Reklama

GPS na życie

Gen polskości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warszawa, sierpień 1944 r. Teren Pałacu Saskiego w centrum stolicy jest pilnie strzeżony przez doborowe jednostki niemieckie. Okupanci zdają sobie sprawę, że Polakom może szczególnie zależeć na odzyskaniu tego obszaru, gdzie znajduje się Grób Nieznanego Żołnierza. Tymczasem 15 sierpnia, pomimo licznych patroli, powstańcom udaje się złożyć w tym miejscu wieniec z szarfą: „Nieznanemu Żołnierzowi Rząd RP”. Dlaczego Polacy ryzykowali życiem? Czy tylko po to, aby złożyć kwiaty? Co nimi kierowało?

Niewątpliwie pełna szacunku i wdzięczności pamięć o przodkach - w końcu taka jest idea oddawania czci przy Grobie Nieznanego Żołnierza. - A ty, dlaczego jesteś dumna z powodu bycia Polką? - pytam Gosię, świeżo upieczoną urzędniczkę z Warszawy. - Jestem dumna, że mogę być częścią narodu, którego przeszłość jest najlepszą szkołą miłości bliźniego, odwagi, poświęcenia, wiary i nadziei. Częścią narodu, który na przełomie wieków, wbrew wszystkiemu był w stanie podjąć walkę o prawdę i wolność. I że byli tacy, co mnie nie znając, za mnie umierali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powstaniec warszawski, oddając hołd bohaterom z przeszłości, z pewnością nie miał żadnych kompleksów narodowych. On także był dumny z faktu bycia obywatelem Polski. Nie będzie żaden oprawca rozkazywał mu, co ma robić! Jeśli chce złożyć kwiaty, to je złoży, i już! Tym razem zwracam się do Witka, studenta historii sztuki oraz dziennikarstwa z Torunia: - Czego inne narody mogą się od nas nauczyć? - Polacy mają charakter godny podziwu - odpowiada. - Są pełni swady, zamaszystości działania, emocjonalności - niesłusznie wpisuje się te cechy w katalog wad. Mamy cenny wkład w sprawy ludzkości: Kościuszko, „Żegota”, Sprawiedliwi wśród Narodów Świata, ruch „Solidarność”, interwencja w Gruzji. Ale oprócz tego… mamy także przepis na żurek, bigos, no i schabowe!

Reklama

Pewnie wspomniany uczestnik Powstania Warszawskiego miał również wzory bohaterów narodowych, których naśladował. - A jak to wygląda u ciebie, która postać z naszej historii budzi twój największy szacunek? - kieruję pytanie do Doroty, doktorantki z Warszawy. - Polakiem, którego najbardziej podziwiam jest bł. Jan Paweł II - mówi młoda pracownica naukowa. - Zrealizował on ideał bliski mojemu sercu, jakim jest bycie jednocześnie dobrym obywatelem i naśladowcą Jezusa Chrystusa. Miłość do Ojczyzny wypływała u niego z miłości do Boga, którą zrealizował w stopniu najwyższym. Umiejętność łączenia tego, co świeckie, z tym co święte, jest godna podziwu i naśladowania.

Powstaniec przy Grobie Nieznanego Żołnierza pewnie nie zdawał sobie sprawy, że po wojnie na jednej z tablic przytwierdzonych do tego grobu pojawi się napis: „Warszawa 1939-1945. Bohaterowie nie myślą przecież o tym, żeby być bohaterami. Oni tylko robią to, co do nich należy”.

2013-08-05 13:36

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcę śpiewać Przyjacielowi

Czy śpiew podczas Eucharystii to jedynie dodatek, czy może jednak konkretna jego część? Jak z tym jest u was? Jesteście biernymi słuchaczami czy aktywnymi uczestnikami, a może chcielibyście śpiewać, ale nie możecie? A jeśli nie możecie, to dlaczego? Wydaje wam się, że nie umiecie czy nie możecie, bo trudno się dopasować do już śpiewających?

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Opole Lubelskie. Wierni Chrystusowi

2024-04-25 17:51

Paweł Wysoki

W niedzielę Dobrego Pasterza abp Stanisław Budzik przeprowadził wizytację parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opolu Lubelskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję