Reklama

Aspekty

Dobry Adwent – dobre święta

O rzeczy dobre i piękne trzeba się postarać. Coś, co przychodzi bez wysiłku, nie ma takiej wartości. Aż cztery tygodnie, by dobrze przygotować się do Bożego Narodzenia. Do roboty zatem

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 48/2013, str. 6

[ TEMATY ]

adwent

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawsze znajdowali się ludzie, którzy twierdzili, że dla nich święta są czasem trudnym, stresującym i w ogóle najlepiej, gdyby nie było takiej presji na rodzinne ich obchodzenie. Ostatnio jednak fala takich narzekań znacznie przybrała na sile i ktoś mógłby zapytać, co się stało? Może to, że dorosły już dzieci wiecznie zabieganych rodziców, dzieci z tych rodzin, w których się nie rozmawiało, tylko przekazywało informacje i wydawało polecenia, ludzie, którym wbito do głowy, że zawodowe sukcesy są tym, na czego ołtarzu warto złożyć nie tylko własne zdrowie, ale i więzi międzyludzkie. Jak – no jak – mają oni spokojnie zasiąść do wspólnej Wigilii?! Nawiasem mówiąc, nawet nie tyle przygotowanej, co kupionej w hipermarkecie.

Nie bądź frajerem

Skansen w Ochli od dłuższego czasu zaprasza całe rodziny na wspólne odkrywanie tradycji. Słowo „wspólne” jest tutaj kluczowe – podpowiadam. 24 listopada wystartowali z imprezą „Idą święta – św. Katarzyna Adwent rozpoczyna”. A tam nie tylko opowieści o tym, jak to drzewiej bywało, ale przede wszystkim warsztaty, czyli jak zabrać się do wykonywania tradycyjnych ozdób choinkowych, światów (to takie ozdoby wykonywane z opłatka), malowania bombek, wykonywania świątecznych stroików, lepienia pierogów, pieczenia pierników, robienia lalek i ozdób szmacianych. Przy okazji można też było popróbować świątecznych potraw. Jeśli ktoś imprezę przegapił, trudno – ale to przecież nie znaczy, że nie może się nią zainspirować. Adwent to przecież czas przygotowań, nie tylko duchowych. Tyle grudniowych wieczorów na to, żeby ze sobą pobyć – przy jednym stole! – razem kleić, wycinać, malować, pogadać nie tylko o ocenach w szkole, a w konsekwencji na nowo oswoić się z najbliższymi. I nagle okaże się, że wspólna Wigilia już nie będzie niezręczna. Wybaczcie dosadność, ale tylko frajer odrzuci taką szansę i wybierze serial albo komputer – i nieważne, czy ten frajer ma lat 15, czy 55.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Łatwiej zapobiegać, niż leczyć

– W tym roku wyjątkowo często słyszę narzekania na święta. Znam dziewczynę, która wręcz nie pojedzie do rodziny, żeby się nie denerwować. Dorosłym ludziom ciężko to naprawić – mówi Dorota Tyliszczak, diecezjalny doradca rodzinny. – Dlatego myślę, że trzeba działać profilaktycznie już dużo wcześniej. Wspólne robienie czegokolwiek z dziećmi buduje więzi. Do dziś pamiętam, jak z rodzeństwem robiłam łańcuchy na choinkę. Dziecko takie rzeczy zapamiętuje, nie chodzenie po sklepach. Każde święta przypominają nam o więziach, o rodzinie.

Przede wszystkim duchowo

Żeby nie było wyłącznie o zabawkach choinkowych i jedzeniu – pora na przygotowanie duchowe. Na przykład unikatowe w skali światowej Roraty, odprawiane nad ranem, z lampionami. W wersji soft tzw. Roraty dla dzieci odprawiane są wieczorkiem, na szczęście nie wszędzie – osobiście znam parafię (wrocławską akurat), gdzie o szóstej rano kościół jest pełen, a w pierwszych ławkach same dzieciaki, dla których zakonnicy mówią specjalne kazania. Czyli można. – Roraty to Msza św. sprawowana tylko w Polsce, Msza o Najświętszej Maryi Pannie. Ksiądz ubrany jest w białe szaty, a normalnie w czasie Adwentu nosi fioletowe – wyjaśnia ks. Ryszard Stankiewicz, wikariusz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Głogowie. Jego zdaniem Adwent jest świetną okazją do tego, by nie tylko zadbać o swoją duchowość, ale i otworzyć się na drugiego człowieka. – Razem z siostrą zakonną w naszej parafii wymyśliliśmy, że w tym roku nasza adwentowa dekoracja będzie nie tylko symbolem. Każdy będzie mógł przynieść do żłóbka coś z wyprawki dla małego dziecka, choćby pieluchy czy oliwkę. Wszystko to zostanie później ofiarowane potrzebującym – mówi ks. Ryszard.

Tylko zacząć

I na koniec w ramach budującego przykładu – piękna opowieść mojej znajomej. – W tym roku postanowiłam zrobić moim dzieciom kalendarz adwentowy. Na początku chciałam zrobić go całkiem sama, ale jesteśmy świeżo po przeprowadzce i po prostu nie mam do tego narzędzi. Więc ostatecznie kupiłam gotowe woreczki. W końcu i tak najważniejsze jest to, co tam powkładam. A oprócz czekoladek i innych słodyczy będą tam karteczki z zadaniami. Takie proste rzeczy – żeby np. dzisiaj cicho zamykać drzwi łazienki. Albo wybrać jakąś zabawkę, którą wrzucimy do wspólnej paczki dla ubogich dzieci. Albo że tej soboty robimy razem pierniki. Bo chodzi mi o to, żeby w tych przygotowaniach nie stracić prawdziwego ducha Bożego Narodzenia, żeby to był też czas pracy nad sobą.

2013-11-26 16:08

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ruszamy w drogę

Niedziela częstochowska 48/2021, str. I

[ TEMATY ]

adwent

rekolekcje adwentowe

Archiwum Niedzieli

Co jest najważniejsze w Adwencie? Jak nie zmarnować tego czasu? O co warto powalczyć?

Ile osób, tyle sposobów na przeżycie Adwentu. Warto się nimi podzielić.

CZYTAJ DALEJ

Być oparciem dla innych

2024-04-23 12:35

Magdalena Lewandowska

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

Wspólna modlitwa w kościele św. Maurycego

W parafii św. Maurycego odbyło się ostatnie rejonowe spotkanie zespołów presynodalnych dla rejonu Wrocław-Śródmieście i Wrocław-Południe.

Konferencję na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił Tomasz Żmuda z Oławy. Nie zabrakło też wspólnej modlitwy i spotkania przy stole na dzielenie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

CZYTAJ DALEJ

Dar przyjaźni

2024-04-24 10:17

Magdalena Lewandowska

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

O przyjaźni w małżeństwie i między małżeństwami mówili Monika i Marcin Gomułkowie.

– Duchowość chrześcijańska jest duchowością przyjaźni – mówił podczas Inspiratora Małżeńskiego ks. Mirosław Maliński.

Duży kościół w parafii NMP Królowej Pokoju u ojców oblatów na wrocławskich Popowicach wypełnił się małżeństwami wspólnie się modlącymi i słuchającymi o przyjaźni z Bogiem i drugim człowiekiem. Wszystko za sprawą projektu "Inspirator Małżeński". O przyjaźni mówił ks. Mirosław Maliński – znany wrocławski duszpasterz akademicki związany m.in. z ruchem wspólnoty Spotkań Małżeńskich – oraz Monika i Marcin Gomułkowie – autorzy projektu „Początek Wieczności” prowadzący liczne warsztaty i rekolekcje. Z koncertem wystąpił duet „Jedno ciało”, a zwieńczeniem spotkania była Eucharystia, której oprawę muzyczną zapewni zespół BŁOGOsfera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję