Reklama

Boże Narodzenie na wsi galicyjskiej

Niedziela rzeszowska 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele stron życia społeczności wiejskiej związanych było ściśle z Kościołem. Chłopi doskonale znali roczny rozkład zwyczajów i obrządków, wiążących się z kalendarzem kościelnym i widzieli, jakie, w którym dniu stosować praktyki.
Kalendarz roku liturgicznego rozpoczyna się Adwentem. Okres ten ma przygotować wiernych na uroczystość Bożego Narodzenia. Uroczystą Pasterkę poprzedza wieczorna wieczerza wigilijna. Dawniej przygotowywano się do niej już od św. Łucji (13 grudnia). Zwożono drzewo z lasu, tłuczoną kaszę w stępach, mielono zboże w żarnach; bogatsi bili świnie (stąd zresztą przysłowie: "Święta Łuce świnie tłuce"). Najbardziej uroczystym dniem w roku była Wigilia Bożego Narodzenia. Wierzono, że ma on wpływ na to, jaki będzie cały przyszły rok. Dzień wigilijny upływał na przygotowaniu wieczornej wieczerzy i odpowiednim przybraniu izby. Najstarszym, tradycyjnym przybraniem była "jutka" - ścięty wierzchołek sosenki lub jodełki, zawieszony u sufitu. Przybierano ją zrobionymi z opłatków pieczonych w domu tzw. "światami" lub pieczywem w formie roślin lub zwierząt. Choinka pojawiła się dopiero przed I wojną światową. Wieczerza wigilijna, zwana pośnikiem, składała się z siedmiu, dziewięciu lub dwunastu potraw, które jedzono wspólnie z dużej misy. Rozpoczynano ją wraz z pierwszą gwiazdą i uważano, aby przy stole była parzysta liczba osób, bo to oznaczało, że nikt w najbliższym czasie nie umrze. Odbywała się w skupieniu i powadze, wszyscy składali sobie życzenia; nie zapominano o pozostawieniu jednego wolnego miejsca "dla wilka". Zakończenie wieczerzy było hasłem dla młodzieży do rozpoczęcia figlów i psot, które kończyły się o północy. Wówczas wszyscy udawali się na Pasterkę. Biskup Solecki nakazywał, aby przychodzili "tylko trzeźwi, a młodzież udawać się powinna na to nabożeństwo tylko w towarzystwie i pod nadzorem rodziców lub osób starszych a cnotliwych".
W dzień Bożego Narodzenia nie wolno było wykonywać żadnych prac, nawet myć się, czesać, czy kroić chleba. Dozwolone było jedynie karmienie inwentarza. Świętowano w ścisłym rodzinnym gronie, nie składając nikomu wizyt, nie wychodząc nawet poza obejście. Jedynie rano udawano się do kościoła. Tłumaczono to tym, że Pan Jezus chodzi tego dnia po kolędzie i mógłby kogoś w domu nie zastać. Wsie wyglądały jak wyludnione, a ożywały dopiero późnym popołudniem, kiedy zaczynali chodzić kolędnicy. Do tego dnia przygotowywali się oni już od początku Adwentu. Młodzież spotykała się wieczorami w domach, gdzie uczyła się ról, sporządzała stroje. Chodzenie po kolędzie zaczynano w Boże Narodzenie, a kończono przed świętem Matki Bożej Gromnicznej. Z szopką chodziła najczęściej młodzież, przedstawiając scenki z życia Heroda i narodzenia Jezusa. Dzieci natomiast chodziły z gwiazdą i śpiewały kolędy. Kolędnicy dostawali najczęściej poczęstunek i artykuły żywnościowe, rzadziej pieniądze. W tym samym czasie po kolędzie chodził ksiądz, który odwiedzał każdy dom. Gdyby ominął jakiś, byłaby to hańba dla domu. Dostawał najczęściej poczęstuneki jednego złotego reńskiego lub 3, 84 litra zboża, kaszę, kiełbasę, jaja.
W drugi dzień świąt w kościołach święcono owies, którym ludzie obsypywali się wzajemnie na pamiątkę ukamienowania św. Szczepana. W powiecie rzeszowskim był on uważany za patrona koni. W tym dniu do dziewczyn przychodzili "śmieciarze" w celu zaręczyn. Jeśli dziewczyna wyraziła zgodę, za kilka dni chłopak przychodził z drużbą i omawiał zaślubiny. Kolejną uroczystością był początek nowego roku kalendarzowego.
Uroczyście obchodzono także święto Trzech Króli (6 stycznia). Okres od Bożego Narodzenia do Środy Popielcowej nosił nazwę karnawału. Był to czas uciech i zabaw, ludność bawiła się, w karczmach, szczególnie w ostatnim tygodniu, zwanym zapustami. Wówczas powinno się jeść tyle razy "ile razy pies zamerdał ogonem". Zabawy te przerywała Środa Popielcowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wałbrzych. Złoty jubileusz ks. kan. Stanisława Wójcika

2024-04-23 20:30

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

św. Wojciech

jubileusz kapłaństwa

ks. Stanisław Wójcik

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Tegoroczny odpust w wałbrzyskiej parafii świętego Wojciecha, był wyjątkową sposobnością do dziękczynienia za 50 lat kapłaństwa ks. kan. Stanisława Wójcika, proboszcza miejscowej wspólnoty w latach 2006-23.

Mszy świętej, w której uczestniczyli licznie kapłani, przyjaciele i parafianie, przewodniczył we wtorek 23 kwietnia sam jubilat, a homilię wygłosił biskup senior Ignacy Dec. Kaznodzieja zainspirowany czytaniami mszalnymi i życiem św. Wojciecha, podkreślił przesłanie wiary, cierpienia i świadectwa Chrystusowego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję