Reklama

Homilia

„Paliwo” apostołów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Liturgia Słowa dzisiejszej niedzieli ukazuje niezmierzoną potęgę Bożego powołania. W pierwszym czytaniu opisane jest powołanie Izajasza, który w sposób symboliczny musi najpierw doznać oczyszczenia, by móc stać się piewcą świętych spraw. Nie bez znaczenia jest też dotknięcie ust proroka gorącym węglem. To przecież swymi ustami będzie zapowiadał nadejście Chrystusa. Z całą pewnością jego nauczanie dotarło po latach do rybaków mieszkających w Nazarecie, którzy utrzymywali się z tego, co złowili w jeziorze Genezaret. To pod ich adresem Chrystus, jak opisuje to św. Łukasz, wypowiada znamienne słowa: „wypłyńcie na głębię i zarzućcie sieci na połów”. „Skoro to uczynili - relacjonuje dalej Ewangelista - zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać”. Słowa te w sposób metaforyczny ukazują misjonarski zapał pierwszych chrześcijan. Skądinąd znane są przecież słowa Jezusa - „... odtąd ludzi będziesz łowił”. Temu właśnie celowi miał służyć ów cud połowu ryb: oto bowiem niebawem prości rybacy mieli się przeobrazić w apostołów idących na cały świat z przesłaniem Dobrej Nowiny.

Chciałoby się zapytać: Co było ich „paliwem”? Dlaczego postanowili rzucić wszystko i pójść za Jezusem? Na pewno decydujące było pierwsze spotkanie z Mistrzem. Wiele jest w Piśmie Świętym momentów pokazujących niesamowite oddziaływanie Mesjasza. Wystarczyło spojrzenie w Jego oczy, otarcie się o niebagatelną osobowość, by oddać majątek czy obiecać dozgonną wierność.

Później jednak był krzyż i beznadzieja z nim związana. Wiemy z historii zbawienia, że uczniowie pogubili się we wszystkim, kiedy wraz ze śmiercią Pana zawalił się dla nich cały świat. Jak to się stało, że mimo wszystko postanowili pójść na wszystkie kontynenty i głosić Ewangelię? Skąd czerpali siły i przekonanie? Odpowiedź na te pytania daje św. Paweł w dzisiejszej liturgii: „Przekazałem wam na początku to, co przejąłem; że Chrystus umarł za nasze grzechy zgodnie z Pismem, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia zgodnie z Pismem: i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli”. „Paliwem” apostołów było doświadczenie zmartwychwstania Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-02-04 12:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję