Reklama

Biblijny obraz starości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z każdym rokiem ludzie starzy stają się coraz liczniejszą grupą społeczną. Dzięki postępom medycyny oraz lepszym warunkom społecznym i ekonomicznym przeciętny wiek ludzi na świecie wydłuża się. Statystyki z ostatnich lat wykazują, że są kraje, gdzie ludzie żyją już średnio ponad 80 lat (zob. tabelka). Współczesne środki przekazu wyraźnie lansują młodość jako najlepszy okres w życiu człowieka. Wielu ludzi jest przekonanych o wyższości młodości nad innymi okresami życia. W związku z tym nasila się i upowszechnia negatywny stosunek do starości. A jaki obraz starości wyłania się z kart Pisma Świętego? Czy jest równie negatywny jak współcześnie?
Starożytni Izraelici byli świadomi, że narodziny i śmierć człowieka to granice ludzkiej egzystencji, a podeszłe lata to ostatni etap pomiędzy tymi dwoma biegunami. Autorzy biblijni ukazywali podeszłe lata jako wspaniały, oczekiwany i bardzo upragniony czas, którym Bóg nagradza ludzi za uczciwość i wierność. Mogą się oni wtedy cieszyć, po okresie największej aktywności i wydajności, tym wszystkim, co zgromadzili i osiągnęli przez życie. Starość została pomyślana przez Boga jako „czas szabatu”. Szabat był w Izraelu dniem obowiązkowego odpoczynku, kiedy ustawała codzienna aktywność po dniach wypełnionych pracą. To wyciszenie miało sprzyjać refleksji nad własnym życiem oraz służyć odkrywaniu na nowo więzi z Bogiem. Podobnie rzecz ma się z człowiekiem, w którym przez „sześć dni” dominuje energia ciała; po niej następuje czas innej energii - energii ducha. Moce ujawniające się w ludzkiej starości zmierzają do uniesienia wysoko ducha człowieka.
Z perspektywy autorów biblijnych sędziwe lata, zwłaszcza niezwykle długie, to wielki dar i błogosławieństwo od Boga, natomiast przedwczesna śmierć to dowód Bożego przekleństwa (Iz 65, 20). Patriarchowie - Abraham i Izaak stali się obrazem błogosławieństwa udzielonego człowiekowi w podeszłym wieku, każdy z nich „zmarł w późnej, lecz szczęśliwej starości, syt życia” (Rdz 25, 8; 35, 29). Pragnieniem Izraelitów była szczęśliwa starość. Biblia wskazuje wyraźnie, kto może się spodziewać długich lat życia. Są to ci, którzy okazywali posłuszeństwo rodzicom (Wj 20, 12; Pwt 5, 16) i Bogu (Pwt 4, 4), a także ludzie mądrzy (Prz 3, 16; 9, 11), czystego serca (Ps 34, 12-14), a zwłaszcza sprawiedliwi, którym Bóg obiecał, że będzie „ich nasycał długim życiem” (Ps 91, 6). O prawdziwie błogosławionej starości decydowało kilka czynników: bliskość Boga, zdrowie, szacunek otoczenia, dobrobyt oraz przede wszystkim zrodzenia i wychowanie potomstwa. Za największą ozdobę i prawdziwe bogactwo starości uważano zdobyte doświadczenie oraz mądrość. Izraelici wierzyli, że człowiek zdobywa mądrość wraz z upływem czasu i dlatego jest coraz bardziej wartościowym członkiem rodziny. „Na dawne dni sobie wspomnij. Rozważajcie lata poprzednich pokoleń. Zapytaj ojca, by ci oznajmił, i twoich starców, niech ci powiedzą” (Pwt 32, 7). „Wieńcem starców jest wielkie doświadczenie, a chlubą ich bojaźń Pańska” (Syr 25, 6). Większość decyzji na poziomie lokalnym podejmowali starsi danej wspólnoty. Pełnili oni funkcje sędziów, przywódców w walce i pośredników między ludem a jego przywódcami oraz między ludem a Bogiem. Często decyzje starszych wywierały wpływ na cały naród (por. Wj 3, 16-18). Przestrzegano Bożego przykazania: „Przed siwizną wstaniesz, będziesz szanował oblicze starca, w ten sposób okażesz bojaźń Bożą” (Kpł 19, 32). Dzieci nie mogły sprzeciwiać się rodzicom ani starszym, ani też swobodnie wyrażać swego zdania. Rodzice otrzymali radę: „Wdrażaj chłopca w prawidła jego drogi, a nie zejdzie z niej i w starości” (Prz 22, 6). Jednym z elementów owej „drogi” było nauczenie dziecka szacunku dla rodziców i starszych.
Biblijny obraz starości jest bardzo realistyczny. Dobre strony długowieczności i podeszłych lat nie wyczerpują jednak tematyki jej biblijnych obrazów. Autorzy biblijni ukazali również drugie oblicze starości - trudne i bolesne. Słabość i kruchość podeszłego wieku widoczna jest w coraz mniejszych możliwościach fizycznych: w słabnącym wzroku (Rdz 27, 1; 48, 10), w gorszym smaku (2 Sm 19, 31-39), słuchu (2 Sm 19, 31-39), krążeniu krwi (1 Krl 1, 1), śnie, siłach (Ps 71, 9), mowie (Koh 12, 4). Zmienia się również wygląd ciała: wzrasta waga (1 Sm 4, 12-18), siwieją włosy (Rdz 42, 38), sylwetka pochyla się (Koh 12, 3), zęby wypadają (Koh 12, 3). Najbardziej wymowny obraz podeszłego wieku pojawia się w Księdze Koheleta, gdzie autor zestawia w jednym miejscu obok siebie długą listę wad starości, a fizjologiczne symptomy starzenia się oddane są za pomocą barwnych metafor: białe kwiaty drzewa migdałowego to obraz siwizny starca; ustanie mielących - brak zębów; zaćmienia się patrzących w oknach - słaby wzrok; zamknięcie drzwi na ulicę - utrata słuchu; ociężała szarańcza - ociężałość ruchów (12, 1-8). Niekorzystne zmiany fizyczne następujące wraz z upływem lat znalazły odbicie w przepisach Prawa Starego Testamentu. Kapłani po pięćdziesiątym roku życia musieli ustąpić z czynnej służby świątynnej (Lb 4, 23.47; 8, 24-25; 1 Krn 23, 24).
Obok udręk fizycznych następują również zmiany o podłożu psychicznym: słabną możliwości umysłowe i pragnienia starego człowieka. Nasila się lęk, co wyraził Psalmista w słowach: „Nie odtrącaj mnie w czasie starości; gdy siły ustaną, nie opuszczaj mnie! Albowiem moi wrogowie o mnie rozprawiają, czyhający na moje życie radzą się nawzajem” (Ps 71, 9-10). Ponadto paraliżująco działa świadomość zbliżającej się śmierci. Do uciążliwości podeszłego wieku należą też udręki we własnej rodzinie, trudna do zaakceptowania myśl o zależności od innych, ból spowodowany krzywdami doznanymi od ludzi oraz przekonanie, że nawet Bóg przestaje wspierać starego człowieka. Powodem udręczenia starca mogą być jego własne grzechy.
Mimo wolnego od złudzeń realizmu, Pismo Święte przekazuje pełną prawdę o człowieku; dlatego też bohaterowie ukazani są w szerokiej perspektywie. Jakub był nie tylko sprytnym młodzieńcem, który podstępnie wyłudził błogosławieństwo zarezerwowane dla pierworodnego syna (Rdz 27), ale też starcem, który rozpaczał po stracie ukochanego syna Józefa, a potem drżał przed faraonem. Dawid pięknie grał na cytrze, rozweselając króla, i celnym strzałem powalił Filistyna, ale też nie potrafił zapanować nad swymi męskimi namiętnościami, stał się ofiarą rodzinnych intryg, a przy końcu życia drżał z zimna w swym królewskim łożu.
Chociaż Biblia mówi wiele o starości, ludziach sędziwych i ich relacjach z młodszymi, to w całym Piśmie Świętym znajduje się tylko jeden fragment skierowany wprost do ludzi starych, zawierający dla nich pouczenie. Tekst znajduje się w Liście św. Pawła do Tytusa: „Ty zaś głoś to, co jest zgodne ze zdrową nauką: że starcy winni być ludźmi trzeźwymi, statecznymi, roztropnymi odznaczającymi się zdrową wiarą, miłością, cierpliwością. Podobnie starsze kobiety winny być w zewnętrznym ułożeniu jak najskromniejsze, winny unikać plotek i oszczerstw, nie upijać się winem, a uczyć innych dobrego. Niech pouczają młode kobiety, jak mają kochać mężów, dzieci, jak mają być rozumne, czyste, gospodarne, dobre, poddane swym mężom - aby nie bluźniono słowu Bożemu” (Tt 2, 1-5). W Biblii zawarta jest bardzo pozytywna wizja wartości życia. Człowiek niezmiennie jest stworzony „na obraz Boży”, a postępująca starość nie umniejsza jego podobieństwa do Stwórcy. Także zniedołężniały starzec jest obrazem Boga, a jego godność ludzka nie zanika w miarę upływu lat i pogarszania się stanu psychicznego i fizycznego. Ma on do spełnienia swoją misję i posiada swoją niepowtarzalną wartość. Ma też swoje miejsce w społeczności, bez której nie jest on w stanie osiągnąć pełni człowieczeństwa. Pismo Święte podkreśla potrzebę troski o ludzi słabych, bezbronnych i obarczonych trudnościami. A na szczególną uwagę zasługują ludzie w podeszłym wieku, a szczególnie starzy rodzice. Właśnie dla nich Bóg domaga się czci, posłuszeństwa, solidarności rodzinnej i materialnego wsparcia w jednym z przykazań Dekalogu, powtórzonym później na kartach Nowego Testamentu.

***

„Pozwól, o Panie życia, abyśmy (…) umieli cieszyć się każdym etapem naszego życia jako darem niosącym bogate obietnice na przyszłość. Spraw, byśmy z miłością przyjmowali Twoją wolę, zawierzając się każdego dnia Twoim miłosiernym dłoniom.
Gdy zaś nadejdzie chwila ostatecznego «przejścia», pozwól, abyśmy umieli ją powitać z pokojem w sercu, nie żałując niczego, co przyjdzie nam porzucić. Kiedy bowiem po długim poszukiwaniu spotkamy Ciebie, odnajdziemy też wszystkie prawdziwe wartości, jakich zaznaliśmy na ziemi, a także tych, którzy poprzedzili nas w znaku wiary i nadziei.
Maryjo, Matko ludzkości pielgrzymującej, módl się za nami «teraz i w godzinie śmierci naszej». Spraw, byśmy byli zawsze blisko Jezusa, Twojego umiłowanego Syna, a naszego Brata, Pana życia i chwały. Amen!”.
(Modlitwa z Listu Jana Pawła II do ludzi w podeszłym wieku, 1 października 1999 r.)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie proboszczów świata: chcemy usłyszeć, jak Jezus nadal działa dzisiaj

2024-04-30 11:06

[ TEMATY ]

synod

proboszczowie

kard. Mario Grech

Karol Porwich/Niedziela

- Nie przybyliście tutaj, by otrzymać nauczanie czy wykład nt. synodalności. Jesteście tutaj, by opowiedzieć nam swoją historię, ponieważ historia każdego z was jest ważna - mówił kard. Mario Grech otwierając spotkanie „Proboszczowie dla synodu”. Odbywa się ono w połowie drogi między kolejnymi sesjami Synodu Biskupów nt. synodalności i w pewnej mierze jest odpowiedzią na pojawiający się zarzut, że głos kapłanów odpowiedzialnych za wspólnoty parafialne został dotąd niewystarczająco wysłuchany.

Dostrzec Bożą obecność w naszych historiach

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję