Reklama

Niedziela Małopolska

Ich areopag wiary

Niedziela małopolska 5/2013, str. 6

[ TEMATY ]

projekt

Andrzej Płachetko

Za nami już dwa Areopagi – grudniowy z aktorką Katarzyną Łaniewską oraz styczniowy – z dziennikarzem Krzysztofem Ziemcem

Za nami już dwa Areopagi – grudniowy z aktorką Katarzyną Łaniewską oraz styczniowy – z dziennikarzem Krzysztofem Ziemcem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym się zajmujesz? - to jedno z pierwszych pytań, gdy poznajemy nową osobę. Wykonywany zawód i środowisko pracy wiele mówią o człowieku. Miejsce to można też nazwać „areopagiem wiary”.

Gości, zapraszanych do projektu „Ich areopag wiary”, pytać o zawód nie trzeba - są powszechnie znani. Ale posłuchać, jak w pracy realizują wyzwania człowieka wierzącego - warto, gdyż są to osoby, które publicznie przyznają się do swojej katolickiej tożsamości. 10 stycznia opowiedział o tym Krzysztof Ziemiec. Dziennikarz wszedł do auli krakowskiego seminarium oklaskiwany. Podziękował za powitanie, jak określił, co najmniej jakby był prezydentem Krakowa, zapewnił jednak że nie zamierza kandydować na to stanowisko, m.in. dlatego, że jest z Warszawy. Przeprosił za nietypową godzinę spotkania, wyjaśnił, że przyjechał pociągiem i chciałby wrócić do domu na noc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

By nie klękać przed byle czym

„Jak to zrobić, żeby nie klękać przed byle czym?” - to pierwsze pytanie od prowadzących wywiad - studentki dziennikarstwa UPJPII Justyny Tomaszewskiej i kl. Wojciecha Barana. Gość spotkania powiedział, że ważne, by mieć w sobie fundament, podkreślił rolę rodziny. Przyznał, że jego charakter ukształtowało również harcerstwo. - Czy trudno być dziennikarzem-katolikiem? - dopytywali studenci. - Wielu ludzi pracujących w tej branży jest chrześcijanami, znacznie więcej niż tych, którzy głośno krzyczą, że Boga nie ma - mówił Krzysztof Ziemiec. Potwierdził, że ogólnie trudno być człowiekiem, który ma zasady i świadczyć o tym samym sobą, nie „od święta”, ale każdego dnia.

Młodzi rozmówcy pytali o jakość serwisów informacyjnych, brak obszerniejszej relacji ze Światowych Dni Młodzieży w Madrycie, zacytowali statystyki telewizji publicznej, z których wynika, że programom religijnym poświęca się tylko 2 proc. czasu antenowego. Dziennikarz „Wiadomości” zwrócił uwagę, że przedstawione dane dotyczą prawdopodobnie programów stricte-religijnych, jego zdaniem dużą wartość mają takie tematy wplecione w inne audycje. Powołał się również na słowa Krzysztofa Zanussiego: „Jeśli chcecie więcej wartości religijnych w mediach, to zróbcie wszystko, by pracowało tam więcej ludzi wierzących”.

Reklama

Zapytany przez publiczność o wyzwania człowieka wierzącego, bohater spotkania odniósł się do programu „Prawdę mówiąc”, jaki współprowadzi w TVP Info. Mówił, że ważne, by zapraszać tam ludzi z wartościami, którzy mogą je w sposób naturalny przekazać. Natomiast odnosząc się do materiałów reporterskich, proponuje kolegom dziennikarzom, by realizowali tematy w sposób uczciwy, a w sprawach dotyczących etyki przedstawiali również stanowisko Kościoła. Podkreślił, że w przeciwieństwie do mediów katolickich, które mają określonego odbiorcę (mówią do osób przekonanych), media publiczne są dla ludzi o różnych poglądach. -Lepiej powiedzieć o jedno słowo za mało, niż o dwa za dużo. To bardziej trafia do wyobraźni widza - mówił Krzysztof Ziemiec.

O projekcie

Jak zrodził się pomysł na projekt „Ich areopag wiary”? Jego koordynator, kl. Tomasz Jarosz wyjaśnia: - W listopadzie ubiegłego roku w Wyższym Seminarium Duchownym organizowaliśmy Studenckie Sympozjum Naukowe „Drogi Wiary”. Tam zrodziła się myśl, że po refleksji naukowej nad treściami wiary, jej relacją do rozumu, nauki czy kultury - warto by było spotkać się z konkretnymi świadkami wiary. To starożytna zasada, że słowa uczą, a przykłady pociągają.

Według jakiego klucza dobierani są rozmówcy? - Szukamy ludzi, którzy publicznie mówią o tym, że są katolikami, swoją deklarację potwierdzają konkretnymi postawami, a także reprezentują różne dziedziny życia społecznego. W tym roku będą to: aktor, dziennikarz, polityk, ekonomista, sportowiec i działacz społeczny - dodaje koordynator „Areopagu”, którego organizatorami są WSD Archidiecezji Krakowskiej, Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Wydziału Nauk Społecznych UPJPII oraz Fundacja im. Świętej Królowej Jadwigi dla UPJP II w Krakowie.

Reklama

Pewną trudnością dla tych, którzy chcieliby uczestniczyć w spotkaniach, jest to, że nie ma określonego z góry harmonogramu. Organizatorzy tłumaczą, że zapraszani goście są aktywni w życiu publicznym, trzeba więc dostosować się do ich możliwości. Przyjęto, że spotkania będą odbywać się raz w miesiącu, natomiast o terminach będzie można dowiedzieć się z plakatów, za pośrednictwem patronów medialnych, strony internetowej (seminarium-krakow.pl/ich-areopag-wiary), facebooka, twittera czy poprzez maile.

Każdy „Areopag” prowadzony jest przez studenta dziennikarstwa UPJPII oraz kleryka. Rozmowę rozpoczyna wyświetlenie krótkiego materiału na temat zaproszonego gościa. Studenci prezentują również sondę uliczną, w której pytają mieszkańców Krakowa o zagadnienia poruszane podczas spotkania. Poziom pytań jest wysoki, a forma dyskusji ciekawa. - Mamy dużą pomoc ze strony uczelni i kadry profesorskiej. Koordynatorem do spraw warsztatów dziennikarskich jest dr Krzysztof Gurba, a konsultantem teologicznym ks. dr hab. Andrzej Baczyński, prof. UPJPII. Pytania mogą też zadawać internauci oraz publiczność - wyjaśnia kl. Tomasz Jarosz.

Po co?

Dlaczego warto zabrać na kolejny „Areopag” znajomych, również tych „wątpiących”? Jego koordynator przekonuje: - Kiedy św. Augustyn, przed swoim nawróceniem, przychodził słuchać św. Ambrożego, na początku robił to tylko ze względu na warsztat retoryczny biskupa Mediolanu. Okazało się, że nie został obojętny również na treść. Tak samo może być z naszymi spotkaniami. Niektórzy przyjdą, żeby zobaczyć znaną osobę, ale jej słowa mogą zachwycić, zadziwić, spowodować pierwszy krok do nawrócenia.

2013-01-31 14:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wymiana polonijna

Niedziela łódzka 3/2018, str. V

[ TEMATY ]

projekt

Piotr Drzewiecki

Polska integracja ponad granicami

Polska integracja ponad granicami

W ramach wymiany uczniowie zaangażowani w projekt edukacyjny Rodzina Polonijna – Razem dla Edukacji pt. „Powstańcy Polski i Litwy w walce o niepodległość ojczyzny” na przełomie maja i czerwca udadzą się z rewizytą na Litwę. Kilka tygodni temu młodzi z gimnazjum w Egliszkach/Jałówce na Litwie gościli w Zespole Szkół Salezjańskich im. Księdza Bosko.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję