Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Modlitwa narodów, które łączy wiara

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ


Jesteśmy sobie nawzajem tak bardzo potrzebni, i dlatego tak dobrze się rozumiemy, bo łączy nas ta sama wiara. Od wieków sąsiadujemy w sensie geograficznym, ale łączą nas też liczne wydarzenia historyczne, bogata tradycja, a także bliskie słowiańskie języki. Przede wszystkim jednak łączy nas wiara, której wymowne świadectwo dali święci pochodzący z ziemi cieszyńskiej - św. Jan Sarkander i św. Melchior Grodziecki, którego dzisiaj czcimy w szczególny sposób - powiedział biskup Tadeusz Rakoczy 1 września w sanktuarium Matki Bożej Cieszyńskiej w parafii św. Marii Magdaleny, podczas odpustu ku czci św. Melchiora Grodzieckiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z sanktuarium w Cieszynie wyruszyła procesja w stronę granicy polsko-czeskiej, gdzie wierni z Zaolzia z biskupem diecezji ostrawsko-opawskiej Franciszkiem Lobkowiczem dołączyli do wiernych z Polski. Procesja z relikwiami Męczennika wróciła do cieszyńskiego sanktuarium, gdzie biskup Tadeusz Rakoczy z biskupem Franciszkiem Lobkowiczem i kilkudziesięcioma kapłanami celebrowali Eucharystię w językach polskim i czeskim. Wraz z nimi modlili się diakoni, klerycy, osoby konsekrowane, ministranci, delegacje i poczty sztandarowe z całej diecezji, uczniowie i pracownicy placówek katolickich z Cieszyna i Czechowic-Dziedzic, i pozostali wierni z Polski i Zaolzia. Podczas Mszy św. śpiewał chór „Lutnia” z Cieszyna.

Biskup Tadeusz Rakoczy życzył młodzieży wytrwałości w nauce, a nauczycielom - by budowali mądrość młodego pokolenia Polaków. Zaapelował, aby od św. Melchiora Grodzieckiego uczyć się wiary.

Homilię wygłosił biskup Franciszek Lobkowicz w języku czeskim. Rozważał temat pokory, zwłaszcza w ludzkich dążeniach, której to pokory uczy Jezus. Podkreślał, że pokora i wytrwałość potrzebne są m.in. uczniom w szkole. - Święty Melchior chciał naukę Jezusa głosić dalej. Poświęcił wszystkie swoje siły i zdolności do służby Chrystusowi. To jest Boża ekonomia. Tam gdzie jest pokora, tam jest Boża droga - zaznaczył.

Reklama

Biskup Tadeusz Rakoczy i biskup Franciszek Lobkowicz modlili się także w intencji ofiar wojny i odwoływali się do tego wydarzenia w wygłoszonych słowach do wiernych. Biskup Tadeusz Rakoczy powiedział m.in., iż dzisiejsze spotkanie odbywa się w 74. rocznicę wybuchu II wojny światowej, która przyniosła ogromne nieszczęścia i skonfliktowała świat, podzieliła także dwa pobratymcze narody - Polaków i Czechów. - To, co jeszcze nie tak dawno było niemożliwe, i co nas oddzielało, dzisiaj dzięki Bożej Opatrzności łączy nas i ubogaca - powiedział Ksiądz Biskup.

Tradycyjnie podczas odpustu wręczono Nagrodę im. św. Melchiora Grodzieckiego nauczycielowi, który swoją postawą daje świadectwo wiary. W tym roku Stowarzyszenie „Dziedzictwo im. św. Jana Sarkandra” przyznało ją Barbarze i Włodzimierzowi Habartom - małżeństwu z czworgiem dzieci, nauczycielom wychowania fizycznego. Przyznano również wyróżnienia: katechetce siostrze Danieli i, po raz pierwszy, czterem uczniom placówek katolickich. Po Mszy św. wszystkich zaproszono na poczęstunek.

2013-09-11 15:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostołowie modlitwy maryjnej

[ TEMATY ]

modlitwa

Bielsko‑Biała

Monika Jaworska

- Modlitwa pomaga nam zachować ducha Bożego, a nie ducha świata. Póki się modlisz, póki mówisz o Matce Bożej, rozdasz jeden medalik, to jesteś fantastycznym apostołem. Dlatego całe życie naszego stowarzyszenia wzięło się z modlitwy. Niech to spotkanie będzie znakiem tego pragnienia, że przez modlitwę przychodzi Bóg, byśmy Go słuchali i stawali się Jego świadkami, a równocześnie żeby to nasze spotkanie zrodziło w nas absolutną pewność, że my do końca naszego życia możemy być znakomitymi apostołami - powiedział ks. Jacek Wachowiak do członków Apostolatu Maryjnego diecezji bielsko-żywieckiej, gliwickiej i archidiecezji katowickiej. Apostolat uczestniczył w regionalnym dniu skupienia, który odbył się w sobotę 12 października w parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął abp. Urbańczyka

2024-04-20 13:25

[ TEMATY ]

Franciszek

Episkopat News

Ojciec Święty Franciszek przyjął dziś rano na audiencji Jego Ekscelencję ks. abp. Janusza Urbańczyka, arcybiskupa tytularnego Voli, nuncjusza apostolskiego w Zimbabwe, wraz z członkami jego rodziny - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Arcybiskup Janusz Urbańczyk urodził się 19 maja 1967 r. w Kraszewie (Polska). Święcenia kapłańskie przyjął 13 czerwca 1992 r. i jest inkardynowany do diecezji elbląskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję