Reklama

Kościół

Kijów: prezydent Zełenski wdzięczny Stolicy Apostolskiej za pomoc w uwolnieniu dwóch duchownych

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pogratulował księżom Bohdanowi Helecie i Iwanowi Lewickiemu, zwolnionym z niewoli rosyjskiej i podziękował Stolicy Apostolskiej za pomoc w ich uwolnieniu. Ukraiński przywódca uczynił to 29 czerwca podczas Narodowego Międzywyznaniowego Śniadania Modlitewnego, które po raz pierwszy w historii odbyło się pod patronatem prezydenta Ukrainy.

2024-07-01 18:12

[ TEMATY ]

duchowni

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„16 listopada 2022 r. okupanci pojmali ich i od tego czasu przetrzymywali w niewoli. Dzięki wysiłkom naszego zespołu i mediacji Watykanu, za którą jestem szczególnie wdzięczny, zostali uwolnieni. Wierzyliśmy, że będzie to możliwe. Byliśmy w to zaangażowani” - powiedział Zełenski w swoim przemówieniu.

Jako przedstawiciel Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie w wydarzeniu tym brał udział biskup diecezji kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki SDB. W wypowiedzi dla portalu CREDO wyraził on radość z powodu wznowienia Narodowego Śniadania Modlitewnego, które wcześniej miało miejsce przed rosyjską inwazją na pełną skalę. „Cieszę się, że wiele osób - w tym nasi urzędnicy państwowi dostrzegają potrzebę modlitwy. Widziałem ludzi, którzy rozumieją znaczenie takiego wydarzenia, abyśmy jako zjednoczony naród mogli zanosić nasze modlitwy do Boga. Spotkałem również ludzi, którzy uczestniczyli w takim śniadaniu po raz pierwszy i myślę, że odpowiedzieli na zaproszenie, nie rozumiejąc w pełni jego potrzeby ani tego, co się wydarzy. Wierzę, że otwartość tych ludzi jest również dobrym znakiem i, jeśli Bóg pozwoli, przyniesie owoce” - stwierdził bp Krywicki. Podkreślił znaczenie wiary w Boga, która jednoczy ludzi niezależnie od ich przynależności religijnej.

Biskup kijowsko-żytomierski wyraził także radość ze spotkania z duchownymi greckokatolickimi, ojcami Bohdanem i Iwanem, którzy dzień wcześniej zostali uwolnieni z rosyjskiej niewoli. „Byłem zdumiony, że spotkałem ludzi, którzy wrócili z wielkiej próby - i, jak zrozumiałem, z wielkiej próżni. Rozmawiając z nimi, podziękowałem im za ich świadectwo wiary i zauważyłem, że z tym świadectwem, tak niezłomnym pomimo słabości i cierpienia, są podobni do patronów tego dnia - apostołów Piotra i Pawła… Obecność na śniadaniu modlitewnym ojców Bohdana i Iwana, których niektórzy mogliby już uznać za zmarłych pokazała, że Bóg jest silniejszy niż nasze wyobrażenia i oczekiwania, i że Bóg czyni o wiele więcej, niż możemy sobie życzyć. Dlatego tak ważne jest dziś wezwanie do jedności, kiedy cały naród może wspólnie modlić się za naszych obrońców i dobroczyńców” - powiedział portalowi CREDO bp Witalij Krywicki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zełenski: Polacy robią wszystko, by Ukraińcy poczuli się w Polsce jak w domu

Jedynie w domu możemy czuć się "jak w domu", ale Polacy robią wszystko, by Ukraińcy tak właśnie czuli się w Polsce - powiedział w piątek pytany przez PAP prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Chcę podziękować Polsce i polskiemu narodowi za bezprecedensową pomoc niesioną Ukrainie i Ukraińcom - powiedział w odpowiedzi na pytanie PAP ukraiński prezydent podczas zorganizowanego w Kijowie briefingu dla przedstawicieli polskich mediów. (PAP)

CZYTAJ DALEJ

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

[ TEMATY ]

rocznica

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu

Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.

CZYTAJ DALEJ

Co dalej z mozaikami Rupnika w sanktuarium w Lourdes?

2024-07-03 11:19

[ TEMATY ]

Lourdes

Marek Rupnik

Adobe.Stock

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

Bazylika MB Różańcowej w Lourdes

- Mozaiki ks. Marko Rupnika, które pokrywają Bazylikę MB Różańcowej w Lourdes powinny zostać ostatecznie usunięte - stwierdził bp Jean-Marc Micas. W ubiegłym roku powołał on specjalną komisję, która miała zdecydować o przyszłości prac wykonanych przez byłego już jezuitę, oskarżonego o seksualne i psychiczne wykorzystywanie dorosłych kobiet, w tym zakonnic. Ordynariusz Lourdes podkreślił, że usunięcie mozaik słoweńskiego księdza-artysty nie nastąpi natychmiast i nie jest równoznaczne z ich zniszczeniem.

Komisja zrodzona ze świadectwa ofiar

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję