Reklama

Franciszek

Papież: św. Franciszek ze stygmatami jest jak lustro naszej tożsamości

Dziś Papieża odwiedzili franciszkanie z La Verny, gdzie św. Franciszek w 1224 r. otrzymał stygmaty. Jak wskazywał Papież, stygmaty są jednym z najbardziej przemawiających znaków, a w św. Franciszku noszącym rany Pana, każdy uczeń Chrystusa może rozpoznać swą tożsamość.

2024-04-05 17:07

[ TEMATY ]

franciszkanie

papież Franciszek

Vatican Media

Papież i franciszkanie z La Verny

Papież i franciszkanie z La Verny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Wierzący nie należy do grupy rozwijającej myśl lub działania razem tylko dzięki ludzkiej sile, ale do żywego Ciała, Ciała Chrystusa, którym jest Kościół” – mówił Papież. Jak zaznaczał, przynależność ta nie jest nominalna, ale rzeczywista i została odciśnięta w nas przez chrzest. „Tak więc w kościelnej komunii miłości każdy z nas odkrywa na nowo, kim jest: umiłowanym, błogosławionym i pojednanym dzieckiem, posłanym, aby być świadkiem cudów łaski i twórcą braterstwa – mówił Franciszek. - Dlatego chrześcijanin jest wezwany do zwrócenia się w szczególny sposób do «stygmatyzowanych», których spotyka: «naznaczonych» przez życie, którzy noszą blizny po odniesionych ranach i niesprawiedliwości lub też z powodu popełnionych błędów”.

Jak wskazywał następnie Papież, św. Franciszek właśnie to czynił, każdego dnia wychodził do ostatnich, począwszy od spotkania z trędowatym. Zapominał o sobie w darze i służbie, posunął się nawet w ostatnich latach życia „w pewnym sensie do «wywłaszczenia» samego siebie z tego, czemu dał początek”.

Ojciec Święty podkreślał, że w ubóstwie ducha i zawierzeniu Ojcu, ten święty pozostawił wszystkim zawsze aktualne świadectwo Ewangelii. „Jeśli ktoś chce dobrze poznać Chrystusa cierpiącego, niech poszuka franciszkanina. Wy zaś zastanówcie się, czy jesteście świadkami tego” – mówił Papież. Życzył braciom mniejszym, aby w tym roku jubileuszowym poczuli się wezwani do wniesienia do swych wspólnot i bractw, do Kościoła i do świata, odrobiny tej ogromnej miłości, która doprowadziła Jezusa do śmierci na krzyżu za nas. „Niech wasza zażyłość z Nim, tak jak to miało miejsce w przypadku Franciszka, uczyni was coraz bardziej pokornymi i zjednoczonymi, bardziej radosnymi i głębokimi, miłośnikami krzyża i uważnymi na ubogich, świadkami pokoju i prorokami nadziei w naszych czasach, które tak bardzo trudzą się, by rozpoznać Pana” – mówił Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: chory jest zawsze ważniejszy od jego choroby

Papież Franciszek podkreślił, że "chory jest zawsze ważniejszy od jego choroby". W opublikowanym we wtorek orędziu na XXX Światowy Dzień Chorego, obchodzony 11 lutego, napisał, że "w każdym podejściu terapeutycznym nie można pominąć wsłuchiwania się w głos pacjenta, jego historię, lęki i obawy".

W orędziu na dzień ustanowiony przez św. Jana Pawła II Franciszek zaznaczył: "Błogosławmy Pana za postęp, jaki dokonał się w naukach medycznych, zwłaszcza w ostatnich czasach".

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję