Reklama

„Jesteś wyżej niż na Giewoncie!”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pożegnaliśmy o. Jana Mikruta, redemptorystę, żarliwego kapłana, pełnego zawierzenia Chrystusowi, orędownika Serca Jezusowego, współtwórcę i wieloletniego pracownika Radia Maryja. Zmarł, w wieku 70 lat, 4 stycznia 2013 r., w pierwszy piątek miesiąca, w godzinie Apelu Jasnogórskiego.

Reklama

Uroczystości pogrzebowe odbyły się 9 stycznia w krakowskim sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy. - Ojcze Janie, zapamiętamy Cię jako człowieka dojrzałej wiary, nienarzucającej się, pokornej i mocnej - mówił w homilii o. Piotr Chyła CSsR, wikariusz Prowincjała Warszawskiej Prowincji Redemptorystów. Mszy św. pogrzebowej przewodził bp Stanisław Stefanek z Łomży. Wśród współcelebransów byli m.in. bp Jan Szkodoń z Krakowa, bp Edward Frankowski z Sandomierza i o. Tadeusz Rydzyk. Dyrektor Radia Maryja, żegnając swojego przyjaciela, licznie zgromadzonym w świątyni wiernym zaproponował podzielenie się świadectwem o śp. ojcu Janie w formie książki. - To był człowiek, który wszystko brał na sto procent, oddany zupełnie Panu Bogu - mówił o. Rydzyk. Dodał też, że o. Jan zwierzał mu się, iż w wakacje pójdzie na Giewont. - Jesteś wyżej niż na Giewoncie! Mów Panu o naszych sprawach, o Kościele, który bardzo kochałeś. Dyrektor Radia Maryja podkreślił też, że o. Jan był człowiekiem prawdy. - Nie kłaniał się okolicznościom, ludziom, nie szukał względów. O. Rydzyk zauważył, że przez umiłowanie prawdy powstaje wielka przyjaźń. - Niech trwa, niech się rozwija. Życzę tego wszystkim i sobie też. A Ty, Janie, módl się o to. Módl się za nas, a my za Ciebie - mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla o. Jana zawsze liczył się człowiek. Każdy moment potrafił wykorzystać na dobrą rozmowę, starając się jednocześnie skierować ją na Pana Boga. Charakteryzowało go także to, że nigdy nie mówił źle o ludziach. Często na radiowej antenie, kiedy rozmowa schodziła na tematy ludzi, mawiał, że mali ludzie mówią o innych ludziach, średni - o zdarzeniach, a wielcy rozmawiają o problemach. Wszystkich, którzy stanęli na jego drodze, uczył dziękować za wszystko Panu Bogu, uczył modlitwy „Chwała Ojcu”. Żyjąc charyzmatem ks. Franciszka Blachnickiego, wielu młodych poderwał do obrania Jezusa na swego Pana i Zbawiciela, kiedy był moderatorem Ruchu Światło-Życie. - O. Jan Mikrut rozmodlał polską młodzież. Jako redemptorysta „pilnował” charyzmatu ruchu, idei i myśli ks. Blachnickiego, współpracując z centralą w Krościenku. To był człowiek modlitwy, uczył medytacji poprzez formację oazową - mówi o. Waldemar Gonczaruk CSsR.

Podczas uroczystości zostało odczytane słowo pożegnalne ks. Adama Wodarczyka, moderatora generalnego Ruchu Światło-Życie.

* * *

O. Jan Mikrut urodził się 17 czerwca 1942 r. w Borku Nowym k. Rzeszowa. Po maturze wstąpił do Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela. W 1969 r. przyjął święcenia kapłańskie. Był duszpasterzem w parafiach redemptorystów w Elblągu, Krakowie, Gliwicach, Toruniu i Tuchowie. Kilkanaście lat pełnił posługę w Radiu Maryja. Od 1978 r. był opiekunem, a od 2008 r. - dyrektorem Ośrodka Rekolekcyjnego Redemptorystów Matki Bożej z Gór w miejscowości Brzegi-Rynias k. Bukowiny Tatrzańskiej.

Był misjonarzem, rekolekcjonistą i apostołem intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, Króla Królów oraz Pana Panów. Wydrukował wiele artykułów w miesięczniku „Rodzina Radia Maryja” i kwartalniku „Homo Dei”. Był autorem książek wydanych przez Homo Dei.

2013-01-15 07:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Dziesiątki tysięcy młodych ludzi na Mszy św. dzień po pogrzebie papieża

2025-04-27 12:51

[ TEMATY ]

młodzież

śmierć Franciszka

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Dziesiątki tysięcy młodych ludzi z całego świata przybyły w niedzielę do Watykanu na Mszę św. odprawianą przez kardynała Pietro Parolina dzień po uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Pielgrzymi przyjechali do Rzymu na Jubileusz Młodzieży Szkolnej w ramach Roku Świętego.

Tego dnia na placu Świętego Piotra miała odbyć się kanonizacja błogosławionego Carlo Acutisa, włoskiego nastolatka, który zmarł na białaczkę w 2006 roku. Acutis, nazywany "Bożym inluencerem" miał też polskie korzenie. Polką była jego babcia.
CZYTAJ DALEJ

W Watykanie trwają Novemdiales: dziewięć dni modlitwy za zmarłego papieża

2025-04-27 16:33

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Po śmierci papieża Kościół i świat odczuwają żal i smutek z powodu jego odejścia, a także niepokój i poczucie zagubienia. Kard. Pietro Parolin mówił o tym w czasie Mszy sprawowanej na placu św. Piotra w intencji zmarłego papieża. Włoski hierarcha, który do śmierci Franciszka pełnił urząd sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej zapewnił, że „Ewangelia mówi nam, iż właśnie w takich chwilach ciemności Pan przychodzi do nas ze światłem zmartwychwstania, aby rozpalić nasze serca”.

Niedzielna Eucharystia wpisała się w dziewięć dni modlitwy za zmarłego papieża, zwane po łacinie Novemdiales, które przewiduje Ordo Exsequiarum Romani Pontificis, wyznaczające kolejne kroki liturgii pogrzebowej po śmierci Następcy św. Piotra. Zgodnie z tradycją pierwszą z tych Mszy jest liturgia pogrzebowa zmarłego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję