Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Ocalić od zapomnienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko zaczęło się od ogłoszenia przez Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie kolejnej edycji konkursu „Zachować dla przyszłych pokoleń”. Inicjatywa realizowana w ramach Małopolskiego Programu Edukacji Patriotycznej i Obywatelskiej polegała na odszukaniu miejsc związanych z walką o niepodległość Polski i zainteresowaniu młodzieży szkolnej historią swojej najbliższej okolicy i rolą, jaką odegrała ich mała ojczyzna.

Do konkursu stanęły uczennice Marlena Madej i Justyna Komperda, które pod opieką nauczycielki Marioli Świerczek-Karoń odnalazły mogiłę 11 osób straconych w 1943 r. w Czarnym Lesie. Gimnazjalistki z Dłużca w konkursie zajęły I miejsce, a swoją pracą zainspirowały lokalną społeczność nie tylko do przypomnienia historii, ale i odnowienia tego miejsca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wydarzenia, które upamiętnia pomnik, miały miejsce podczas okupacji hitlerowskiej w 1943 r., kiedy Niemcy przeprowadzili drugą pacyfikację miejscowości Łany Podleśne (obecnie Łany Średnie). Jak opowiadali naoczni świadkowie, m.in. Roman Postkard, kilka osób oskarżonych o pomoc partyzantom zostało zatrzymanych, okrutnie torturowanych i wywiezionych do Czarnego Lasu, gdzie ich zamordowano. - Udało nam się ustalić nazwiska 8 poległych. Byli to: Anastazja, Jan, Edward i Piotr Kasperczyk, Maria, Wanda i Adam Gacek oraz Irena Szota - stwierdza sołtys Dłużca Marian Barczyk. - Skazani nie mieli szans na ratunek. Partyzanci przebywający w pobliskich, wolbromskich lasach nie zdołali przyjść im z pomocą - ze łzami w oczach opowiada świadek tamtych wydarzeń Roman Postkard. W celu upamiętnienia tamtych wydarzeń, na miejscu mordu, z inicjatywy rodzin poległych powstał w 1944 r. pomnik. - Przyszłyśmy tu z koleżanką i zobaczyłyśmy tę mogiłę w strasznym stanie. Bardzo było nam przykro i postanowiłyśmy coś zrobić - opowiadają laureatki konkursu Justyna i Marlena. Po zapoznaniu się z historią tego miejsca, odwiedzeniu najstarszych mieszkańców wsi i odszukaniu żyjącego świadka egzekucji doprowadziły do odnowienia tego miejsca. Przy zaangażowaniu wielu ludzi dobrej woli, m.in. Lidii Gądek - posłanki na Sejm RP, Jana Łaksy - burmistrza miasta Wolbrom, Romana Jurzyukowskiego z Nadleśnictwa Olkusz, Mariana Barczyka - sołtysa wsi Dłużec, Krzysztofa Szczepankiewicza - dyrektora Zespołu Szkół w Dłużcu, duchowieństwa, sponsorów i życzliwych osób udało się odsłonić i poświęcić nowy pomnik.

- Nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczałem, że będę mógł uczestniczyć w takiej uroczystości. To ogromny sukces nie tylko dziewcząt, ale i całej społeczności lokalnej - cieszył się pomysłodawca i organizator konkursu Robert Springwald.

Na uroczystość, która odbyła się 25 maja, przybył biskup pomocniczy diecezji sosnowieckiej Piotr Skucha, który odprawił Mszę św. w intencji poległych. Przy tej okazji poświęcił w kościele odnowiony ołtarz św. Mikołaja oraz nowy żyrandol i schody prowadzące do świątyni. Następnie w Czarnym Lesie odbyło się odsłonięcie i poświęcenie pomnika, złożenie kwiatów przez przybyłe delegacje oraz krótka inscenizacja w wykonaniu uczniów Gimnazjum. Dalsza część spotkania miała miejsce w szkole, gdzie odbyła się uroczysta akademia. W swych wystąpieniach goście nie kryli wzruszenia i podkreślali ogrom wykonanej pracy dla tego szczytnego celu, który pozwoli ocalić od zapomnienia fakty z historii naszej ojczyzny. Takie inicjatywy z pewnością jednoczą wiele osób, ale jednocześnie są wspaniałą lekcją historii i patriotyzmu dla młodych pokoleń.

2013-06-06 14:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyroki śmierci na lubuskich Żołnierzach Niezłomnych

Już prawie rok prowadzę badania na ten temat i chciałbym przedstawić część poruszających faktów. Jednym z najbardziej bezwzględnych narzędzi komunistycznej represji wobec zbrojnego antykomunistycznego podziemia i społeczeństwa polskiego w latach 1946-55 były wojskowe sądy rejonowe. Powstały one po to, aby usankcjonować politykę siły wobec przeciwników nowego systemu. Osoby cywilne oskarżone o przestępstwa antypaństwowe trafiały do sądu, którego jurysdykcja przede wszystkim dotyczyła funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa, milicji i wojska. Tu również sądzono żołnierzy niepodległościowego podziemia, ale traktowano ich jako cywilnych pospolitych „bandytów” i „kryminalistów”. System komunistyczny bardzo często nadawał działalności politycznej znamiona czynów czysto kryminalnych. Materiały procesowe były przygotowywane podczas brutalnych śledztw według z góry przyjętych scenariuszy. Czasami w trakcie procesu oskarżony zmieniał przed sądem zeznania i stwierdzał, że zostały one na nim wymuszone biciem i torturami, sędzia jednak ignorował ten fakt, dalej prowadząc proces na podstawie materiałów UB. Dla sądu nie miało znaczenia też, w jakim stanie jest oskarżony. Niektórych na salę rozpraw wnoszono na noszach. Najważniejsze zawsze było jak najszybsze ogłoszenie wyroku zgodnego z oskarżeniem. Normą stało się ustalanie jego wysokości po konsultacji z przedstawicielami Urzędu Bezpieczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Jubileuszowe wydarzenie muzyczne w Drezdenku

2025-09-14 11:30

[ TEMATY ]

festiwal

koncert

Zielona Góra

drezdenko

ks. Paweł Greń CRL

Festiwal w Drezdenku

Festiwal w Drezdenku

Koncert Finałowy 30. Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej odbył się 12 września 2025 w kościele Przemienienia Pańskiego w Drezdenku. Było to wydarzenie niezwykle podniosłe i pełne muzycznych wzruszeń. 

Przed licznie zgromadzoną publicznością wystąpił chór kameralny złożony ze śpiewaków związanych z najlepszymi poznańskimi zespołami chóralnymi oraz kameralna orkiestra festiwalowa z Poznania, tworzona przez artystów współpracujących na co dzień z renomowanymi instytucjami muzycznymi stolicy Wielkopolski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję