Reklama

Wiadomości

On zagra papieża Franciszka

Znany z filmu “Podróż młodego Che” argentyński aktor Rodrigo de la Serna otrzymał główną rolę w filmie poświęconym wcześniejszemu okresowi życia papieża Franciszka.

[ TEMATY ]

aktor

facebook.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak poinformowało włoskie czasopismo „Credere”, 38-letni de la Serna za rolę Alberto Granado – przyjaciela Che Guevary, odbywającego wraz z nim ośmiomiesięczną podróż przez Amerykę Południową, otrzymał w 2005 roku "Independent Spirit Award" w kategorii „najlepszego debiutu filmowego”.

Film "Historia księdza" powstaje w międzynarodowej koprodukcji pod kierownictwem Włochów. Opowiada dzieje Jorge Mario Bergoglio od dzieciństwa do czasów, gdy został arcybiskupem Buenos Aires. Zdjęcia do filmu już się rozpoczęły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-06-23 17:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Księga mojego życia

Niedziela Ogólnopolska 14/2011, str. 24-25

[ TEMATY ]

aktor

Mateusz Wyrwich

Halina Łabonarska - jedna z najwybitniejszych polskich aktorek

Halina Łabonarska - jedna z najwybitniejszych polskich aktorek

Jest jedną z najwybitniejszych polskich aktorek. W tym roku obchodzi 40-lecie swojej pracy artystycznej. Gra głównie w teatrze. Jako jedna z nielicznych artystek - od kilkunastu lat ma odwagę występować w programach Radia Maryja i Telewizji Trwam

Matka dorosłych już dziś trzech synów: Tomasza, Piotra i Wawrzyńca. Urodzona w Gdańsku, od ponad trzydziestu lat mieszka w Warszawie. Występowała w najznakomitszych przedstawieniach teatrów: Ateneum, Dramatycznego, Polskiego, Na Woli. Laureatka wielu znaczących nagród aktorskich. Grała w spektaklach najwybitniejszych reżyserów. Jej role - Anki w filmie „Aktorzy prowincjonalni” czy Barbary w spektaklu „Noce i dnie” bądź Spiki w „Onych” Witkiewicza - weszły już do klasyki teatru.
Zaczynała biednie - od wody i kromki chleba posypanej cukrem. - Pamiętam, jak miałam 20 gr, szłam do sklepiku i mówiłam: „Poproszę o sprzedanie mi jednego cukierka”. A pani sprzedawała nam 3, bo za mną stali moi dwaj mali braciszkowie. Dziś jeden z nich jest księdzem - opowiada Halina Łabonarska. Córka Kresowiaków z Brasławszczyzny, przedwojennego rejonu zabranego podczas IV rozbioru Polski. Wychowywała ją i jej dwóch młodszych braci tylko matka. Ojciec, żołnierz wileńskiej AK, a po wojnie pracownik Portu Północnego, został w 1949 r. skatowany przez UB za udział w strajku. Od tego czasu nie odzyskał już pełnego zdrowia i po dwóch trepanacjach czaszki zmarł jako 25-latek. Osierocił trójkę małych dzieci. - Właściwie ojca prawie nie znałam. Jako mała dziewczynka wiedziałam tylko tyle, że tata jest ciągle chory - wspomina Halina Łabonarska. - Co się tak naprawdę stało, dowiedziałam się od mamy dopiero po zbrodni komunistów na Wybrzeżu w 1970 r. I kiedy podczas sierpniowego strajku w 1980 r. śpiewałam „Kołysankę” Macieja Pietrzyka w słynnej sali BHP Stoczni Gdańskiej, miałam wrażenie, że składam ojcu hołd.
Dziś do aktorskich nagród Halina Łabonarska dołączyła zupełnie nieartystyczny laur. Medal 25-lecia „Solidarności” - w dowód uznania za jej patriotyczne zaangażowanie podczas walki o niepodległość Polski.
Dzieciństwo Halina Łabonarska spędziła w gdańskich Siedlcach w dwupokojowym mieszkanku. W bieli kwitnących ogrodów i lip pachnących, a zimą - wśród śnieżnych pagórków; w świetle gazowych lamp ulicznych o woni przedwojennej Polski. Z jedną lalką, która była raczej ozdobą domu aniżeli przedmiotem dziewczęcych zabaw. Osierocona rodzina wiodła życie surowe, skromne, bez jakiegokolwiek zbytku. To była twarda szkoła życia. Ale - jak podkreśla aktorka - oparta na prawach Bożych i patriotyzmie. - Odkąd pamiętam, przychodzili do nas przyjaciele ojca, krewni, słowem - męska strona ojca rodziny - mówi aktorka. - Na różnych uroczystościach zawsze śpiewali pieśni religijne i patriotyczne. Lecz było też wiele niewymuszonej radości. Opowiadań o ich dziecięcej i młodzieńczej Polsce, bezpowrotnie minionej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję