Reklama

Dziękczynienie za dar nawiedzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszej pamięci pozostają żywe wspomnienia tamtego roku i związanych z nim wyjątkowych wydarzeń. Przybywamy dzisiaj, tutaj do sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski z różnych zakątków naszej diecezji: kapłani razem z wiernymi, rodzice wraz ze swoimi dziećmi - rozbrzmiewał w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze głos bp. Krzysztofa Nitkiewicza, który 18 października razem z bp. Edwardem Frankowskim, wieloma kapłanami i ogromną liczbą wiernych dziękował za dar Nawiedzenia. - Nasza liczna obecność w tym miejscu świadczy o tym, że po czasie Nawiedzenia pozostało w nas coś więcej niż tylko wspomnienia. To potwierdzenie tego, że w naszych sercach płonie ciągle miłość do Najświętszej Dziewicy, i że owoce czasu Peregrynacji nie tylko w nas trwają, ale będą nieustannie się rodziły i dojrzewały”.
Blisko 2 tys. przybyłych z całej diecezji modliło się w jasnogórskim Sanktuarium Narodu, dziękując za rok spotkań z Matką w Świętym Wizerunku Nawiedzenia. Dziękczynna pielgrzymka rozpoczęła się modlitwą i rozważaniami Drogi Krzyżowej, prowadzonej przez bp. Edwarda Frankowskiego, a przygotowanej przez wspólnotę Wyższego Seminarium Duchownego. Biskup Edward polecał Bogu chorych i cierpiących, dzieci i młodzież, a także sprawę powołań kapłańskich.
Od 12 września 2008 r. do 12 września 2009 r. czas Nawiedzenia wpisywał się w dzieje diecezji bogactwem wewnętrznych przeżyć oraz darami materialnymi i duchowymi, które składano Bogu przez wstawiennictwo Matki Bożej. Duch wdzięczności, wyrażony pielgrzymką całej diecezji przewijał się też w refleksji kaznodziejskiej ks. Mariusza Piotrowskiego z Seminarium Duchownego, wygłoszonej w czasie dziękczynnej Eucharystii.
„Chcemy dzisiaj u boku Maryi, która jest Matką Ewangelizacji objąć pamięcią wszystkich misjonarzy z diecezji sandomierskiej, którzy głoszą Ewangelię w Afryce, Ameryce Południowej i w wielu innych miejscach - wypowiadał bp Krzysztof Nitkiewicz, nawiązując do rozpoczynającego się Tygodnia Misyjnego - Pragniemy modlić się za nich oraz o nowe powołania do pracy misyjnej zarówno wśród osób duchownych jak i świeckich”.
Artykuł, opisujący ożywienie religijności w diecezji i podsumowujący czas Nawiedzenia na sandomierskiej ziemi, zostanie zaprezentowany w następnym, ogólnopolskim wydaniu „Niedzieli”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Matko Serdeczna, módl się za nami...

2024-05-02 20:37

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Zasłuchani w „Polską litanię” ks. Jana Twardowskiego zatrzymamy się w stolicy diecezji sandomierskiej ze świadomością, że na jej terenie jest jeszcze kilka innych sanktuariów maryjnych.

Rozważanie 3

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję