Reklama

Słodka i kolorowa prostota

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niecodzienną wystawę na koniec roku zafundowała nam Galeria Sztuki Współczesnej... słodką i kolorową. Dzięki temu zima - czasami biała, ale czasami też szara i bura - stała się dla nas barwniejsza i radośniejsza. Nie tylko "stała się", ale taka może być nadal dla maruderów, którzy nie zdążyli wystawy obejrzeć. Wciąż bowiem mogą kupić... eksponaty z niej pochodzące. I w domu bez wątpienia będzie więcej zabawy, zwłaszcza dla dzieci. Bo jak ktoś słusznie powiedział, "dzieci zjedzą wszystko, co jest słodkie".
Wiadomo, że pierniki, gdyż właśnie one były przedmiotem "kontemplacji" zwiedzających, nie zawsze są miękkie i delikatne. Pierniki można bowiem podzielić na dwie kategorie: do jedzenia, oraz - zgodnie z wyżej pomieszczona zasadą - do jedzenia dla dzieci. Tylko chyba one potrafią cierpliwie "pracować" nad słodkim, ale twardym łakociem. Reszta ludzkości woli poprzestać na "kontemplacji" oglądu zewnętrznego cukierniczego dzieła sztuki. Aby więc także i ten głód został zaspokojony, producenci wysilają wyobraźnię, uruchamiają plastyczne zdolności i nie żałują kolorowego lukru.
Tego ostatniego nie brakuje zwłaszcza w wyrobach z południa Polski, ponieważ - jak dowodzi wystawa - "nie tylko toruniacy swe pierniki mają". Ta iście staropolska receptura bardzo dobrze zadomowiła się w polskim ludzie. Prezentowane na wystawie wyroby z Jarosławia, Kazimierza Dolnego i Żywca mają właśnie ludowy charakter. Bałwanki, chatki, choinki, gwiazdeczki mienią się wszystkimi kolorami tęczy. Z kolei Mikołaje, aniołowie, a nawet diabełki spoglądają na nas dziwnie realistycznym wzrokiem. A to z tej przyczyny, że nieograniczona inwencja twórców ludowych kazała im wmieszać w piernikowe ciasto papierowe litograficznie odbite twarze.
Zupełnie innego rodzaju litografie znaleźć można było w sąsiedniej sali Galerii. Pokazano w niej prace bułgarskiego artysty plastyka Stojana Canewa. Grafik studiował w Polsce, jednak mieszka już od dawna w swojej ojczyźnie. Natomiast promocją jego twórczości w naszym kraju zajął się Bułgarski Instytut Kultury. Zestawienie jego sztuki ze sztuką... piernikarską jest cokolwiek zaskakujące. To zupełnie inne światy. Canew może być umieszczany w kręgu klasycznej - jeśli da się tak powiedzieć - awangardy, już mniejsza czy konstruktywistycznej, czy bardziej surrealistycznej (np. Joana Miro). A jednak i on zdaje się szukać pierwotnej artystycznej prostoty, o czym mówią nam proste figury geometryczne i oszczędna kolorystyka. Artysta szczególnie upodobał sobie trzy podstawowe kolory: żółty, czerwony, niebieski, które są w jego pracach złamane czernią i szarością, czasem może brązami.
Pierniki też są proste, tylko że one nie muszą tej prostoty szukać - one już takie są.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Wszystko zaczęło się przy chrzcielnicy

2024-05-18 12:51

[ TEMATY ]

urodziny

św. Jan Paweł II

Małgorzata Rokoszewska

18 maja 1920 roku w Wadowicach przyszedł na świat Karol Wojtyła. 33 dni później, 20 czerwca przyszły Papież został ochrzczony. Rodzice – Emilia z Kaczorowskich i Karol senior Wojtyła nadali mu imiona Karol Józef. W tym roku przypada 104. rocznica jego urodzin i chrztu, który otworzył mu drzwi do Boga i Jego Kościoła.

Nie da się poznać człowieka, nie znając jego historii. Nie da się go zrozumieć, nie wiedząc czego doświadczył. I choć nie da się wejść w nieswoje buty i przejść przez czyjeś życie, to można dotrzeć do miejsc, które naznaczyły życiorys Karola Wojtyły i przejść drogami, którymi chodził.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję