Reklama

Kościół

Krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych: wózek inwalidzki i łóżko to narzędzia ewangelizacji

„Wózek inwalidzki czy łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia” - podkreślił ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych, który 20 maja w hałcnowskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. dla uczestników pielgrzymki chorych. W święto Matki Bożej Kościoła u stóp Piety hałcnowskiej modliły się osoby zmagające się z chorobami, niepełnosprawnościami oraz ich bliscy i opiekunowie.

[ TEMATY ]

chory

Rido/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. przewodniczył krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych. Przy ołtarzu modlili się inni księża diecezjalni, w tym m.in. bielsko-żywiecki duszpasterz chorych ks. Szczepan Kobielus.

Ks. Bartoszek w kazaniu przywołał Jana Pawła II, który mówił o tym, że chorzy są skarbem Kościoła. Przypomniał, że idea zaangażowania chorych w misyjne dzieło Kościoła zrodziła się w holenderskim Bloemendaal, a jej inicjatorem był ks. Jakub Willenborg. W roku kanonizacji św. Teresy od Dzieciątka Jezus, patronki misji (1925 r.), zorganizował on dla swoich chorych parafian dzień poświęcony misjom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zauważył kaznodzieja, to właśnie Willenborg podkreślał znaczenie Ducha Świętego w pocieszaniu cierpiących, bo, jak zauważył kapłan, nawet w codziennych drobnych pociechach, jak uśmiech czy list, można dostrzec Jego działanie. „Duch Święty przynosi radość, pokój i cierpliwość, ukazując jednocześnie prawdę o zjednoczeniu w cierpieniu z Chrystusem” - stwierdził redaktor naczelny „Apostolstwa Chorych”.

Duchowny zachęcił do modlitwy i ofiarowania cierpienia za powołania kapłańskie, podkreślając, że nawet wózek inwalidzki czy łóżko mogą stać się narzędziami ewangelizacji.

Reklama

„Wózek inwalidzki, łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia. Terenami misyjnymi, o których mówili wcześniejsi papieże, stają się nasze środowiska, rodziny, parafie. Potrzebujemy jako księża i katecheci waszej modlitwy i waszego ofiarowania cierpienia Potrzebują tego wasi bliscy, dzieci, wnuki, choć może tego wprost nie komunikują. To naprawdę działa” - powiedział do uczestników pielgrzymki chorych.

Wskazał, że duchowe wsparcie i świadectwo wiary osób chorych mają ogromne znaczenie dla budowania wspólnoty wiernych i przekazywania wiary przyszłym pokoleniom.

Po Eucharystii odmówiono nabożeństwo lourdzkie, a kustosz sanktuarium ks. Piotr Konieczny pobłogosławił pielgrzymów Najświętszym Sakramentem.

2024-05-20 20:17

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prasa zagraniczna

Historycznym nazwali komentatorzy spotkanie ministra spraw zagranicznych Chin Wang Yi oraz jego watykańskiego odpowiednika abp. Paula Gallaghera – na tak wysokim szczeblu przedstawiciele obydwu państw spotkali się po raz pierwszy od 70 lat. Dyplomaci spotkali się w Monachium, przy okazji konferencji na temat bezpieczeństwa. Niektórzy komentują, że lody zostały przełamane dzięki zaangażowaniu Stolicy Apostolskiej w pomoc Chińczykom w walce z koronawirusem – Watykan wysłał do Chin kilkaset tysięcy masek ochronnych i innych artykułów medycznych.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Siedem myśli o migrantach

2025-07-21 16:03

[ TEMATY ]

Ewangelia

migracja

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Jaką postawę względem migrantów powinniśmy przyjąć w Polsce? W ramach rozważań liturgicznych na 16. Niedzielę Zwykłą, ks. Wojciech Węgrzyniak podjął temat, który od lat budzi duże emocje – migracji.

Kaznodzieja rozpoczął od przypomnienia, że Kościół od zawsze miał do czynienia z migracją, począwszy od samego Abrahama, który „wyszedł z ziemi rodzinnej nie wiedząc, dokąd idzie”, aż po samego Jezusa, który w dzieciństwie był uchodźcą uciekającym przed Herodem. „Migracja nie jest wynalazkiem XXI wieku. Towarzyszy ludziom od zawsze. Pytanie nie brzmi, czy ją zaakceptować, ale jak się wobec niej zachować jako człowiek wiary”, powiedział ks. Węgrzyniak.
CZYTAJ DALEJ

Francja: dlaczego kobiety w kościele zakrywają głowę, skąd ten nowy trend?

2025-07-22 19:07

[ TEMATY ]

kobieta

Adobe Stock

To duchowy rytuał, który pomaga w lepszym przeżywaniu Eucharystii, znak, że w tym szczególnym czasie chcę być tylko dla Boga – opowiadają na łamach La Croix kobiety, które podczas liturgii zdecydowały się zakrywać głowę koronkową chustą, tzw. mantylą. Paryski dziennik przypomina, że w przeszłości był to we Francji powszechny zwyczaj. Dziś ta tradycja odżywa na nowo, choć wciąż jest zjawiskiem mniejszościowym. Można ją zaobserwować w kręgach tradycjonalistycznych i u neofitek.

Cytowana przez La Croix Isabelle Jonveaux, socjolog religii na Uniwersytecie we Fryburgu zauważa, że osoby nawrócone mają tendencję do eksponowania zewnętrznych znaków swojej wiary, aby zaznaczyć swoje nawrócenie. „Noszenie odzieży o charakterze religijnym to również sposób na wyrażenie pewnego radykalizmu” – dodaje szwajcarska socjolog.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję