Reklama

Wielki kompozytor i czciciel Jasnogórskiej Królowej Polski

Niedziela Ogólnopolska 2/2014, str. 22

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze kontakty Wojciecha Kilara z Jasną Górą były takie, jak u większości Polaków – przychodził tu po prostu jako pielgrzym. Związki te zaczęły się zacieśniać po pierwszych wolnych wyborach w Polsce, a szczególny charakter przybrały w okresie stanu wojennego. Kompozytor tak opisuje swój pobyt w narodowym sanktuarium: „Na początku stanu wojennego zacząłem bywać na Jasnej Górze nieco częściej. Stało się to poniekąd za sprawą innych ludzi, ponieważ przyjeżdżałem tutaj z Jerzym Dudą-Graczem w związku z plenerem malarskim. Wtedy poznałem Jasną Górę bliżej. Najpierw zamieszkałem w hospicjum na kilka dni, potem na tydzień, dwa (…). Następnie przeniosłem się jakby jeszcze bliżej, bo do samego klasztoru, gdzie mieszkałem tuż obok o. Jana Golonki. (...). Tu, przy Cudownym Obrazie Matki Bożej, poczułem się wolny. Poczułem, że tak naprawdę wszystko jest nieważne, że ten trudny okres, który teraz przeżywamy, jest chwilowy. Ufałem, że Matka Boża nas nie opuści, pomoże nam i wyjdziemy z tego zwycięsko. Moje kontakty z Jasną Górą odbywały się niejako na trzech płaszczyznach. To, o czym powiedziałem, dotyczy płaszczyzny narodowej. Chciałbym jednak opowiedzieć o płaszczyźnie duchowej, która być może jest jeszcze ważniejsza. (…) Dopiero tu, na Jasnej Górze, na nowo odkryłem ogromną radość i potrzebę bycia we wspólnocie. Zrozumiałem, że wiara jest pełna dopiero wtedy, gdy dzieli się ją z innymi, kiedy jest się wśród ludzi, którzy też wierzą i «wiedzą». Teraz, im więcej ludzi w kościele, im trudniej jest mi uklęknąć w tłumie, tym większą odczuwam słodycz. Jak mówi Psalmista: «Przyjdźcie, skosztujcie, jak dobry jest Pan». Na Jasnej Górze odnalazłem wolną Polskę, odnalazłem siebie we wspólnocie. Splotła się także z tym miejscem moja twórczość” (Wojciech Kilar, o. Robert M. Łukaszuk OSPPE, „Na Jasnej Górze odnalazłem wolną Polskę... i siebie”).

Reklama

Wojciech Kilar wielokrotnie przybywał na Jasną Górę, która stała się dla niego miejscem szczególnej modlitwy. Wyraził to w wywiadzie, który przeprowadził z nim ojciec przeor Rufin Abramek: „Jasna Góra stała się, przynajmniej dla mnie, stolicą Polski. Chyba to jednak wszyscy zrozumieją. W tych kręgach, w których ja się obracam, słowo Jasna Góra zawsze jest wymawiane z najwyższym szacunkiem i w najwyższym tonie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zarząd klasztoru jasnogórskiego zwrócił się do Wojciecha Kilara z propozycją napisania kompozycji, która mogłaby zostać wykonana podczas poświęcenia odnowionego ołtarza w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze. Utwór ten, zatytułowany „Angelus”, został ukończony we wrześniu 1984 r., natomiast 12 grudnia 1984 r. w katowickim Centrum Kultury odbyło się jego prawykonanie pod dyrekcją Antoniego Wita, z udziałem Delfiny Ambroziak (sopran), Chóru PR i TV w Krakowie oraz Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

25 listopada 1984 r. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej została odprawiona Msza św. pod przewodnictwem o. Jana Golonki, podczas której Wojciech Kilar przekazał swoje wotum wdzięczności – kantatę „Angelus”.

Wojciech Kilar przybywał na Jasną Górę w rocznicę swoich urodzin. Po śmierci żony Barbary odwiedzał Jasną Górę również w każdą rocznicę jej śmierci. 29 grudnia 2013 r. Wojciech Kilar odszedł do Domu Ojca.

Wojciechu, Chóry anielskie niechaj Cię podejmą i z Chrystusem Zmartwychwstałym miej radość wieczną!

Odpoczywaj w pokoju!

2014-01-07 14:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Z Maryją żyć pełnią życia

2024-05-12 16:13

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Matka Boża Łaskawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bp Michał Janocha przewodniczył Mszy św., która zwieńczyła procesję Maryjną ulicami Starego i Nowego Miasta w uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

Procesja pod przewodnictwem ojców jezuitów wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i udała się na pl. Zamkowy. Stamtąd przez Rynek Starego Miasta, ul. Krzywe Koło, Barbakan, ul. Freta, Rynek Nowego Miasta i ul. Kościelną dotarła na powrót do jezuickiej świątyni. W czasie przejścia odmawiano Różaniec i Litanię Loretańską.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję