o. Marinko Sakota oraz wysłuchania budującego świadectwa Patryka i Nancy z Kanady o ich nawróceniu i zbudowaniu tzw. zameczka, z przeznaczeniem na rekolekcje dla kapłanów i osób konsekrowanych. W lipcu tego roku 350 kapłanów z całego świata uczestniczyło w międzynarodowych rekolekcjach w Medjugorie, z czego ponad stu mieszkało w zameczku.

Halina Bartosiak

Pielgrzymi na placu przy kościele

Pielgrzymi na placu przy kościele

Wioska Maryi

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez 37 lat objawień Matki Bożej „wioskę Maryi” odwiedziły miliony pielgrzymów. Najwięcej przybywa ich w rocznicę objawień (24 czerwca), na Festiwal Młodych (pierwsze dni sierpnia) oraz święta parafialne. Pielgrzymi często szukają spotkań z wizjonerami, chcąc usłyszeć potwierdzenia tego, o czym czytają lub oglądają w Internecie. Widzący niezmiennie podkreślają, że nie oni są najważniejsi, tylko Królowa Pokoju, która wzywa do modlitwy i nawrócenia. - Maryja kocha wszystkich ludzi jednakowo, każdy w jej oczach jest ważny. Wspominają też o 5 kamieniach, które Matka Boża przekazuje do walki z Goliatem. Są to: to: codzienny Różaniec (modlitwa sercem), Eucharystia, czytanie Biblii, post dwa razy w tygodniu o chlebie i wodzie oraz comiesięczna spowiedź.

Tutaj 24 czerwca 1981 r. po raz pierwszy ukazała się dzieciom Matka Boża. Zapytana, kim jest, odpowiedziała: „Jestem Królową Pokoju”. Odtąd ukazuje się codziennie trojgu widzącym (Marii, Ivanowi i Witce), a pozostałym - raz w miesiącu (Mirjanie) lub raz w roku (Ivance i Jakovowi). Mówi się, że każdy z pielgrzymów jest zaproszony do Medziugorja przez Maryję. Postrzegana jest jako Matka kochająca swe dzieci, która oręduje u swojego Syna. Głównym orędziem Matki Bożej jest wezwanie do nawrócenia. Przekazując orędzia widzącym, Maryja wzywa do umocnienia wiary przez modlitwę, post i pokutę. Owocem tej przemiany są duchowe i fizyczne uzdrowienia. Maria Pavlović w wywiadach wielokrotnie mówiła, że Matka Boża najpierw zachęciła dzieci do odmawiania różańca, modlitwy, która jest Jej szczególnie droga, a potem nauczyła ich odmawiać Koronkę Pokoju. Zgodnie z życzeniem Gospy, każdego dnia wieczorem na placu przy kościele św. Jakuba odmawiane są trzy części Różańca oraz Koronka Pokoju.

Reklama

Objawienie Matki Bożej

Matka Boża Mirjanie objawia się przy niebieskim krzyżu każdego drugiego dnia miesiąca. Kilka godzin wcześniej pielgrzymi gromadzą się w tym miejscu, by odmawiać Różaniec (w różnych językach), śpiewać pieśni medziugorskie. Kiedy 2 lipca tego roku Mirjana pojawiła się przy niebieskim krzyżu, tłum zaczął wiwatował na jej cześć. Wizjonerka powiedziała, że nie ona jest najważniejsza, tylko Madonna i wskazała na niebo. Widok cierpiącej Mirjany podtrzymywanej przez 2 mężczyzn nieco ostudził euforię tłumu. Kiedy rozpoczęło się objawienie (około godz. 8.40), panowała absolutna cisza, zakłócona chwilowo przez krzyki demona. Na twarzy widzącej na przemian pojawiały się radość, uśmiech i smutek. Po chwili 2 duże łzy spłynęły po jej policzku, lecz widząca wcale nie reagowała; również wtedy, gdy światło reflektora świeciło jej w oczy. Poruszała wargami, lecz nie było słychać żadnych dźwięków. Kiedy objawienie się zakończyło, wizjonerka z trudem powstała z kolan i przekazała orędzie Matki Bożej. Następnie zostało ono ogłoszone przez mikrofon w języku chorwackim oraz przetłumaczone na język włoski i angielski. Było ono wezwaniem do życia w prawdzie, miłości i zgodzie. ,,Drogie dzieci, myślcie nieustannie o moim Synu. Kochajcie Go bezgranicznie, a będziecie mieć prawdziwe życie, które trwać będzie wiecznie” (2.07.2018). Uradowani pielgrzymi przyjęli orędzie burzliwymi oklaskami.

Reklama

Wspinaczka na Kriżevac

Największym wyzwaniem i przeżyciem dla pielgrzymów jest Droga Krzyżowa, odprawiana w czasie wspinaczki na Kriżevac. Idąc po wyślizganych głazach i kamieniach, pielgrzymi modlili się w intencjach Matki Bożej i osobistych. Kolejne stacje wyznaczają płaskorzeźby, przy których br. Krzysztof Przybylski OFM czytał rozważania o. Slavko Barbaricia, a wszyscy uczestnicy śpiewali pieśni. Był to czas na osobistą refleksję. Matka Boża na początku objawień powiedziała wizjonerom, że krzyż na Kriżewcu był zaplanowany przez Boga Ojca. Zbudowano go w 1934 r. na szczycie góry o wysokości 520 m n.p.m, by Odkupiciel ochronił mieszkańców wioski od gradu. Zbudowany ze zbrojnego betonu krzyż ma 8,56 m wysokości. Mieszkańcy Medjugorie i pobliskich wiosek potrzebne materiały przynosili na swoich ramionach.

Następnego dnia pielgrzymi pojechali do Tihalijny, gdzie przed laty pracował o. Jozo Zovko, świadek pierwszych objawień Matki Bożej w Medjugorie, więziony i torturowany przez komunistów. Kiedy dzieci odwiedziły swojego dawnego proboszcza w Tihalijnie i zobaczyły przepiękny obraz Matki Bożej, powiedziały, że on najlepiej ze wszystkich obrazów oddaje piękno Królowej Pokoju. Przed tym obrazem, słynącym cudami, kilkanaście par małżeńskich z Lublina, Lubartowa i innych miast odnowiło przysięgę złożoną niegdyś podczas ślubu.

Reklama

Wielkim przeżyciem dla pielgrzymów było też zawierzenie swojego życia Niepokalanemu Sercu Maryi. Spotkaniu we Wspólnocie Błogosławieństw przewodniczyła s. Miriam. Na wstępie powiedziała, że Bóg zaplanował nasze istnienie przed stworzeniem świata i chciał, żebyśmy byli szczęśliwi. Grzech pierwszych rodziców pokrzyżował jednak Boże plany i przyniósł nieszczęścia, choroby, ciężką pracę i śmierć ciała. Jezus jednak odkupił nas przez swoją mękę i śmierć na krzyżu. Następnie siostra mówiła: - Tu w Medjugorie niebo dotyka ziemi, Maryja przychodzi i prosi: "Módlcie się, zawierzcie się mojemu Niepokalanemu Sercu, powróćcie do Boga”. Medziugorje jest największym konfesjonałem świata, gdyż pielgrzymi przystępują tu do spowiedzi po 30 czy 40 latach. Na zakończenie wszyscy dokonali uroczystego aktu zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi siebie i swoich rodzin.

Świadectwa pielgrzymów

- W Medjugorie uświadomiłem sobie, do jakich wielkich zadań powołał mnie Bóg mimo moich słabości - mówił opiekun duchowy pielgrzymki br. Krzysztof Przybylski. - Gdy gorliwie modliłam się przy niebieskim krzyżu w czasie objawienia Matki Bożej, nagle poczułam intensywny zapach róż - mówiła Beata. - Matka Boża prosi, by żyć Jej orędziami na co dzień, również po powrocie z pielgrzymki. Ważne jest podejmowanie postu, który jest łaską. Jeśli podejmujemy go z miłości do Matki Bożej, pokonamy wszelkie trudności z nim związane - podkreślała przewodniczka Danuta. Kolejne świadectwo dotyczyło Eucharystii. Wiesiek od 2 lat po wstąpieniu do wspólnoty przyjmuje Komunię św. na kolanach. - Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu w Medziugorju poczułem obecność Pana Jezusa i usłyszałem głos: ,,Podejdź bliżej ołtarza”. Gdy zastanawiałem się, co mam zrobić, ten sam głos powiedział: "Tyle tysięcy ludzi tu przebywa, ale nikt mnie nie adoruje. Adoruj mnie”. Wtedy poszedłem blisko ołtarza, położyłem się krzyżem i poczułem wielką miłość Bożą - dzielił się mężczyzna.

Medjugorie skłania do refleksji i przemiany życia. Świadectwa nadsyłane z różnych stron świata potwierdzają, że dzieją się tu rzeczy niezwykłe. Kto raz tu przybędzie, tęskni za ,,wioską między górami” i robi wszystko, żeby ponownie tu przyjechać. - Dla mnie Medziugorje jest przedsionkiem nieba - mówiła Małgorzata. - Tu odnalazłam pokój, radość i sens życia. Marzę o tym, żeby kolejny raz pielgrzymować do Królowej Pokoju.

2018-07-27 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: decyzje w sprawie Medjugorje nie zapadną szybko

[ TEMATY ]

Medjugorie

Archiwum autora

Kościół św. Jakuba w Medjugorie

Kościół św. Jakuba w Medjugorie

Medjugorie nie jest dogmatem i żaden katolik nie jest zobowiązany, aby wierzyć w rzekome objawienia. Decyzje w tej sprawie nie zapadną szybko – powiedział agencji ANSA prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Ludwig Müller.

Podkreślając, że na podjęcie decyzji w kwestii autentyczności objawień w Medjugorie potrzeba jeszcze sporo czasu, kard. Müller zaznaczył, że ważniejsze jest obecnie uregulowanie kwestii duszpasterskich, w tym spowiedzi. W ten sposób prefekt Kongregacji Nauki Wiary nawiązał do planowanej pod koniec marca wizyty w tym miejscu, specjalnego wysłannika papieskiego abp. Henryka Hosera. Zadaniem biskupa warszawsko-praskiego będzie zyskanie dogłębnej wiedzy na temat sytuacji duszpasterskiej w Medjugorie.

CZYTAJ DALEJ

Już w sobotę Czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego w Licheniu!

2024-05-14 13:44

[ TEMATY ]

czuwanie

Licheń

Wigilia Zesłania Ducha Świętego

Mat. prasowy

18 maja, pod hasłem “Zjednoczmy się wokół Mamy!”, Teobańkologia organizuje w Licheniu czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego. Spotkanie odbędzie się pod honorowym patronatem Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich.

Wydarzenie w Licheniu będzie pierwszym wspólnym czuwaniem osób zawierzonych Maryi, społeczności Teobańkologii oraz społeczności dzieła Oddanie33.

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję