Reklama

Polska

Polska oczekuje na papieża Franciszka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Stało się już tradycją, że po konferencji Episkopatu Polski czy zebraniu biskupów diecezjalnych Ksiądz Arcybiskup przybywa do redakcji „Niedzieli”, by osobiście przekazać nam informacje na temat spraw poruszanych przez hierarchów. Dzisiaj rozmawiamy po zebraniu biskupów diecezjalnych, które miało miejsce 26 sierpnia br. na Jasnej Górze. Wszyscy żyjemy radosną wiadomością, że w 2016 r. w Krakowie odbędzie się Światowy Dzień Młodzieży. Pamiętamy doskonale VI Światowy Dzień Młodzieży z udziałem Jana Pawła II, który miał miejsce w Częstochowie w 1991 r. Mamy nadzieję, że gdy papież Franciszek za trzy lata przybędzie do Polski, będziemy go witać i modlić się z nim także na Jasnej Górze...

Reklama

ABP WACŁAW DEPO: - Rzeczywiście, pierwszym tematem, który poruszyliśmy, była decyzja Ojca Świętego Franciszka związana z kolejnym Światowym Dniem Młodzieży, a więc stacją wyznaczoną dla młodzieży świata w Polsce, a konkretnie w Krakowie. Wiadomo, że Ojciec Święty będzie zapraszany do różnych miejsc w naszej Ojczyźnie - bierze się pod uwagę Gniezno i Poznań, w związku z 1050. rocznicą chrztu Polski, ale także Warszawę i Częstochowę. Na ręce abp. Józefa Michalika, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, razem z ojcem generałem Zakonu Paulinów Izydorem Matuszewskim złożyliśmy pismo dotyczące Jasnej Góry i Częstochowy, wspominając VI Światowy Dzień Młodzieży w Częstochowie. Powoływaliśmy się na szczególne walory tego miejsca, które może przyjąć wielką rzeszę pielgrzymów, oraz na przypadający w 2016 r. srebrny jubileusz spotkania Jana Pawła II z młodzieżą świata na Jasnej Górze. Nasza prośba została zaaprobowana i wpisana jako propozycja do programu wizyty Ojca Świętego Franciszka w Polsce. Dalsze rozmowy na ten temat będą się odbywały z komisją watykańską i z komitetem odpowiedzialnym za organizację pielgrzymki papieskiej, w porozumieniu ze stroną rządową i kościelną. Cieszymy się, że znów nie tylko będziemy mogli gościć ludzi z Europy Zachodniej czy z dalekiego świata, ale przede wszystkim będziemy otwierać szeroko drzwi dla naszych współbraci i młodzieży ze Wschodu, czyli z dawnych republik Związku Radzieckiego. Dlatego trzeba już o tym mówić i w programach do tego się przygotowywać.

- Ksiądz Arcybiskup będzie teraz zapewne pracował nad programem przygotowań dla młodych ludzi z archidiecezji częstochowskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Na pewno pomogą nam doświadczenia uzyskane w tym roku głównie w związku z Europejskim Forum Młodych „Rio in Częstochowa”, które było stacją łączącą nas z Rio de Janeiro, gdzie w lipcu przebywał Ojciec Święty Franciszek. Przyjęliśmy w Częstochowie ponad tysiąc osób z Europy Zachodniej i z całego świata. Dało to doskonałą orientację, na co należy zwrócić uwagę w naszych przygotowaniach na wielkie wydarzenie w 2016 r. I na pewno, jak to napisałem w komunikacie do księży, chciałbym, żeby wszystkie przygotowania do sakramentu bierzmowania w naszych grupach młodzieżowych miały kierunek przygotowania do Światowego Dnia Młodzieży. Będziemy, oczywiście, oczekiwać na hasło, które Ojciec Święty Franciszek poda w przyszłym roku w Niedzielę Palmową, co wyznaczy kierunek już bardzo konkretnych działań.

- Przy okazji konferencji biskupów na Jasnej Górze mocno wybrzmiał w modlitwach temat Częstochowy jako duchowej stolicy Polski. Ksiądz Arcybiskup ostatnio musiał bardzo zdecydowanie przypomnieć, że to miasto jest duchową stolicą Polski. Proszę nas w tym jeszcze bardziej umocnić.

Reklama

- To prawda niepodważalna, tak jest przecież od pokoleń. Do zdecydowanej wypowiedzi, określającej, gdzie jest duchowa stolica Polski, skłoniło mnie to, co ostatnio zaistniało w medialnych przekazach, kiedy to stawiano pytanie o duchową stolicę Polski. Moja wypowiedź na ten temat była potwierdzona natychmiast przez ogromne grupy pielgrzymkowe, które zmierzały w tym czasie na Jasną Górę, zwłaszcza z Warszawy czy z Krakowa. Powiedziałem, że przy całym szacunku dla dzisiejszej stolicy Polski, jaką jest Warszawa, czy dla Krakowa, który też skupia w sobie historię dziejów narodu i Kościoła, to jednak Częstochowa pozostaje głównym punktem zbornym oraz - według słów Sienkiewicza - światłem, które promieniuje nieustannie, i ma swoje bardzo aktualne zadania. Nie wchodząc w dalsze spory, zwracamy jednak uwagę, że Matka Boża Częstochowska jest znakiem tożsamości i jedności Polaków. Stąd duchowość tego miejsca wypływa nie tylko jako dar, który otrzymaliśmy przed wiekami, ale jako pewne zadanie na dziś.

- Kolejny temat, który wymaga ogromnych przygotowań, to wizyta polskich biskupów „ad limina” w Rzymie w lutym 2014 r.

- Bardzo się cieszę, że będę miał możliwość pierwszego oficjalnego przedstawienia wobec Ojca Świętego Franciszka historii naszej archidiecezji, bieżących działań i planów na przyszłość, czyli pewnego programu duszpasterskiego. Miałem już radość krótkiego spotkania z papieżem Franciszkiem 18 czerwca 2013 r., kiedy w czasie audiencji generalnej mogłem mu powiedzieć o ogólnopolskiej pielgrzymce wyższych seminariów duchownych na Jasną Górę. (Dziękuję w tym miejscu Księdzu Infułatowi i całemu Zespołowi „Niedzieli” za relację zarówno prasową, jak i filmową z pielgrzymki seminarzystów). Podczas spotkania wręczyłem Ojcu Świętemu ryngraf Matki Bożej, zapewniając o naszej modlitwie na Jasnej Górze. Otrzymaliśmy wtedy pierwsze błogosławieństwo dla naszej pracy.
Chciałbym podać jeszcze jedno świadectwo, którym trzeba się podzielić. Otóż kiedy ks. prał. Ryszard Selejdak, który pracuje w Watykanie, a pochodzi z archidiecezji częstochowskiej, przekazał płyty DVD związane z pielgrzymką wspólnot seminaryjnych na ręce kard. Mauro Piacenzy, ten powiedział, że pielgrzymka polskich seminarzystów w 2013 r. jest „świetlistym znakiem nadziei dla całego świata”.

Reklama

- Tematów podejmowanych przez biskupów na pewno było wiele, także bieżący czas wymaga określenia na forum Episkopatu stanowiska Kościoła w wielu ważnych sprawach...

- Bardzo istotna, ale i delikatna jest sprawa związana z posługą egzorcystów. Biskupi są zobowiązani roztropnie i wprost z natchnienia Bożego wybierać ludzi, których zadaniem będzie pomoc uzależnionym również od ataków Złego. W związku z tym była poruszana sprawa wprowadzenia pewnych uregulowań w tym względzie, aby pomóc w roztropnym rozróżnianiu choroby psychicznej, takich czy innych uzależnień oraz duchów, z naciskiem na to, skąd one pochodzą. Tego rodzaju sprawa wymaga w każdym przypadku bardzo wnikliwego podejścia. I tak jak to przedstawił abp Wiktor Skworc, jako relator tej tajemnicy, trzeba zobowiązywać nas do pomocy konkretnym ludziom, zmagającym się z różnymi zniewoleniami, i konkretnym egzorcystom, którzy na tym polu będą pracować, poprzez sposoby ewangeliczne: modlitwę i post.

- 8 września 1946 r. na Jasnej Górze kard. August Hlond poświęcił naród polski Niepokalanemu Sercu Maryi. 8 września 2013 r. z okazji obchodzonego w województwie śląskim Roku Hlondowskiego na Jasnej Górze zostanie odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem i z homilią Księdza Arcybiskupa, a później odbędzie się sympozjum na temat sługi Bożego kard. Augusta Hlonda i znaczenia aktu złożonego w 1946 r. Będzie się to odnosiło także do wielkiej pracy Kościoła związanej z Jasną Górą.

Reklama

- Bardzo się cieszę z tej inicjatywy, jest ona dość spontaniczna, ale opatrznościowa. Obchody Roku Hlondowskiego, a zwłaszcza przypomnienie tajemnicy zawierzenia Bogu przez Niepokalane Serce Maryi - to wszystko wpisuje się w wielką pracę Kościoła powszechnego. Dzieje się to na miesiąc przed Dniem Maryjnym, zapowiedzianym na 12 i 13 października 2013 r. w Ramach Roku Wiary. Ojciec Święty Franciszek wobec figury Matki Bożej z Fatimy zawierzy wtedy świat Niepokalanemu Sercu Maryi. Dlatego nasze jasnogórskie spotkanie, związane z Rokiem Hlondowskim i 67. rocznicą poświęcenia narodu polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi, jest bardzo ważne. Dziękuję, że „Niedziela” i Ksiądz Infułat pogłębiają ten temat przez specjalne sympozjum, zorganizowane tego samego dnia w auli Redakcji „Niedzieli”. Po raz kolejny można zauważyć, jak ze specyfiką miejsca, jakim jest Jasna Góra, wchodzimy w centralne uroczystości - przypomnę milenium chrztu Polski czy później wielkie uroczystości z udziałem kard. Stefana Wyszyńskiego, dzisiaj sługi Bożego, czy Jana Pawła II, dzisiaj już błogosławionego. Poprzez wieki widać, że maryjność w narodzie polskim nie jest tylko jakąś cechą, która nas odróżnia od innych, ale jest to - nie obawiam się tego powiedzieć - konieczność życiowa, do której się odwołujemy. Wszystko to, co składa się na nasze życie, wiąże się ze szczególną obecnością i wstawiennictwem Maryi.

- Z przedstawionej panoramy czekających nas wydarzeń widać, że wiele do zrobienia będą mieli również ludzie pracujący w środkach społecznego przekazu...

- Chciałbym przez Księdza Infułata, który w archidiecezji częstochowskiej pełni funkcję wikariusza biskupiego ds. środków społecznego przekazu, powiedzieć wszystkim ludziom mediów na progu wspomnianych wydarzeń, które będziemy przeżywać w Kościele częstochowskim i powszechnym w związku z pielgrzymką Ojca Świętego do Polski, że rola dziennikarzy jest niezastąpiona. Obiecując modlitwę za Was wszystkich, chciałbym też wyrazić moje życzenie i oczekiwanie: abyśmy na prawdzie budowali jedność i wierność łasce. Te trzy słowa: prawda, jedność i wierność niech będą naszym zadaniem. Dziękuję wszystkim, którzy pracują w dziele nowej ewangelizacji w wierności łasce.

2013-09-02 13:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poza Polską

Przeczytałem w prasie alarmującą wiadomość: tysiące Polaków ubiega się o brytyjskie obywatelstwo. Zatem nie tylko wyjechali do pracy, aby poprawić swój byt, zarobić pieniądze i wrócić do Ojczyzny, ale uznali, że w Wielkiej Brytanii żyje się lepiej i chcą być Brytyjczykami. Czy oznacza to równocześnie, że nie chcą już być Polakami? Nie wiem. Z pewnością jednak oznacza to, że ich praca, ich wysiłek będą służyły pomyślności innej ojczyzny. Mam obywateli brytyjskich w najbliższej rodzinie. Nie tylko zresztą brytyjskich. Są w mojej rodzinie i wśród przyjaciół także obywatele kanadyjscy, belgijscy, szwedzcy, francuscy, niemieccy... Wymieniam tylko tych, którzy urodzili się jako Polacy i już jako dorośli wyjechali, a po jakimś czasie przyjęli obywatelstwo nowej ojczyzny. Najczęściej zresztą nie rezygnując z obywatelstwa polskiego. Wiem, że motywy ubiegania się o nowe obywatelstwo są bardzo różne. Bardzo mi żal, że nie ma ich w Polsce i nie Polska korzysta z ich talentów. Ale daleki jestem od krytyki ich wyborów. Punktem wyjścia do wszelkiej rozmowy musi być przyjęcie podstawowych praw człowieka. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka przyjęta przez ONZ w 1948 r. mówi wyraźnie: „Każda osoba ludzka ma prawo do opuszczenia jakiegoś kraju, również rodzinnego, oraz do powrotu” (art. 13) oraz „Każda jednostka ma prawo do narodowości. Nikt nie może zostać arbitralnie pozbawiony swojej narodowości ani nie można odmówić mu prawa do jej zmiany” (art. 15). Pięknie potwierdza to prawo do emigracji i imigracji Papież Jan XXIII w encyklice „Pacem in terris”: „Fakt, że ktoś jest obywatelem określonego państwa, nie sprzeciwia się w niczym temu, że jest on również członkiem rodziny ludzkiej oraz obywatelem owej obejmującej wszystkich ludzi i wspólnej wszystkim społeczności” (PT 25). I słusznie – Ojczyzna przecież to nie więzienie...
CZYTAJ DALEJ

W piątek 2 maja w niektórych diecezjach dyspensa

[ TEMATY ]

post

Bożena Sztajner/Niedziela

Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br. Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego. Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia. „Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich” Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel. Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim. W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek. W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw. W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
CZYTAJ DALEJ

Sztangista Grzegorz Kleszcz: Jan Paweł II przyniósł mi uwolnienie

2025-04-30 08:12

[ TEMATY ]

świadectwo

"Któż jak Bóg" YT

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Sztangista Grzegorz Kleszcz

Fanom sportu Grzegorz Kleszcz kojarzy się przede wszystkim jako wybitny sztangista, mistrz Polski, brązowy medalista Mistrzostw Europy (2001), trzykrotny olimpijczyk (2000, 2004, 2008). Ale jego życie to również historia wielu zranień z dzieciństwa, afery dopingowej i licznych kontuzji, a wreszcie depresji, zniewoleń i uzależnień, które przyszły po zakończeniu kariery sportowej.

Nadużywałem alkoholu, "leczyłem się" marihuaną. Uciekałem od tej rzeczywistości coraz bardziej, znalazłem się nad krawędzią przepaści. Wychodziłem w lesie na polanę i krzyczałem do nieba, że ja nie chcę pełzać. Ja chcę latać. Boże, co ja mam robić i jak?! - wyznaje sportowiec.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję