Reklama

Niedziela Małopolska

O przebaczeniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wigilijny opłatek w dłoni czasem wydaje się bardzo ciężki. Zwłaszcza, gdy trzyma go osoba, która doznała krzywdy i zmaga się z problemem nieprzebaczenia. Są rany, które otrzymane w dzieciństwie, wychodzą na wierzch w wieku młodzieńczym i dorosłym, kiedy człowiek jest w stanie świadomie skonfrontować się z nimi. Te rany bywają nieraz bardzo głębokie…

Trzydziestolatek z podkrakowskiej małopolskiej wsi w dzieciństwie był wykorzystany przez bliską osobę. Nieszczęście, którego doświadczył, zrujnowało mu życie. Teraz korzysta z terapii psychologicznej, pierwszy raz opowiedział komukolwiek o bolącej sprawie. Potem zdecydował się przystąpić do sakramentu pojednania, powierzając Bogu problem, przysłaniający mu całą rzeczywistość. Poczuł ulgę, ale wie, że przed nim jeszcze długa droga ku wybaczeniu osobie, która go zraniła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozwól Jezusowi leczyć swoje rany

Czy jednak swoimi siłami jesteśmy w stanie przebaczyć? Ks. prof. dr Tomislav Ivanèić uważa, że nie. Ten chorwacki kapłan na co dzień zajmuje się badaniem wymiaru egzystencjalno-duchowego człowieka. Odkrywa w tym wymiarze możliwości ewangelizacji oraz konieczność medycyny duchowej, niezbędnej w całościowym leczeniu człowieka. W tym celu rozwinął metodę hagioterapii, inaczej - „leczenia świętością”. To pomoc w usuwaniu problemów duchowego wymiaru człowieka. „Nazwa ta oznacza, że Bóg jest jedynym Świętym, który w swej świętości może uleczyć duszę ludzką, a także, z drugiej strony, że w osobowości samego człowieka istnieją pewnego rodzaju obszary świętości: sumienie, cnoty, stosunek do Boga, religijność; innymi słowy człowiek jako osoba posiada godność i w tym sensie jest święty. W pewien sposób człowiek jest nietykalny, nikt nie może go zniszczyć, ani nikt nie może go stworzyć. Jest dziełem Bożym, chronionym Bożą ręką i prowadzonym przez Bożą opatrzność” (Tomislav Ivanèić, „Hagioterapia”).

Reklama

W swojej książce „Niemoc chrześcijan” wydanej w 2012 r. nakładem krakowskiego wydawnictwa „Królowa Pokoju”, a będącej zapisem rekolekcji, jakie wygłosił w Krakowie-Łagiewnikach ks. Tomislav Ivanèić pisze: „Jak leczy się duchowe rany? Tylko w taki sposób, że ich nie analizujesz. Nigdy nie analizuj swojej depresji, swojej męki, swojego bólu ponieważ tylko powiększysz swój ból. Jedynym sposobem byś leczył duchową duszę, jest pozwolić Jezusowi leczyć swoje rany”.

Cztery kroki

Podczas konferencji w Łagiewnikach autor podawał przykłady. W Austrii, po jednym z seminariów, przyszła do niego pewna matka z pytaniem, jak może pomóc swoim dzieciom - synowi, który jej nienawidzi i córkom, które żyją w konkubinacie. Zaznaczyła, że modli się za nie, ale bezskutecznie. Ks. Tomislav zaproponował kobiecie nowy sposób modlitwy, oparty o cztery kroki: „Pierwszy krok - wybaczenie. Niech pani z Jezusem podąża do nich w duchu, kiedy jest pani sama w pokoju. W duchu proszę patrzeć im w oczy i proszę powiedzieć: wybaczam wam. Powtarzać to: wybaczam wam, wiem, że jesteście chorzy. Wiem, że cierpicie z tego powodu, że jesteście tacy. Wiem synu, że ty najbardziej cierpisz, wybaczam ci. Drugi krok - prośba o wybaczenie. Potem powiedz: synu, wybacz mi, że cię nie rozumiałam. Wybacz, że kochałam cię niewystarczająco, kiedy byłeś we mnie i kiedy byłeś dzieckiem. Wybacz, że i teraz mówię o tobie złe rzeczy. Wybacz, że nie wierzę, że się nawrócisz. Przykro mi, wybacz mi. Trzeci krok - wyznanie miłości. Mów: Synu, pragnę cię kochać tak, jak cię kocha Bóg. Pragnę cię wyciągnąć z tego grzechu nienawiści. Chcę byś stał się zdrowym człowiekiem. Czwarty krok - dziękczynienie. Synu, dziękuję Bogu za ciebie. Boże, dziękuję Ci, że dałeś mi tego syna. Dziękuję ci, że za jego sprawą zmienisz mnie, a przeze mnie - przemienioną - teraz zmienisz jego”.

Po dwóch miesiącach kapłan dostał list: „Profesorze, zdarzył się cud. Po dziesięciu latach, przed dwoma dniami, zadzwonił do mnie syn i zapytał: «Mamo, czy możesz mi wybaczyć, że nienawidziłem ciebie przez dziesięć lat?« (...). Po godzinie przyjechał do mnie. Objęliśmy się i płakaliśmy, płakaliśmy. Potem rozmawialiśmy, co też działo się między nami (…)”. Po trzech miesiącach do ks. Ivanèićia kobieta ta przyprowadziła swojego syna i obie córki, które planowały ślub ze swoimi konkubentami. - Co was zmieniło? - zapytał ksiądz. - Nie wiemy, ale tak, jakbyśmy odzyskali wzrok - odpowiedzieli.

Wigilii czas

Jedno jest pewne: bez Jezusa nie damy rady ani stawić czoła naszym problemom, ani ich rozwiązać. Bez Niego Boże Narodzenie nie ma sensu. Suto zastawiony stół, wysprzątane na błysk mieszkanie, śliczna choinka i prezenty - to wszystko nabiera wartości tylko wtedy, gdy w centrum jest Zbawiciel, który przychodzi, by „ocalić to, co zagubione”, „opatrzyć rany serc złamanych” (Iz 61, 1). Wybiera to, co słabe, wybiera nasze rodziny, by właśnie w nich się urodzić, zmieniając los poszczególnego człowieka i całego świata. To On przywraca wartość każdej osobie, umożliwiając prawdziwe pojednanie.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ta noc jedyna

Ponad trzysta sześćdziesiąt razy zachodzi słońce w ciągu roku. Ponad trzysta sześćdziesiąt razy noc okrywa świat. Ale nie każda noc jest taka sama.

Noc wigilijna, noc Bożego Narodzenia, jak pisał Stanisław Wyspiański w dramacie Wyzwolenie, „jest dla nas święta”. I dalej prosił Boga „niech idą w zapomnienia niewoli gnuśne pęta”.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek podczas Mszy Krzyżma do kapłanów: musimy być wolni od surowości i oskarżeń, od egoizmu i ambicji!

2024-03-28 10:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Do postrzegania życia i powołania w perspektywie całej przeszłości i przyszłości oraz odkrycia na nowo potrzeby adoracji i bezinteresownej, spokojnej i przedłużonej modlitwy serca - zachęcił Franciszek w Wielki Czwartek podczas Mszy Krzyżma w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Papież wskazał na potrzebę skruchy, która jest nie tyle owocem naszej sprawności, lecz łaską i jako taka musi być wyproszona na modlitwie.

MSZA KRZYŻMA
HOMILIA OJCA ŚWIĘTEGO FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję