Reklama

Wiadomości

Wielki Post to w dawnych Prusach czas jadania bobrów i wydr

Na terenie dawnych Prus w okresie Wielkiego Postu jadano nie tylko ryby ale też bobry i wydry. Ponieważ te zwierzęta żyły w wodzie uznawano, że ich mięso jest równie postne, jak mięso ryb.

[ TEMATY ]

historia

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Tradycja jadania na tych terenach bobrów i wydr jako zwierząt postnych jest bardzo długa i sięga czasów krzyżackich. Zachowały się nawet przepisy z czasów Zakonu np. na dania z bobrzego ogona" - powiedziała PAP etnograf z Muzeum Budownictwa Ludowego-Parku Etnograficznego w Olsztynku Gabriela Semenowicz.

W państwie Zakonu Krzyżackiego, które następnie stało się Prusami, bobry uważano za zwierzęta wodne. Podobnie postrzegano wydry. "Oba te gatunki, tak jak i ryby, żyły w wodzie. Stąd takie podejście do tych zwierząt" - wyjaśniła Semenowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W literaturze zachowały się nie tylko przepisy na dania z tych zwierząt ale też opisy polowań na nie. Znany jest m.in. opis, w którym jednemu z gospodarzy wydrę pomógł upolować ksiądz, ogłuszając ją obuchem. Na bobry i wydry stawiano sidła i pułapki.

Mimo, że i na Warmii i na Mazurach wiele jest rzek i jezior, mieszkańcy tej krainy w czasie Wielkiego Postu wcale nie jadali ryb złowionych w przydomowych akwenach. Prym wiodły śledzie, które przywożono do wiosek w beczkach. Handlem śledziami w XIX w. zajmowali się Żydzi, którzy bardzo skrupulatnie odwiedzali nawet zagubione w lasach i wśród jezior wsie.

Śledzie na Warmii i Mazurach jadano z różnymi dodatkami, często traktując tę rybę jako danie główne. Wyciągniętego z beczki śledzia jadano z ziemniakami, kaszą, chlebem, czasem "podkręcano" mu smak cebulą, czy olejem.

Historyk i regionalista Jan Chłosta w książce "Doroczne zwyczaje i obrzędy na Warmii" podkreśla, że od Środy Popielcowej "Warmiacy naprawdę pościli".

"Umartwianie się przez Wielki Post było tu dość rygorystycznie przestrzegane. (…) Gospodynie tego dnia szorowały, niekiedy popiołem, garnki, aby w nich nie pozostały resztki tłuszczu i mięsa, a gospodarze wytaczali wcześniej zakupione beczki ze śledziami" - pisze Chłosta i dodaje, że wielu gospodarzy przez czas postu nie paliło tytoniu i nie zażywało tabaki, rezygnowano z picia alkoholu.

Reklama

Wyjątek od poszczenia w tym czasie na południu Warmii, gdzie wychował się Chłosta, czyniono dla osób chorych i biednych. "Im dawano masło, jajka, ryby i groch aby nieco się pokrzepili i dożyli Zielganocy (Wielkanocy - PAP)" - pisze Chłosta. (PAP)

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

jwo/ pat/

2024-02-14 07:41

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopostne kościoły stacyjne

Niedziela łódzka 8/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Wielki Post

Archiwum Kurii Łódzkiej

Bazylika archikatedralna pw. św. Stanisława Kostki

Bazylika archikatedralna pw. św. Stanisława Kostki

Arcybiskup metropolita łódzki Marek Jędraszewski wydał dekret ustanawiający Kościoły Stacyjne, w których w okresie Wielkiego Postu wspólnie z wiernymi będą się modlić Księża Biskupi. Inicjatywa Metropolity łódzkiego nawiązuje do tradycji z początków chrześcijaństwa. Msza św. każdego dnia rozpoczyna się o godz. 18

Święta Matka Kościół w okresie Wielkiego Postu wprowadza swoje dzieci, pragnące odnowienia i pogłębienia wiary, na drogę postu, modlitwy i jałmużny.

CZYTAJ DALEJ

Wiceprzewodnicząca Rady ds. Duszpasterstwa Kobiet: Dzisiejszy świat nie sprzyja posiadaniu dzieci

2024-05-26 10:23

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

mama

Adobe Stock

Dzisiejszy świat nie sprzyja posiadaniu dzieci, nie sprzyja wielodzietność. Ludzie niepotrzebnie są tak zabiegani i zatroskani. Tak naprawdę życie jest bardzo proste, tylko trzeba na nie patrzeć oczami Ducha Świętego - zaznaczyła Maria Pietrzak, wiceprzewodnicząca Krajowej Rady ds. Duszpasterstwa Kobiet i matka czwórki dzieci. W rozmowie z KAI, opowiedziała m.in. o tym jak przekazywać dzieciom wiarę, a także odpowiedziała na pytanie czemu coraz więcej kobiet nie chce zostać matkami lub decyduje się tylko na jedno dziecko. 26 maja obchodzony jest Dzień Matki.

Anna Rasińska (KAI): Z niedawnych badań CBOS dotyczących deklaracji wiary religijnej i deklaracji praktyk wynika, że w rodzinach dziedziczy się w dużym stopniu zarówno religijność jak i niereligijność. Jak widzi Pani rolę matek w pokoleniowym przekazywaniu wiary?

CZYTAJ DALEJ

Drezdenko za życiem

2024-05-26 14:21

[ TEMATY ]

Zielona Góra

drezdenko

ks. Paweł Greń

Marsz w obronie życia przeszedł 26 maja ulicami Drezdenka.

W niedzielę 26 maja kilkadziesiąt osób zgromadziło się w Drezdenku na rodzinnej manifestacji w obronie życia. Wydarzenie, pełne radości i pozytywnej energii, przyciągnęło całe rodziny, młodych oraz seniorów, którzy wspólnie zamanifestowali swoje wsparcie dla idei ochrony życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Był to silny głos społeczny za zdrową rodziną, ochroną dzieci przed deprawacją oraz manipulacjami zgubnych ideologii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję