Reklama

Niedziela Rzeszowska

To miejsce woła „wierzę”

Styków. Niewielka, lecz malowniczo położona wzdłuż drogi gminnej wiodącej z Głogowa Małopolskiego do Huciska wieś znana jest przede wszystkim amatorom grzybobrania, wszak Pan Bóg hojnie obdarzył ją gęstym drzewostanem, który jesienną porą przybiera śliczne czerwono-złote oblicze. Lecz, nie tylko tym...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z południa otaczają wieś pofałdowane szachownice pól uprawnych, zaoranych i zasianych na zimę, nie tak często już spotykane w krajobrazie polskiej wsi zmienianej w parki technologiczne. Co kilkadziesiąt metrów kapliczka czy krzyż przydrożny, a w sercu wioski kościół wzniesiony staraniem i pracą mieszkańców. 29 września br. został on konsekrowany i oddany do wyłącznej służby Panu Bogu.

Z dziejów wsi i parafii

Reklama

Parafia w Stykowie, erygowana dekretem bp. Kazimierza Górnego z 24 sierpnia 2003 r., jest jedną z najmłodszych w całej diecezji rzeszowskiej, choć historia wsi Styków sięga „Złotego Wieku” panowania dynastii Jagiellonów. Wtedy to wieś została założona przez Krzysztofa Głowę i włączona do jego dóbr głogowskich, gdzie znajdowała się parafia rzymskokatolicka. Od tego czasu aż do drugiej połowy XX wieku mieszkańcy Stykowa uczęszczali na coniedzielną Mszę św. do oddalonego o ponad cztery kilometry Głogowa Małopolskiego. Pewnym przełomem, będącym początkiem zmian, było wzniesienie w końcu XIX wieku kapliczki, w której mieszkańcy Stykowa odprawiali nabożeństwa majowe i październikowe, a głogowscy proboszczowie zaczęli od czasu do czasu sprawować niedzielną Mszę św. W trudnych czasach komunizmu i wzmożonej walki z Kościołem społeczeństwo Stykowa na czele z proboszczem ks. Bolesławem Puzią podjęło starania, aby w tej kaplicy w każdą niedzielę była odprawiana Msza św. Niedługo potem z potrzeby serca stykowian i dzięki wielkiemu zaangażowaniu dziekana głogowskiego ks. Stanisława Ujdy oraz biskupa przemyskiego Ignacego Tokarczuka rozpoczęły się prace przy budowie nowej świątyni. Społeczność ofiarnie przekazywała działki pod budowę własnego kościoła, w którego powstanie włączyli się miejscowi rzemieślnicy - murarze, stolarze i dekarze. W błyskawicznym tempie, zaledwie trzech lat, w 1988 r. zakończyła się budowa kościoła, który został poświęcony jeszcze tego samego roku przez bp. Ignacego Tokarczuka. Przypomina o tym mosiężna tablica, wmurowana po lewej stronie drzwi wejściowych do świątyni. Od momentu powstania nowego, murowanego kościoła, którego patronem jest św. Michał Archanioł, mieszkańcy Stykowa dokładali starań, aby go upiększyć, dodać blasku i przygotować do konsekracji. Świadczą o tym pięknie zdobione witraże ufundowane jako dar dzieci pierwszokomunijnych, Koła Gospodyń Wiejskich, Róż Różańcowych, rolników, kolędników oraz miejscowych rodzin. Potwierdzają to także misje święte, które parafianie przeżywali na krótko przed niedzielą konsekracji. Kilka lat temu proboszczem stykowskiej parafii został ks. Wojciech Baran, który kontynuuje i z ojcowską troską pielęgnuje dzieło i dziedzictwo swoich poprzedników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Któż jak Bóg”

Wyrazem wiary i pobożności mieszkańców Stykowa oraz znakiem oddania wzniesionego przez nich kościoła na wyłączną służbę Panu Bogu była jego konsekracja, która odbyła się 29 września br., w liturgiczne wspomnienie św. Michała Archanioła - patrona parafii. Na niedzielnej Sumie odpustowej, celebrowanej przez biskupa ordynariusza Jana Wątrobę, proboszcza stykowskiego oraz dziekana dekanatu głogowskiego, licznie zebrali się mieszkańcy wioski i pobliskich miejscowości. Wyśpiewali Bogu uroczyste „Te Deum” za wielką łaskę, jaką ich obdarzył, wybrawszy to miejsce za dom swojego spotkania z ludem Bożym. „To miejsce jest materialnym owocem waszej wiary” - głosił w homilii bp Jan, wspominając wszystkich wymienionych budowniczych, darczyńców i wspomożycieli powstania kościoła, których przypomniał na wstępie Mszy św. jeden z przedstawicieli społeczności parafii. Odwołując się do przeżywanego obecnie Roku Wiary, Ksiądz Biskup wskazał na wielką wartość wiary, której istotę tak pięknie oddaje hebrajskie znaczenie imienia patrona parafii - św. Michała - „Któż jak Bóg”. Zaznaczył również, że jest to nade wszystko miejsce osobistego spotkania z Panem Bogiem, uświęcone Jego obecnością, dające możliwość pełnego i prawdziwego spojrzenia na siebie przez pryzmat Stwórcy, który jest Miłością.

Gdzie Niebo spotyka się z Ziemią...

Główne obrzędy aktu konsekracji rozpoczęły się - po wyznaniu wiary i odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych - od poświęcenia wody, ołtarza, ścian i wiernych uczestniczących we Mszy św. Następnie bp Jan namaścił ołtarz oraz ściany kościoła olejami świętymi, czyniąc znak krzyża na stole ofiarnym i tzw. zacheuszkach na znak oddania kościoła Bogu. Następnie na stole ofiarnym zostało spalone kadzidło, będące symbolem modlitwy wznoszącej się do Pana; okadzeni zostali także wierni, którzy te modlitwy będą składać. Na koniec zostały zapalone świece na ołtarzu i nad zacheuszkami jako wyraz światłości, którą jest sam Jezus Chrystus. Po Komunii św. bp Jan złożył Najświętszy Sakrament do poświęconego tabernakulum, zaś przedstawiciele parafii na czele z Księdzem Proboszczem podziękowali za konsekrowanie ich kościoła, w dowód wdzięczności składając dar modlitwy i piękną wiązankę kwiatów. Doniosłą chwilę w dziejach parafii mieszkańcy Stykowa upamiętnili także poprzez wmurowanie pamiątkowej tablicy na murach swojego kościoła. Oprawę Mszy św. ubogacili miejscowy chór parafialny oraz OSP, która przybyła wraz ze swoim sztandarem, a także parafianie, pełni radości i wzruszenia za konsekrację kościoła, gdzie Ziemia spotyka się z Niebem.

2013-10-09 14:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poślubieni Oblubieńcowi

Bóg jest bogaty w łaskach. Nie ogranicza życia konsekrowanego do życia zakonnego, ale daje także inny charyzmat – mówi ks. prof. Tomasz Rusiecki – wikariusz biskupi Instytutów Życia Konsekrowanego, Apostolskiego i Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego. Indywidualne Formy Życia Konsekrowanego przeżywają swój rozkwit w Kościele, a dziewice, wdowiec i wdowy konsekrowane są także w naszej diecezji

Ten szczególny charyzmat był znany już we wczesnych gminach chrześcijańskich. W pewnym momencie było ich tak wiele, że trzeba było utworzyć specjalne wspólnoty mieszkające w klasztorach. Papież Jan Paweł II podkreśla w adhortacji apostolskiej „Vita consecrata” z 1996 roku, że życie konsekrowane znajduje się w samym sercu Kościoła. Bogactwem jest już sama obecność konsekrowanych, ale też ich modlitwa, ofiara swojego życia, dyspozycyjność do posługi. Każda konsekracja jest ubogaceniem Kościoła i wskazuje na jego dynamizm. – W środowisku i najbliższym otoczeniu takie osoby są znakiem Bożej obecności, w sposób bardziej czytelny i radykalny są znakiem żyjącego Chrystusa. Ich stan i styl życia jest pewną mową dla ludzi, dla tego świata – podkreśla ks. Tomasz. Konsekracja wiąże je z Kościołem, dlatego też biskup może powierzyć im szczególną posługę, zgodnie z ich zdolnościami i charyzmatem. Osoby w ten sposób konsekrowane nie tworzą wspólnoty, żyją indywidualnie w swoich domach, zajmując się sprawami zawodowymi i rodzinnymi. Poświęcenie Bogu swojego życia, nie zamyka na świat i na ludzi i nie wyłącza z życia z rodziną.
CZYTAJ DALEJ

Pies we wrocławskim oknie życia. Jak to skomentować?

2024-12-28 19:43

[ TEMATY ]

okno życia

TOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu

O sprawie poinformowało w mediach społecznościowych Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu. "Zawsze mówimy, że nic nas już nie zdziwi, ale dzisiejsza interwencja z ok. 21:00 jednak nas zdziwiła" - napisali w komunikacie.

W piątek wieczorem we wrocławskim oknie życia prowadzonym przez fundację Evangelium Vitae i siostry boromeuszki rozległ się alarm. Zamiast dziecka oczom sióstr ukazał się pies.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: jeśli zagubisz Jezusa w swoim życiu, to pójdź do Kościoła!

2024-12-29 15:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nabierajcie siły, patrząc na Świętą Rodzinę. Twórzcie święte rodziny oparte nie na egoizmie, ale na trwaniu przy Bogu. Jeśli się zagubicie, to szukajcie Jezusa w świątyni, jak Józef i Maryja, bo On tam zawsze jest – mówił bp Piotr Kleszcz na łódzkiej Retkini.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję