Reklama

Kościół

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

2024-06-16 23:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Archidiecezja Krakowska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Wierzę, że św. Jan Paweł II jest dzisiaj wśród nas i woła wraz z nami: totus Tuus, Maryja - mówił na początku Mszy św. proboszcz ks. Jarosław Żmija. Zaznaczył, że parafia przygotowywała się do jubileuszu przez szereg wydarzeń. Zwrócił uwagę, że dzieci przyniosą do ołtarza własnoręcznie wykonane różańce, a każdy paciorek oznacza dziesiątkę odmówioną w rodzinie. Jako dar ofiarny złożone zostaną także księgi pamiątkowe, które towarzyszyły peregrynacji obrazu Matki Bożej. - Wpisy w tych księgach to wyraz szczerej miłości parafian do Jezusa i Maryi - mówił ks. Jarosław Żmija.

Archidiecezja Krakowska

ZOBACZ WSZYSTKIE ZDJĘCIA Z OBCHODÓW 25-LECIA KORONACJI OBRAZU: flickr.com/archidiecezjakrakow

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii abp Marek Jędraszewski przypomniał, że obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Wadowicach pochodzi z XIX wieku i jest powiększoną kopią w nieco innych proporcjach cudownego wizerunku znajdującego się w kościele ojców redemptorystów przy via Merulana w Rzymie. Metropolita zwrócił uwagę, że ikona jest w typie hodegetria, czyli Maryi wskazującej ręką na Jezusa, który jest drogą, prawdą i życiem. Sposób, w jaki Maryja trzyma Dzieciątko w lewej dłoni daje poczucie bezpieczeństwa, mimo zagrożeń, które czekały na Nie już od narodzenia, po samą śmierć, czego symbolami są archanioł Michał (po lewej stronie) dźwigający włócznię, hyzop z gąbką, naczynie z octem oraz archanioł Gabriel (po prawej stronie) niosący krzyż i cztery gwoździe. - Dzieciątko wie, że taki Jego los, ale będąc na ramieniu Matki czuje się bezpieczne - mówił abp Marek Jędraszewski zaznaczając, że punktem centralnym obrazu są obydwie rączki Pana Jezusa splecione z prawą dłonią Maryi. - Jakżeż przejmujący znak bliskości, czułości, zaufania - mówił metropolita krakowski.

Arcybiskup omówił też symbolikę szat Dzieciątka. Zielona tunika jest symbolem życia, czerwona przepaska - symbolem wcielenia, które dokonało się z miłości Ojca do świata, potwierdzonej męczeńską krwią na krzyżu, brązowy płaszcz - symbolem uniżenia Jednorodzonego Syna Bożego. Symbolika szat Maryi wskazuje na Jej wyniesienie jako Bogarodzicy. Na welonie znajdują się dwie gwiazdy. Ośmioramienna jest symbolem Maryi Gwiazdy Zarannej, zapowiadającej pojawienie się Światłości świata, a niewielka gwiazda w kształcie krzyża przypomina o uczestnictwie Maryi w dziele zbawienia i odkupienia. Płaszcz w kolorze granatowym to symbol wiary i głębokiego życia duchowego Matki Bożej, a czerwona tunika jest symbolem miłości Maryi pochodzącej od Ducha Świętego, do Boga Ojca, Syna Bożego i całego Kościoła.

Reklama

Nawiązując do fragmentu 2 Listu św. Pawła do Koryntian, metropolita wskazał na podstawowe prawdy chrześcijańskie realizowane w życiu rodziny Wojtyłów. Mieli świadomość, że życie na ziemi jest pielgrzymką do nieba i pogłębiali tę prawdę poprzez częste pielgrzymowanie do Matki Bożej Kalwaryjskiej. Żyli wiarą, co znajdowało swój wyraz w modlitwie. Arcybiskup przypomniał, że gdy rodził się Karol Wojtyła, jego ojciec wziął starszego syna i modlił się przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy, bo wiedział, że ciąża była zagrożona a poród może być trudny. Metropolita krakowski zauważył, że skutkiem łaski wiary jest podobanie się Bogu, a dla Karola Wojtyły i jego młodszego syna znaczyło to związanie się z Maryją. Po śmierci żony, Karol senior zabrał syna do Kalwarii Zebrzydowskiej i wskazując na wizerunek Maryi powiedział mu: „oto Matka twoja”. Karol junior od najmłodszych lat odkrywał szczególną synowską relację do Matki Bożej. Razem z kolegami z gimnazjum rozpoczynał i kończył zajęcia przed obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Już jako papież stwierdził, że wewnętrzny stosunek syna do matki wyraża się w słowie „zawierzenie”, o czym pisał w encyklice „Redemptor hominis”, a w czasie wizyty na Jasnej Górze nazwał siebie „człowiekiem zawierzenia”.

Reklama

Abp Marek Jędraszewski nawiązując do eschatologii i nadziei życia wiecznego, o których pisał św. Paweł, zwrócił uwagę na doświadczenie Karola Wojtyły niespodziewanych śmierci matki, brata i ojca, które przygotowały go na własną śmierć, bo gdy umierał 2 kwietnia 2005 roku miał pewność, że odchodzi do „domu Ojca”.

Na zakończenie metropolita modlił się do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, aby mówiła „o Bogu, który jest”; „o kruchości i przemijalności naszego życia, byśmy umieli na to życie patrzyć w prawdzie”; „byśmy mieli w sobie tyle zawierzenia, by wszystkie lęki i obawy, przedstawiać Jej - naszej Matce miłującej, kochającej, byśmy w Niej znajdowali ucieczkę i wsparcie w obliczu najrozmaitszych spraw i problemów, byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - Jej dłoni i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo”; „będziemy Ją prosić, by była dla nas, w naszych ciągłych, nieustannych sprawach i problemach Nieustającą Pomocą”.

Mszę św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach koncelebrował metropolita częstochowski abp Wacław Depo. Liturgii towarzyszył śpiew 150-osobowego „Chóru Wadowice”, który był obecny także na liturgii 25 lat temu, gdy Jan Paweł II koronował obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy.

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

[ TEMATY ]

Maryja

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Foto: Monika Książek

Chyba każdy z katolików słyszał kiedyś o szczególnym nabożeństwie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jej obraz kojarzy większość z nas. Cały świat w środę ucieka się pod Jej obronę. Skąd tak właściwie wziął się ten wielki kult?

W ciągu ostatnich 150 lat obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy stał się drogi milionom chrześcijan, umacniając ich wiarę i modlitwę. Uważany jest nawet za jeden najbardziej znanych i kochanych obrazów Maryi na świecie.

CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego

[ TEMATY ]

święty

Lowdown/pl.wikipedia.org

Obraz św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w kaplicy jego imienia w klasztorze Franciszkanów w Sanoku

Obraz św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w kaplicy jego imienia w klasztorze Franciszkanów w Sanoku

26 czerwca w liturgii Kościół w Polsce wspomina św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego zwanego "ojcem ubogich i księdzem dziadów". Przed laty kanonizował go papież Benedykt XVI.

Ks. Zygmunt Gorazdowski żył w latach 1845-1920, był kapłanem diecezjalnym i założycielem Zgromadzenia Sióstr św. Józefa. Beatyfikował go 26 czerwca 2001 r. we Lwowie papież Jan Paweł II, a kanonizował 23 października 2005 r. papież Benedykt XVI i była to pierwsza kanonizacja w czasie jego pontyfikatu.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję