Reklama

Jasna Góra

Abp Tadeusz Wojda do rolników na Jasnej Górze: trzeba jednoczyć siły i lepiej współpracować

- Trzeba jednoczyć siły, lepiej i szerzej współpracować, trzeba lepszego poszanowania produkcji i jej planowania, trzeba, by polskie rolnictwo nie było podzielone czy nawet skłócone, inaczej nie dorównamy rolnictwu na Zachodzie - mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Metropolita białostocki przewodniczył głównej Mszy św. dożynkowej. W ogólnopolskim święcie dziękczynienia za plony udział wziął prezydent RP i przedstawiciele polskiej wsi.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

dożynki

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Abp Wojda podkreślał, że dziś potrzeba, „abyśmy wszyscy razem poczuli się strażnikami naszej polskiej ziemi, abyśmy wszyscy z niej uczciwie i sprawiedliwie korzystali, i abyśmy umieli dziękować Bogu, że przez ręce tych, którzy ją uprawiają, że nie brakuje nam codziennego chleba”. Dodawał, że „partykularny interes nie może być ponad wspólne dobro”.

Jak zaznaczył kaznodzieja wieńce i obecność rolników w duchowym sercu Polski są znakiem ich pracowitości i przywiązania do wiary, i do Boga. Podkreślał, że „nikt lepiej, niż rolnicy, nie wie, co to jest ziemia, jak ciężko trzeba na niej pracować przewracając i przygotowując każdą skibę pod zasiew”.

Podziel się cytatem

Reklama

- Każdy, kto uprawia ziemię wie, że trzeba wstać o świcie i pracować do późna w nocy, że niejednokrotnie nie można marzyć o wypoczynku, ale rolnik sobie nie krzywduje, rozumie, że tak trzeba, i to daje mu poczucie szczęścia – mówił abp Wojda. Podkreślał, że dziś „chcemy wam podziękować za tę pracę, za wasze poświęcenie, za to, że możemy być spokojni, że nigdy nie zabraknie nam chleba powszedniego”.

Reklama

„Rolnik, który pozostaje ciągle blisko ziemi wie, że bez Bożego błogosławieństwa, na polu rosną bardziej chwasty i ostry niż zboże, dlatego swój byt i swoją pracę wiąże mocno z Bogiem. Uprawiając ziemię, oddaje chwałę Bogu i wypełnia nakaz Boży, czynienia sobie ziemi poddanej, i dzielenia się owocami swojej pracy z innymi”, podkreślał kaznodzieja.

- Ten rok z pewnością nie należał do łatwych, bezśnieżna zima, wiosna bez opadów deszczu, a w konsekwencji wysuszona ziemia były na pewno złym prognostykiem. Na dodatek pojawiła się epidemia koronawirusa, a wraz z nią restrykcje w przemieszczaniu się, co w początkowej fazie prac niejednemu rolnikowi utrudniało dotarcie do pól, zwłaszcza do tych bardziej oddalonych - zauważył kaznodzieja i dodawał, że wobec tej sytuacji „wspólnie zaczęliśmy wzywać pomocy Bożej i Pan wysłuchał naszą modlitwę, bo On nie opuszcza tych, którzy Go błagają”.

Kaznodzieja zachęcał byśmy wszyscy podjęli refleksję nad rzeczywistością i przyszłością polskiej wsi. - Należy się zastanowić nad powołaniem do pracy na roli a jeszcze bardziej nad właściwym korzystaniem i wykorzystaniem płodów rolnych – mówił arcybiskup podkreślając, że są to pytania coraz bardziej naglące, bo „zdajemy sobie sprawę, że w wielu regionach Polski wieś masowo się wyludnia, a jej społeczność jest coraz starsza i ziemia coraz bardziej zarasta, bo nie jest uprawniana”.

Reklama

Jak podkreślał, w dużej mierze to smutny efekt deprecjonowani wsi w dziesięcioleciach powojennych, gdy „sukcesy odnosiła krzywdząca propaganda, która wpajała wykoślawione obrazy, że tylko miasto to progres, wolność szczyt marzeń, a wieś to bieda, zacofanie i alkohol, i na dodatek wiara”. Jednak, zdaniem kaznodziei, do tej sytuacji przyczyniają się też niektórzy rolnicy, którzy nie chcą współpracy z innymi rolnikami, zwłaszcza w lepszym wykorzystaniu maszyn i sprzętu rolniczego. - Dostrzega się też barak rozsądnego planowania zasobami, jak również brak odpowiedniej organizacji pracy, a to wszystko nie sprzyja a wręcz odstrasza młodych od pozostawania na roli - diagnozował abp Wojda.

- Dlatego musimy podchodzić do tej sytuacji z roztropnością i mieć świadomość, że wszyscy jesteśmy dłużnikami tych, którzy poświęcają się pracy na roli - powiedział kaznodzieja.

Za Janem Pawłem II powtarzał: „kochajcie ziemię, wpajajcie tę miłość młodym, którzy tworzą nowe rodziny a całe społeczeństwo winno być wdzięczne”.

Podziękował, tym którzy włożyli wiele trudu, by polskie rolnictwo i gospodarstwa, wzniosły się na wyższy poziom - ministerstwu rolnictwa, które stara się o unijne dotacje, prezydentowi, który rzeczowo i na różne sposoby wspiera plany rolników.

- Za przyczyną naszej Królowej zawierzamy Bogu wszystkie polskie rolnicze rodziny, wszystkie gospodarstwa i prosimy Boga, by błogosławił polską ziemię - modlił się abp Tadeusz Wojda.

2020-09-06 14:32

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PolskaPielgrzymuje – Kielce, Sosnowiec, Włocławek, Radom, Kalisz, Zamość, Łomża

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pielgrzymka 2021

BPJG

Z miłością i czcią dla Jezusa Eucharystycznego, z modlitwą za rodziny i o dobre wybory młodych, z wdzięcznością za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego. Z wiernymi dzielili modlitwę i trud bp Jan Piotrowski z Kielc i bp Marek Solarczyk z Radomia. Na rowerze z Kalisza przyjechał bp Łukasz Buzun. Na Jasnej Górze trwa szczyt pielgrzymkowy. Po południu na Jasną Górę dotarło 7 pielgrzymek diecezjalnych, a w sumie dziś 12.

W Roku Św. Józefa 30. Sosnowiecka Piesza Pielgrzymka niosła szczególną modlitwę w intencji rodzin i o dobry wybór drogi życiowej dla młodych. Jedna z grup - żółto-niebieska to specjalna właśnie rodzinna. Za modlitwę i trud dziękował wszystkim bp sosnowiecki Grzegorz Kaszak – Jestem za was dumny! W 9 grupach dotarło 800 osób. Ks. Zenon Ptak z grupy olkuskiej grupy młodzieżowej podkreślił na wielki entuzjazm w tegorocznym pielgrzymowaniu, ale i skupienie, swego rodzaju „przejęcie” wynikające też jego zdaniem z tęsknoty za tą formą modlitwy, rekolekcji, ale i wolności. – Wręcz słyszało się te głosy serc: Mamo pomóż, my chcemy być wolni! – mówił kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję