Pocieszenie
Od początku rządów koalicji PO i PSL wszyscy członkowie rządu otrzymali pół miliarda złotych nagród. No, to robi wielkie wrażenie. Nie wiadomo tylko, jaka jest zależność między tą gigantyczną wysokością nagród a najgorszą sytuacją pod względem rozwoju państwa, jaką mamy od 20. lat. Może to są nagrody za porażki. Takie na otarcie łez.
Zamrożone nagrody
Mimo upałów Hanna Gronkiewicz-Waltz zamroziła premie dla podległych jej urzędników. Ciekawe, kiedy się rozmrożą. Bo że się rozmrożą to pewne, choć ze względu na ostatnie wydarzenia w europejskim systemie bankowym już nie jak w banku.
Raj na ziemi
Nie ucichły jeszcze echa dofinansowania z publicznych pieniędzy koncertu Madonny, gdy okazało się, że to nie wszystko. Aby jeszcze mocniej wesprzeć koncert amerykańskiej gwiazdy, państwowa spółka zakupiła bilety za 1,5 miliona złotych. To był pewnie zabieg piarowski, żeby pokazać, że mimo tego, iż skończyła się zielona wyspa, to nadal mamy raj na ziemi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu