Reklama

W 63. rocznicę śmierci o. Kolbego

Krew męczenników posiewem chrześcijan

W obozie koncentracyjnym Auschwitz w każdej chwili starano się zniszczyć człowieka, jego godność i fizyczność.
Jeden człowiek jednym czynem unicestwił te szatańskie zamysły.
14 sierpnia 1941 r. o. Maksymilian Kolbe oddał swe życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Stajemy w duchu wiary i w pielgrzymim trudzie na tym skrawku ziemi, gdzie ludzie dokonali największych przestępstw przeciwko Bogu i ludziom. Świadomi jesteśmy również tego zła, które pleni się i czai we współczesnym świecie, i tego, które czai się w nas - w naszym sercu, w naszym życiu i w naszych środowiskach” - powiedział na rozpoczęcie Mszy św. biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy. Eucharystia, wzorem lat ubiegłych, sprawowana była w miejscu szczególnym - przy Bloku Śmierci, w którym znajduje się cela-świadek ostatnich dni życia św. Maksymiliana Marii Kolbego. Ponadtysięczna grupa pielgrzymów modliła się wspólnie z 40 kapłanami diecezjalnymi i zakonnymi koncelebrującymi Mszę św. Wśród nich byli współbracia zakonni św. Maksymiliana z krakowskim prowincjałem Franciszkanów Konwentualnych - o. Kazimierzem Malinowskim i asystentem generała tego Zgromadzenia dla Wschodniej Europy - o. Jerzym Maculewiczem.
W swej homilii bp Rakoczy odniósł się do wydarzeń sprzed 63 lat w kontekście krwawej ofiary męczenników XX wieku: „U kresu drugiego tysiąclecia Kościół znowu stał się Kościołem męczenników. Prześladowania ludzi wierzących: kapłanów, zakonników, ludzi świeckich zaowocowały wielkim posiewem męczenników w różnych częściach świata. (...) To świadectwo nie może zostać zmarnowane”. Ksiądz Biskup, mówiąc o św. Maksymilianie, podkreślił, że jest on dziś dla nas - ludzi przełomu wieków i tysiącleci - „ilustracją przypowieści o Dobrym Pasterzu”, gdyż razem z Edytą Stein i wszystkimi męczennikami w tym miejscu, naznaczonym nieprawością, dał radykalne świadectwo Ewangelii miłości i życia przez zwycięstwo z Chrystusem i w Chrystusie, przez zwycięstwo dobra i miłości nad złem i nienawiścią”.
Wśród świadków tamtych strasznych dni był m.in. Michał Micherdziński, jeden z ostatnich żyjących uczestników apelu obozowego, w czasie którego o. Maksymilian wystąpił z szeregu i zgłosił się na śmierć za wyznaczonego wcześniej Franciszka Gajowniczka.
Przez cały czas trwania modlitwy na ołtarzu polowym znajdował się różaniec św. Maksymiliana. Tę niezwykłą relikwię otrzymał od o. Maksymiliana współwięzień Auschwitz - Wilhelm Żelazny.
W sierpniowej modlitwie w miejscu kaźni św. Maksymiliana z roku na rok bierze udział coraz więcej pielgrzymów, którzy przychodzą z Harmęż, gdzie znajduje się Centrum św. Maksymiliana Kolbego, z okolicznych parafii mających za patrona właśnie tego Świętego. Grupy Rycerstwa Niepokalanej docierają tam z różnych miast Polski - w tym roku byli m.in. z Opola, ziemi żywieckiej, a nawet z włoskiej Bolonii, a także grupa Polaków z Kazachstanu.
Po Mszy św. uczestnicy pielgrzymki nawiedzili miejsca martyrologii św. Maksymiliana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

div>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję