Reklama

Drogi do świętości

Konkret liczy się

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

25 marca we Włoszech na świat przychodzą bliźniaczki. Tak się składa, że dziewczynki są 23. i 24. dzieckiem państwa Jakuba Benincasy i Lapy Piangenti. Gdyby zdarzyło się to w roku 2013, prawdopodobnie do ich drzwi zapukaliby dziarscy przedstawiciele opieki społecznej z nakazem wnikliwego przetrząśnięcia domu, w którym widać jest coś nie tak, skoro jego mieszkańcy mnożą się tak bez opamiętania. Ale na szczęście dziewczynki urodziły się w 1347 r., więc nikt awantury nie rozpętał, a rodzina żyła sobie spokojnie. Do czasu.

Zwrot

Jedna z bliźniaczek - Katarzyna - biegnie sobie pewnego dnia uliczkami rodzinnej Sieny i na dachu kościoła San Domenico widzi coś, co wyznacza dalszy kierunek jej życia (a ma dopiero 6 lat!). Cóż zatem widzi? Wielki tron. A na nim Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z hukiem

Co może się zdarzyć, kiedy całkowicie i zupełnie szczerze oddasz swoje życie Bogu? Wszystko. Wyobraźni nie starczy. Siedmiolatka - a więc bardziej jeszcze Kasia niż Katarzyna - podejmuje tę decyzję na poważnie. I nie tak po troszku, ostrożnie, na spróbowanie, ale z hukiem: ślubuje czystość. I dozgonną wierność Panu. Tymczasem rodzina nie reaguje; pewnie nie potraktowali zachowania dziecka poważnie. Ale lata mijają i czas myśleć o zamążpójściu. Katarzyna rzuca twarde: „Nie!”.

Reklama

Matka próbowała wszystkiego, nawet wywiozła ją do modnego uzdrowiska, gdzie nietrudno o dobrą partię. Nic z tego. Dziewczyna już ma swojego Oblubieńca.

I po włosach

Nie chcieli jej puścić do zakonu, więc w zaciszu swojego pokoju stworzyła prawdziwą pustelnię. Tam spędzała całe noce na modlitwie, pościła, a nawet się biczowała. Ogoliła głowę, a włosy miała podobno przepiękne. Dzisiaj zdiagnozowano by u niej zapewne jakieś psychiczne odchylenia, a nawet i bez lekarskiego orzeczenia - tak z ręką na sercu - ilu z nas nie nazwałoby jej wariatką? Ale święci już tak mają, że opinia ludzka spływa po nich jak woda po gęsi. Ostatecznie wygrała: wstąpiła do Sióstr od Pokuty św. Dominika. No i się zaczęło.

Ogień i obrączka

Była wielką mistyczką. Zdarzyło się, że w ekstazie zaczęła płonąć żywym ogniem. Odwiedzała ją Matka Boża, święci, Pan Jezus zostawił na jej palcu obrączkę. Przy tym wszystkim wiodła życie skromne i pokorne, posługując trędowatym. Prawie do samej śmierci nie umiała nawet pisać. A zatrzęsła Kościołem. W imieniu Chrystusa nagadała księżom, biskupom, ba! Samemu papieżowi. Kardynałom zaplątanym w politykę rzuciła w twarz: „Głupcy!”. Władze świeckie też liczyły się z jej słowami. Ale zanim to nastąpiło, musiała stawić czoła Wielkiemu Inkwizytorowi, bo zwyczajnie groził jej stos. Wystarczyły jej dwa zdania, by oskarżyciel porzucił swe bogactwa i usunął się w cień, by odtąd wieść życie ubogie.

Nie biadol

Kobieta konkretna. Zamiast biadolić nad kryzysem Kościoła, poszła go ratować. Zawstydzała tych, którzy w imię świętego spokoju woleli „złagodzić” Chrystusowe nauczanie, a nawet „zapomnieć” o niektórych wskazaniach. A ponieważ podobne zjawiska da się zaobserwować i dzisiaj, może warto zapytać o kierunek św. Katarzynę ze Sieny. Założę się, że wskaże na Jezusa.

2013-04-22 14:48

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Narodzenie w Peru!

Niedziela Ogólnopolska 51/2014, str. 66-67

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

Archiwum autorki

Grudzień w Peru to w wielu miejscach czas początku i końca – kończy się rok szkolny i akademicki, a zaczynają się wakacje. Tak więc początek grudnia to czas bardzo napięty. Adwent nie jest tak mocno przeżywany duchowo. Już w tym czasie każda rodzina stawia w swoim domu szopkę bożonarodzeniową – czasem mają one i po kilka metrów wielkości. Im bliżej Świąt, tym więcej zabaw organizowanych głównie dla dzieci. „Chocolatada”, bo tak nazywa się jedna z nich, pochodzi od czekolady – częstuje się dzieci gorącą czekoladą oraz panettonem – drożdżowym ciastem z bakaliami. Przy okazji tych zabaw dzieci dostają zabawki i dla większości z nich jest to jedyny moment w roku, kiedy otrzymują prezenty.
CZYTAJ DALEJ

Podwyższenie Krzyża Świętego

[ TEMATY ]

Święto Podwyższenia Krzyża

Karol Porwich/Niedziela

14 września Kościół w sposób szczególny czci Chrystusowy Krzyż, narzędzie męczeństwa, ale i hańby oraz pogardy w antycznym świecie.

W 324 r. matka cesarza Konstantyna - Helena, wówczas 78-letnia już kobieta, wyrusza celem ekspiacji za uczynki syna do Ziemi Świętej. Ówczesny biskup Jerozolimy - Makary - miał okazję rozmawiać z cesarzem o sytuacji, w jakiej znajdowały się święte miejsca i nakłaniał go do podjęcia na tych terenach prac badawczych. Na miejscu dawnej Jerozolimy po zburzeniu przez cesarza Hadriana w 135 r. Świątyni Jerozolimskiej powstała Aelia Capitolina. W miejscu Świętego Grobu powstała świątynia Jowisza Kapitolińskiego. Autor Historii Kościoła Euzebiusz z Cezarei mówi, iż po przybyciu na miejsce cesarzowa Helena kazała zwołać komisję, w skład której weszli kapłani i archeologowie w celu zakreślenia dokładnego planu prac wykopaliskowych. Szczęśliwie zachowane dokumenty w pewnej żydowskiej rodzinie pozwoliły na ustalenie topografii Jerozolimy przed jej zburzeniem. Koszty robót nie grały roli - Konstantyn dostarczył na te cele ogromne sumy pieniędzy. Po kilku tygodniach prac ukazał się wreszcie garb Kalwarii i grota grobu Chrystusa. Wzruszenie ogarnęło wszystkich. W częściowo zasypanym rowie odnaleziono trzy krzyże. Biskup Makary modlił się o możność poznania, na którym krzyżu Zbawiciel dokonał żywota. Podobno przyniesiono umierającą niewiastę, którą dotknięto drzewem krzyża. Przy trzecim dotknięciu kobieta wstała. Wiadomość dotarła do Konstantyna, który każe wybudować na świętym miejscu bazylikę. 14 września 335 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie miejscowemu biskupowi bazyliki, do której wniesiono relikwie Krzyża. Obecna Bazylika Grobu Świętego wybudowana przez krzyżowców zajmuje miejsce trzech budowli wzniesionych przez Helenę: kościoła na cześć Męki Pańskiej, na cześć Krzyża i Grobu Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Alerty i syreny na straży Twojego bezpieczeństwa

2025-09-14 18:49

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

alarm

Stock.Adobe

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji informuje:

Nad naszym bezpieczeństwem codziennie czuwają tysiące funkcjonariuszy służb, żołnierzy oraz pracowników różnych instytucji państwa. System bezpieczeństwa to także ostrzeganie Ciebie i Twoich bliskich przed różnego rodzaju zagrożeniami, czy to katastrofami naturalnymi, czy o innym charakterze. W tym celu istnieją alerty RCB oraz syreny alarmowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję