Reklama

Niedziela Rzeszowska

Orszak Trzech Króli przeszedł przez Rzeszów

W uroczystość Trzech Króli rzeszowski Rynek zmienił się w małe Betlejem. Stolica Podkarpacia dołączyła do grona miast, w których odbywają się plenerowe widowiska zwane Orszakiem Trzech Króli

Niedziela rzeszowska 3/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Tadeusz Poźniak

Rolę Jezuska odegrał 8-miesięczny Benedykt

Rolę Jezuska odegrał 8-miesięczny Benedykt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Królowie poprowadzili do żłóbka na Rynku trzy orszaki, reprezentujące trzy kontynenty. Pochód otwierali przedstawiciele Europy w czerwonych strojach, następnie Azji w strojach zielonych i Afryki - w niebieskich. W drodze odbywały się inscenizacje, które nawiązywały do podróży Trzech Władców. Na czele orszaku, który wyruszył z placu Farnego stanęli bp Kazimierz Górny, prezydent miasta Tadeusz Ferenc i wicemarszałek województwa Anna Kowalska. W pierwszym rzeszowskim Orszaku szło kilka tysięcy osób. Wszyscy uczestnicy dostali od organizatorów papierowe korony i śpiewniki.

Reklama

Barwny korowód przemaszerował ulicami Sokoła, Sobieskiego, Ofiar Getta i ulicą Mickiewicza dotarł do Rynku. Uczestnicy Orszaku wykrzykiwali pozdrowienia: „Wprost z Europy wiernej, do szopki mizernej”, „Z Azji aż idziemy, Panu cześć niesiemy” oraz „Wierząca Afryka z Panem się spotyka”. Tymczasem publiczność na hasło: „Idźcie, a znajdziecie” odpowiadała: „Narodzone Dziecię”. Po drodze uczestnicy mogli oglądać krótkie scenki, związane z przyjściem na świat Dzieciątka Jezus” - tłumaczy Bartłomiej Bartosiewicz, prezes Akademii Szczęśliwej Rodziny, współorganizatora Orszaku. Pierwsza scena „Anioła Bożego” znajdowała się obok kościoła Ojców Bernardynów. „Hej, radosny dzień nadchodzi, niech się każda dusza cieszy. Chodźcie z nami ludzie mili w żłóbku duszę ogrzejecie” - wołały ze sceny anioły namawiające ludzi do wytrwania w pochodzie. Wiersze, które recytowali aktorzy, przygotowane zostały przez Agnieszkę Przywarę, autorkę scenariusza. „Nasze mansjony przypominają scenki średniowiecznych tradycyjnych jasełek ulicznych. Tekst jest krótki i rymowany, by łatwo było się wsłuchać i zapamiętać” - objaśnia pani Agnieszka. Na ul. Sobieskiego uczestnicy obejrzeli scenę „Szefa Piekieł i Republiki Przyjemności”, który razem z diabłami kusił ludzi, by zawrócili i nie szli do szopki. „Moje diabły już gotowe, by mamić i prowokować, bo człowiek jest bardzo naiwny. My prawdziwe szczęście damy wśród rozkoszy i zabawy. Chodźcie do nas dobrzy ludzie, tutaj wszystko dozwolone” - nawoływały ze sceny diabły. Scena „Dwór Heroda”, znajdowała się na placu Ofiar Getta. „Nowy król to dla mnie zagrożenie, zaraz naślę wojsko na ten rozśpiewany tłum” - krzyczał Herod, któremu towarzyszyła śmierć z kosą oraz diablica. Ostatnia scena „Walki dobra ze złem” znajdowała się obok Teatru Maska. Diabły namawiały ludzi do zabawy, a anioły ostrzegały przed oddaniem im duszy. Na szczęście całemu Orszakowi udało się dotrzeć na rzeszowski Rynek, gdzie znajdował się żłóbek z Jezusem, któremu towarzyszyli rodzice. Rolę małego Jezuska odegrał ośmiomiesięczny Benedykt (syn Ewy i Marcina Życzyńskich), który przyjął złoto, kadzidło i mirrę oraz odebrał hołd od Kacpra, Melchiora i Baltazara.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za liczny udział w Orszaku uczestnikom podziękował ordynariusz diecezji rzeszowskiej bp Kazimierz Górny, który także rozpoczął wspólne kolędowanie intonując „Wśród nocnej ciszy”.

Na udział w Orszaku zdecydowały się całe rodziny, także te z najmłodszymi dziećmi. Wszyscy byli zachwyceni. „To naprawdę wspaniałe przedsięwzięcie. Dzieci są zachwycone, chętnie się przebrały, śpiewają kolędy i mimo że nie jest za ciepło, nie narzekają”. Dla młodych ludzi, którzy tworzyli poszczególne orszaki, takie spotkanie to przede wszystkim okazja do zamanifestowania swojej wiary. „Te tłumy, które z nami wyruszyły, świadczą o tym, że nie wstydzimy się swojej wiary. Wspaniała atmosfera udziela się wszystkim. Bardzo dobra inicjatywa, którą warto powtórzyć za rok” - mówili uczestnicy.

Po zakończeniu marszu przybyli na rzeszowski Rynek mogli obejrzeć kilkaset szopek, biorących udział w Wojewódzkim Konkursie Szopek Bożonarodzeniowych. Jasełka plenerowe w Rzeszowie zorganizowała Fundacja Akademia Szczęśliwej Rodziny przy wsparciu władz miasta i województwa podkarpackiego. Aktywnie włączyli się uczniowie i rodzice Liceum i Gimnazjum Sióstr Prezentek, Szkoły Podstawowej i Gimnazjum Sióstr Pijarek, a także przedszkola prowadzonego przez Siostry Serafitki.

2013-01-17 14:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Orszaki Trzech Króli w archidiecezji częstochowskiej

W piątek, 6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego ulicami miast i wsi archidiecezji częstochowskiej przejdą orszaki Trzech Króli.

Częstochowa
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

wpolityce.pl: Czy Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? To ona inwigilowała ks. Blachnickiego

2025-07-12 19:51

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Mateusz Góra

Czy Jolanta Lange vel Gontarczyk straci państwowe odznaczenie? Wszystko na to wskazuje. Jak podaje portal wpolityce.pl, Biuro Odznaczeń i Nominacji KPRP przygotowało projekt postanowienia prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. To efekt petycji, podpisanej przez wielu sygnatariuszy, przesłanej przez Piotra Woyciechowskiego.

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Kancelaria Prezydenta RP odpowiedziała na petycję ws. odebrania Lange vel Gontarczyk Srebrnego Krzyża Zasługi nadanego przez Aleksandra Kwaśniewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję