Reklama

Z kraju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kraków

Pamięć o Niezłomnych

W atmosferę zadumy i refleksji wprowadzili zebranych w niedzielny wieczór 27 października w sali św. Benedykta przy kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej na os. Szklane Domy w Nowej Hucie organizatorzy Krakowskiego Wieczoru Pamięci. Podczas spotkania przypomniano życie i działalność trzech polskich hierarchów: abp. Ignacego Tokarczuka, bp. Albina Małysiaka i abp. Antoniego Baraniaka, zwanych Niezłomnymi.

Niezwykłą postawę śp. abp. Antoniego Baraniaka – sekretarza dwóch prymasów Polski: kard. Augusta Hlonda i kard. Stefana Wyszyńskiego – przypomniała dr Jolanta Hajdasz z Poznania, autorka filmu „Zapomniane męczeństwo”. – We wrześniu 1953 r., gdy internowano Prymasa Polski, równocześnie aresztowano abp. Antoniego Baraniaka, którego uwięziono na Rakowieckiej w Warszawie, gdzie przez 27 miesięcy był okrutnie katowany – opowiadała, podkreślając: – Arcybiskup oddany Kościołowi, ojczyźnie i Prymasowi spędził w więzieniu ten czas bez postawionych mu zarzutów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z kolei dr Mariusz Krzysztofiński z IPN-u w Rzeszowie przybliżył postać abp. Ignacego Tokarczuka, „kapłana, który bronił naród przed ateizmem”. – Całą swoją posługą duszpasterską, opartą na trzech filarach: służbie Bogu, ojczyźnie i ludziom, podkreślał, że kapłan musi być zawsze z ludem, nigdy z władzą, jakakolwiek by ona nie była. Nawiązując do fenomenu nielegalnego budownictwa kościołów, z którego hierarcha był znany, zaznaczył: – Za każdym budowniczym świątyni stał bp Tokarczuk. Budowanie kościołów to był wspólny trud wiernych, kapłanów i biskupa, pomimo szykan i represji ze strony władz komunistycznych.

Biskupem, którego piękne życie i służbę Bogu oraz Kościołowi również przypomniano, był krakowski hierarcha bp Albin Małysiak. Jego historię przybliżył Marek Mirosławski: – Bp Albin Małysiak był postacią nietuzinkową, człowiekiem, który przeżył 94 lata. W tym czasie cierpienie go nie oszczędzało – podkreślał autor książki „Z pastorałem i humorem”, przypominając m.in., że w okresie okupacji hitlerowskiej kapłan uratował z narażeniem życia pięcioro Żydów.

Organizatorzy – Parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej, Szkoła Wyższa im. Bogdana Jańskiego, Wydział Zamiejscowy w Krakowie oraz Stowarzyszenie Civitas 44 – podkreślali, że w czasach, gdy w mainstreamowych mediach upowszechnia się negatywny wizerunek Kościoła, warto przypominać niezłomnych biskupów. Ich historie stanowią piękną stronę Kościoła w Polsce.

Maria Fortuna-Sudor

MEN wykorzystane przeciw Kościołowi

Nagonka na katechetów

Reklama

Ministerstwo Edukacji Narodowej zleciło kuratoriom oświaty zebranie informacji na temat przypadków pedofilii lub molestowania seksualnego nieletnich przez księży i katechetów. Jest to skutek wniosku, jaki został skierowany 9 października br. do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży przez Klub Poselski Twój Ruch, domagający się przedstawienia „informacji Minister Edukacji Narodowej Pani Krystyny Szumilas w sprawie nadzoru nad nauczaniem przedmiotu religii przez duchownych, księży, katechetów oraz informacji na temat zgłaszanych w szkołach zdarzeń dotyczących zachowań mających charakter molestowania seksualnego, pedofilii”. Na zebranie informacji, jakich zażądał Twój Ruch, MEN ma czas do 15 listopada br. Jeszcze w listopadzie w Sejmie planowane jest posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, w czasie którego mają zostać przedstawione informacje przesłane do MEN przez kuratoria.

Tak więc mamy w Polsce kolejny etap nagonki na Kościół. Tym razem na celowniku są księża i katecheci.

Cudzysłów

Są takie sytuacje, gdy lepiej jest „iść z Chrystusem na śmierć i do więzienia”, aniżeli żyć w haniebnie zabezpieczonej własnej wolności.

Przez wielkie ofiary, męki i trud, przez ciemności i światło, przez błędy i zrozumienie, przez niewolę i wolność szedł Naród polski do chwały, której nikt, kto prawy i rozumny, odmówić mu nie może. Naród żyje i żyć będzie.

Stefan Kardynał Wyszyński

Krótko

Sytuacja demograficzna Polski szybko się pogarsza. Już teraz jest nas najmniej od ponad 30 lat. W 2060 r. na jednego emeryta w Polsce będą przypadały mniej niż dwie osoby w wieku produkcyjnym; obecnie jest to pięć osób.

Światowe Dni Młodzieży w Krakowie odbędą się w dniach 25 lipca – 1 sierpnia 2016 r. Termin ŚDM w 2016 r. po raz pierwszy podało na swoich stronach internetowych amerykańskie The Catholic Pilgrim Office, mające siedzibę w Atlancie w stanie Georgia.

Dzień pogrzebu Tadeusza Mazowieckiego, 2 listopada, został ogłoszony dniem żałoby narodowej. Na pożegnanie bił w Krakowie dzwon „Zygmunt”. Podczas Mszy św. żałobnej w archikatedrze warszawskiej odczytano m.in. list kondolencyjny od papieża Franciszka. Ciało byłego premiera Polski zostało złożone na cmentarzu w podwarszawskich Laskach.

W Kętach na Podbeskidziu, w miejscu, gdzie w 1891 r. bł. m. Celina Borzęcka otworzyła pierwszy na ziemiach polskich dom zakonny zmartwychwstanek, 27 października br. odbyły się uroczystości związane z 100. rocznicą śmierci założycielki zgromadzenia.

Wybory na dolnośląskiego szefa struktur PO zakończyły się skandalem. Jacek Protasiewicz wygrał co prawda z murowanym faworytem Grzegorzem Schetyną, ale wkrótce wyciekło nagranie, w którym stronnik Protasiewicza obiecuje załatwienie pracy w KGHM stronnikowi Schetyny, aby ten głosował na jego rywala. Jeden z parlamentarzystów PO złożył wniosek o unieważnienie wyborów. Po naradzie zarząd PO podjął decyzję o utrzymaniu wyborów w mocy.

Marcin Suder – polski fotoreporter porwany w Syrii przez islamskich bojowników jest już w Polsce. Informację podał Radosław Sikorski na Twitterze. – Fotoreporter jest w Polsce, bezpieczny, z rodziną, miał dużo szczęścia, uciekł z niewoli, a Polska pomogła mu w powrocie do kraju – powiedział rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.

2013-11-05 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna z Genui

Drodzy bracia i siostry! Dzisiaj chciałbym wam powiedzieć o kolejnej, po św. Katarzynie Sieneńskiej i św. Katarzynie z Bolonii świętej noszącej imię Katarzyna. Myślę o św. Katarzynie z Genui, znanej przede wszystkim z powodu jej wizji czyśćca. Tekst, który opisuje jej życie i myśl, został opublikowany w tym liguryjskim mieście w 1551 r. Jest podzielony na trzy części: „Życie i nauka”, „Udowodnienie i wyjaśnienie czyśćca” - bardziej znana jako Traktat oraz „Dialog między duszą a ciałem”. Redaktorem końcowym był spowiednik Katarzyny, ks. Cattaneo Marabotto. Katarzyna urodziła się w Genui w 1447 r. Była ostatnią z pięciorga dzieci. Została osierocona przez ojca, Giacomo Fieschi, gdy była jeszcze dzieckiem. Matka, Francesca di Negro, dała jej dobre wychowanie chrześcijańskie, na tyle, że starsza z dwóch córek została zakonnicą. W wieku szesnastu lat Katarzyna został wydana za mąż za Giuliano Adorno, człowieka, który po wielu doświadczeniach militarnych i handlowych na Bliskim Wschodzie, powrócił do Genui, aby się ożenić. Życie małżeńskie nie było łatwe, także ze względu na charakter małżonka, uzależnionego od hazardu. Sama Katarzyna miała początkowo skłonność do prowadzenia pewnego rodzaju życia światowego, w którym jednakże nie mogła odnaleźć spokoju. Po dziesięciu latach, w jej sercu było głębokie poczucie pustki i goryczy. Nawrócenie rozpoczęło się 20 marca 1473 r., dzięki wyjątkowym przeżyciom. Udawszy się do kościoła świętego Benedykta i klasztoru Matki Bożej Łaskawej, aby się wyspowiadać, klękając przed kapłanem, „otrzymała - jak sama pisze - ranę w sercu, ogromną miłość ku Bogu”, z bardzo jasną wizją swojej nędzy i wad, a jednocześnie dobroci Boga, że omal nie zemdlała. Z tego doświadczenia zrodziła się decyzja, która ukierunkowała całe jej życie: „Nigdy więcej świata, nigdy więcej grzechów” (por. Vita mirabile, 3rv). Wówczas Katarzyna uciekła, przerywając spowiedź. Gdy wróciła do domu, weszła do najodleglejszego pokoju i długo płakała. W tym momencie była już wewnętrznie pouczona o modlitwie i świadoma ogromnej miłości Boga względem niej, grzesznej. Było to doświadczenie duchowe, którego nie mogła wyrazić słowami (por. Vita mirabile, 4r). To właśnie przy tej okazji ukazał się jej cierpiący Jezus, niosący krzyż, jak jest to często przedstawiane w ikonografii świętej. Kilka dni później wróciła do księdza, by w końcu dokonać dobrej spowiedzi. Tutaj zaczęło się owo „życie oczyszczenia”, które przez długi czas było przyczyną jej stałego bólu za popełnione grzechy i pobudziło do przyjmowania pokuty i ofiar, aby ukazać Bogu swoją miłość. Na tej drodze Katarzyna coraz bardziej przybliżała się do Pana, aż do wejścia w to, co nazywa się „życiem zjednoczenia”, to znaczy relacji wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem. W Vita mirabile napisano, że jej dusza była prowadzona i pouczana wewnętrznie jedynie słodką miłością Boga, który dawał jej wszystko, czego potrzebowała. Katarzyna oddała się niemal całkowicie w ręce Pana, aby żyć przez około dwadzieścia pięć lat - jak pisze - „bez pośrednictwa jakiegokolwiek stworzenia, żyć pouczana i rządzona przez samego Boga”(Vita mirabile, 117r-118r), karmiąc się nade wszystko nieustanną modlitwą i Komunią Świętą przyjmowaną każdego dnia, co w jej czasach nie było powszechne. Dopiero wiele lat później Pan dał jej kapłana, który zatroszczył się o jej duszę. Katarzyna zawsze niechętnie zwierzała się i wyrażała doświadczenie swej mistycznej komunii z Bogiem, przede wszystkim ze względu na głęboką pokorę, jaką doświadczała w obliczu łask Pana. Jedynie perspektywa uwielbienia i możliwości pomagania w rozwoju duchowym innych ludzi pobudziła ją, aby powiedzieć innym, co się w niej wydarzyło, począwszy od chwili nawrócenia, które było jej doświadczeniem pierwotnym i podstawowym. Miejscem jej wstąpienia na szczyty mistyki był szpital Pammatone, największy kompleks szpitalny w Genui, którego była dyrektorką i inspiratorką. Tak więc Katarzyna żyła życiem w pełni czynnym, pomimo owej głębi swego życia duchowego. W Pammatone utworzyła się wokół niej grupa zwolenników, uczniów i współpracowników, zafascynowanych jej życiem wiary oraz miłością. Sam jej małżonek Giuliano Adorno, został nim na tyle pozyskany, że porzucił rozpustne życie, aby stać się tercjarzem franciszkańskim, przenieść do szpitala, i pomagać swej żonie. Zaangażowanie Katarzyny w opiekę nad chorymi trwało aż do końca jej ziemskiej pielgrzymki, 15 września 1510 r. Od nawrócenia do śmierci nie było wydarzeń nadzwyczajnych, ale dwa elementy charakteryzują całe jej życie: z jednej strony doświadczenie mistyczne, to znaczy głębokie zjednoczenie z Bogiem, odczuwane jako unia oblubieńcza, a z drugiej opieka nad chorymi, organizowanie szpitala, służba bliźniemu, zwłaszcza najbardziej potrzebującym i opuszczonym. Te dwa bieguny - Bóg i bliźni wypełniają całkowicie jej życie, praktycznie spędzone w obrębie szpitalnych murów. Drodzy przyjaciele, nigdy nie wolno nam zapominać, że im bardziej miłujemy Boga i trwamy w modlitwie, tym bardziej potrafimy prawdziwie kochać otaczające nas osoby, ponieważ będziemy zdolni do dostrzeżenia w każdej osobie oblicza Pana, który kocha bezgranicznie, nie czyniąc różnic. Mistyka nie tworzy dystansu wobec bliźniego, nie tworzy życia abstrakcyjnego, lecz raczej przybliża do drugiego człowieka ponieważ zaczyna się postrzegać świat oczyma i sercem Boga. Myśl Katarzyny o czyśćcu, ze względu na którą jest ona szczególnie znana, jest skondensowana w ostatnich dwóch częściach cytowanej księgi: „Traktat o czyśćcu” i „Dialogu między duszą a ciałem”. Ważne, aby zauważyć, że Katarzyna w swym doświadczeniu mistycznym nie ma nigdy szczególnych objawień o czyśćcu czy też doznających tam oczyszczenia duszach. Jednakże w pismach inspirowanych naszą Świętą jest to element centralny, a sposób jego opisania ma cechy oryginalne, na tle swej epoki. Pierwszy rys indywidualny dotyczy „miejsca” oczyszczenia dusz. W jej czasach przedstawiano go głównie odwołując się do obrazów związanych z przestrzenią: sądzono, że istnieje pewna przestrzeń, gdzie miałby się znajdować czyściec. U Katarzyny jednak czyściec nie jest przedstawiony jako element krajobrazu wnętrzności ziemi: jest to ogień nie zewnętrzny, ale wewnętrzny. Czyściec jest ogniem wewnętrznym. Święta mówi o drodze oczyszczenia duszy ku pełnej komunii z Bogiem, wychodząc od swojego doświadczenia głębokiego bólu z powodu popełnionych grzechów, w porównaniu z nieskończoną miłością Boga (por. Vita mirabile, 171v). Słyszeliśmy, że w czasie nawrócenia Katarzyna nagle odczuwa dobroć Boga, nieskończoną odległość swego życia od tej dobroci oraz palący ogień w swym wnętrzu. To jest ten ogień, który oczyszcza, jest to wewnętrzny ogień czyśćca. Także i tu jest rys oryginalny w porównaniu z myślą tamtej epoki. W istocie nie wychodzi się od zaświatów, aby powiedzieć o mękach czyśćcowych - jak to było w zwyczaju w tym czasie, a być może jeszcze dziś - aby następnie wskazać drogę do oczyszczenia i nawrócenia. Nasza Święta wychodzi od własnego doświadczenia życia wewnętrznego na drodze ku wieczności. Dusza - mówi Katarzyna - przedstawia się Bogu jako nadal związana pragnieniami i cierpieniami wynikającymi z grzechu, a to uniemożliwia jej, aby cieszyła się uszczęśliwiającą wizją Boga. Katarzyna stwierdza, że Bóg jest tak święty i czysty, że dusza zbrukana grzechem nie może się znaleźć w obecności Bożego majestatu (por. Vita mirabile, 177r). Także i my czujemy, jak bardzo jesteśmy oddaleni, jak bardzo jesteśmy pełni tak wielu rzeczy, które uniemożliwiają nam widzenie Boga. Dusza jest świadoma ogromnej miłości i doskonałej sprawiedliwości Boga, i w konsekwencji cierpi, że nie odpowiedziała w sposób prawidłowy i doskonały na tę miłość, a właśnie sama miłość wobec Boga staje się tym samym płomieniem, sama miłość oczyszcza z rdzy grzechu. U Katarzyny można dostrzec obecność źródeł teologicznych i mistycznych, z których zazwyczaj czerpano w owym czasie. W szczególności odnajdujemy typowy obraz zaczerpnięty od Dionizego Areopagity, to jest złotą nić, łączącą serce człowieka z samym Bogiem. Kiedy Bóg oczyścił człowieka, wiąże go cieniutką złotą nicią, jaką jest Jego miłość, i pociąga go ku sobie uczuciem tak silnym, że człowiek staje się „pokonanym, zwyciężonym, pozbawionym siebie”. W ten sposób serce człowieka jest opanowane przez miłość Boga, która staje się jedynym przewodnikiem, jedynym poruszycielem jego egzystencji (por. Vita mirabilis, 246 rv). Owa sytuacja wyniesienia ku Bogu i powierzenia się Jego woli, wyrażona obrazem nici, jest używana przez Katarzynę, aby wyrazić działanie światła Bożego na dusze w czyśćcu, światła, które je oczyszcza i unosi do wspaniałości promienistego blasku Bożego (por. Vita mirabilis, 179r). Drodzy przyjaciele! Święci w swoim doświadczeniu zjednoczenia z Bogiem, osiągają tak głębokie „poznanie” Bożych tajemnic, w którym nawzajem przenikają się miłość i poznanie, że stanowią pomoc dla teologów w ich wysiłkach badawczych, intellectus fidei rozumienia tajemnic wiary, rzeczywistego zgłębienia tajemnic, na przykład, czym jest czyściec. Poprzez swe życie święta Katarzyna poucza nas, że im bardziej kochamy Boga i wchodzimy w zażyłość z Nim na modlitwie, to tym bardziej pozwala się On poznawać i rozpala nasze serca swoją miłością. Pisząc o czyśćcu, Święta przypomina nam podstawową prawdę wiary, która staje się dla nas zachętą do modlitwy za zmarłych, aby mogli oni osiągnąć uszczęśliwiającą wizję Boga w komunii świętych (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, 1032). Pokorna, wierna i wielkoduszna służba, jaką Święta zaoferowała przez całe życie w szpitalu Pammatone, to jasny przykład miłości dla wszystkich i szczególna zachęta dla kobiet, które wnoszą fundamentalny wkład na rzecz społeczeństwa i Kościoła, wraz ze swą cenną pracą, ubogaconą przez ich wrażliwość i poświęcenie się dla najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących. Dziękuję. Tłum. st (KAI)/Watykan
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza prezydencka wizyta Karola Nawrockiego w Berlinie i Paryżu

2025-09-15 21:44

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

KPRM

Bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO zdominuje rozmowy Karola Nawrockiego w Berlinie i Paryżu. Mimo powtarzających się deklaracji strony niemieckiej, że sprawa prawnie jest zamknięta, polski prezydent zamierza podjąć kwestię reparacji za II wojnę światową.

We wtorek Nawrocki odbędzie w Berlinie rozmowy w cztery oczy z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem. Polski prezydent nie ma w swoim programie w Niemczech żadnych oficjalnych konferencji prasowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję