Reklama

Niedziela Łódzka

Łodzianie na Jasnej Górze

Ponad 2100 pielgrzymów z Łodzi dotarło 24 sierpnia do sanktuarium Matki Bożej na Jasnej Górze. Przez cztery dni pokonali pieszo ponad 120 km, niosąc w sercach intencje dziękczynne i prośby, które złożyli u stóp Czarnej Madonny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed Jasnogórskim Szczytem każdą wchodzącą grupę witał abp Marek Jędraszewski. Pątnicy z uśmiechem ściskali dłoń swojego Pasterza, on zaś pytał o szczegóły przebytej drogi. Każdą z dziewięciu grup, które pielgrzymowały do Częstochowy, powitali także ojcowie paulini, zaś ks. Jacek Tyluś, kierownik 88. Pieszej Pielgrzymki Łódzkiej pogratulował wszystkim dojścia do celu oraz wyjaśnił specyfikę każdej grupy. Podziękował także kapłanom i siostrom zakonnym za wspólną drogę, a wszystkim służbom za ofiarną i często niełatwą pracę. Pielgrzymi przez długi czas leżeli krzyżem na placu sanktuarium, następnie udali się do Kaplicy Cudownego Obrazu, gdzie złożyli kwiaty i modlili się.

W godzinach wieczornych pątnicy z archidiecezji łódzkiej uczestniczyli w Mszy św. sprawowanej przez abp. Marka Jedraszewskiego, abp. Wacława Depo oraz arcybiskupa nominata Konrada Krajewskiego, papieskiego jałmużnika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przeddzień uroczystości Matki Bożej Jasnogórskiej pielgrzymi wzięli udział w Drodze Krzyżowej na wałach jasnogórskich. Z kolei po południu w auli o. Kordeckiego odbyło się spotkanie młodzieży, którego gościem był felietonista „Gościa Niedzielnego” Franciszek Kucharczak.

27 sierpnia rano grupa ponad 200 pątników wyruszyła w drogę powrotną do domu, gdzie po czterech dniach wędrówki była witana przez mieszkańców Łodzi w sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej.

Reklama

- Do udziału w pielgrzymce namówiła mnie przyjaciółka, która już kilkukrotnie szła pieszo na Jasną Górę. Nie było łatwo, myślałam, że nie dojdę, ale czuję się spełniona i radosna, że mimo niedogodności udało mi się dojść na Jasną Górę - mówiła pod Szczytem Jasnogórskim Klaudia z Ozorkowa, która po raz pierwszy pielgrzymowała do Matki Bożej.

88. Piesza Pielgrzymka Łódzka zakończyła się Mszą św. sprawowaną przez abp. Marka Jędraszewskiego 31 sierpnia w sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej. Po Eucharystii pątnicy dzielili się radością pielgrzymowania podczas wspólnej agapy.

- Pielgrzymka to nie jest jednorazowe wydarzenie. W każdą ostatnią niedzielę miesiąca odprawiamy Mszę św. za wszystkich pielgrzymów, w styczniu mamy wspólne spotkanie opłatkowe, zaś przez cały rok zapraszamy do włączenia się do Pielgrzymkowego Koła Różańcowego - zachęca kierownik PPŁ ks. Jacek Tyluś.

2013-09-19 11:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

I Diecezjalna Pielgrzymka Rowerowa z Bielawy na Jasną Górę

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ks. Daniel Marcinkiewicz

48 rowerzystów uczestniczyło w I Diecezjalnej Pielgrzymce Rowerowej z Bielawy na Jasną Górę. Rowerzyści pielgrzymowali od 4 do 7 czerwca i mieli do pokonania w dwie strony 450 km. Najmłodsza uczestniczka rowerowej pielgrzymki miała 15 lat, najstarszy uczestnik 75 lat. Pielgrzymka odbyła się pod hasłem: „Jestem, pamiętam, czuwam”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Bóg w dom – pokój w dom

2025-06-30 14:05

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

meczennicy.franciszkanie.pl

Wysyłając swych uczniów na misje, Jezus daje im szczegółowe wskazania, jak powinni postępować. Właśnie w ramach tzw. Mowy Misyjnej pojawia się nakaz: „Gdy do jakiego domu wejdziecie, mówcie: Pokój temu domowi” (Łk 10,5). Jaką treść podsuwał Jezus pod pojęcie „pokoju”? Zapewne w Ewangelii pisanej po grecku dopatrywać się można tu nie tylko myśli judaistycznej, a więc środowiska życia Jezusa, ale także konotacji greckich, a może nawet rzymskich.

Eirene, grecka bogini pokoju, przedstawiana była z rogiem obfitości, z którego rozdawała swe bogactwa. W niektórych wyobrażeniach towarzyszy jej Pluton symbolizujący dobrobyt, a stąd już niedaleko do utożsamienia pokoju ze spokojem. Zgoła inaczej ów pokój widzieli mieszkańcy Brytanii. Tacyt, w biografii swojego teścia Gnejusza Juliusza Agrykoli, zarządcy Brytanii w latach 77-84 po Chr., zamieścił mowę Kalgakusa, brytyjskiego dowódcy. Mówca niezbyt pochlebnie wypowiada się o Rzymianach: „Grabieżcy świata, kiedy im wszystko pustoszącym ziemi nie stało, przeszukują morze; chciwi, jeżeli nieprzyjaciel jest zamożny, żądni sławy, jeżeli jest biedny; ani Wschód, ani Zachód nie zdołałby ich nasycić; jedyni wśród wszystkich ludzi tak bogactw, jak i niedostatków z równą pożądają namiętnością. Grabić, mordować, porywać nazywają fałszywym mianem panowania, a skoro pustynię uczynią – pokoju” (Tacyt, Żywot Juliusza Agrykoli).
CZYTAJ DALEJ

Potrzeba powrotu do Bożych źródeł [Felieton]

2025-07-06 20:40

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w czasach, gdy wartości chrześcijańskie są niezwykle ważne i aktualne. To czasy, gdy cywilizacja euroatlantycka przeżywa okres zeświecczenia. Gdy całe narody odchodzą od Boga, gdy prawa Boże są łamane, gdy odrzucane są Przykazania Dekalogu, w tych czasach ważny jest głos świętych, takich jak św. Jan Paweł II. Arcybiskup Zygmunt Feliński – męczennik, wyjątkowa postać w historii warszawskiego Kościoła – wymienił trzy zasadnicze korzenie zła, które sprawiają, że człowiek traci orientację i odchodzi od Boga. Powiedział za św. Pawłem, że „korzenie owe to: chciwość pieniądza, pycha żywota, pożądliwość ciała – są to główne źródła zła, przez które w sposób szczególny działa szatan”, ale można się temu złu przeciwstawić.

Od początku istnienia chrześcijaństwa powstawały zakony, których duchowni – poprzez śluby jakie składają, przeciwstawiają się właśnie tym korzeniom zła. Są to śluby: ubóstwa – przeciwko chciwości pieniądza, posłuszeństwa – przeciwko pysze żywota, oraz czystości – przeciwko pożądliwości ciała). Z początku powstawały zakony pustelnicze, a z czasem zakony kontemplacyjne, takie jak benedyktyni czy cystersi. To właśnie mnisi zachowali skarby kultury antycznej przed zniszczeniem. Oni, w swoich klasztorach, odseparowani od świata, kierując się benedyktyńską zasadą „ora et labora”, tzn. „módl się i pracuj”, przepisywali księgi starożytnych filozofów, lekarzy, uczonych czy poetów. Bez ich pracy kultura antyczna, wiedza grecka, rzymska, prawo i inne zabytki kultury światowej nie przetrwałyby. To benedyktyni i cystersi uczyli Europejczyków – naszych przodków – jak uprawiać ziemię, jak budować mosty i domy, jak siać zboże, jak hodować bydło i trzodę. To oni stanęli u podstaw fundamentów cywilizacji europejskiej. Już w VI wieku tworzyli pierwsze szkoły powszechne, a następnie uniwersytety. To oni przekazywali Ewangelię – od najmłodszego do najstarszego chrześcijanina.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję