Reklama

Franciszek

Historyk Kościoła: pontyfikat Franciszka wchodzi w nową fazę, pełną niewiadomych

Włoski historyk Kościoła, profesor teologii i religioznawstwa Massimo Faggioli powiedział PAP, że pontyfikat Franciszka wchodzi w nową fazę, pełną niewiadomych. Naukowiec odniósł się do sytuacji panującej od połowy lutego, gdy 88-letni papież trafił do szpitala. Jego stan stopniowo się poprawia.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prof. Faggioli, wykładowca katolickiego Uniwersytetu Villanova w Pensylwanii w USA, podkreślił w rozmowie z PAP, że "Franciszek od prawie miesiąca jest papieżem ze szpitala, co jest sytuacją dość nadzwyczajną".

"Zazwyczaj hospitalizacje papieży nie trwały tak długo, z wyjątkiem traumatycznych wydarzeń za pontyfikatu Jana Pawła II" - zauważył prof. Faggioli, wspominając zamach na polskiego papieża w 1981 roku, po którym przebywał on w Poliklinice Gemelli ponad trzy tygodnie. W 2005 roku, pod koniec życia, św. Jan Paweł II spędził w tym szpitalu 28 dni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Włoski historyk i teolog dodał: "Teraz trzeba poczekać na to, w jakim stanie Franciszek wyjdzie ze szpitala, jakie będzie mógł mieć kontakty z wiernymi, ze swoimi współpracownikami. Bo jego rola wymaga przecież licznych obowiązków. To oznacza między innymi codzienny kontakt z bardzo wieloma osobami. A my przecież nie wiemy, w jakim będzie stanie, co będzie mógł robić. To wszystko jest dość niepewne".

Zapytany o to, jak może zmienić się pontyfikat Franciszka i czy możliwa jest jego kontynuacja w nowej formule, prof. Faggioli odparł, że tego jeszcze nie wiemy, bo każdy papież pełni tę rolę na swój sposób. "Trzeba pamiętać, jak wiele obowiązków i zadań jest z tym związanych, a niektórych z nich nie da się uniknąć" - zaznaczył.

Reklama

"Zagranicznych podróży można uniknąć. To według mnie jest mniejszy problem. Problemem znacznie ważniejszym, zwłaszcza teraz, w Roku Świętym byłoby to, gdyby papież nie mógł regularnie spotykać się z biskupami przybywającymi do Watykanu z tradycyjną wizytą ad Limina, z nuncjuszami apostolskimi, ze swoimi współpracownikami z Kurii Rzymskiej. Nie wiemy jeszcze, jak będzie" - stwierdził prof. Faggioli.

Wyraził opinię, że to może być początek nowej formy papiestwa, ale jego zdaniem jest jeszcze za wcześnie na to, by przewidywać, jak ona będzie wyglądała. "Te niewiadome - dodał - skłaniają do myślenia, jakie będą limity aktywności. To jest też jak powrót do czasów pandemii. Ta sytuacja skłania do stawiania pytań" - powiedział.

Na pytanie o to, jaki wpływ będzie miała ta nowa sytuacja w Watykanie na Kościół powszechny i czy bardziej zjednoczy się wokół słabego papieża czy też będzie bardziej podzielony i zdezorientowany, prof. Faggioli odpowiedział: "Nie sądzę, by zapanowało poczucie niepewności i dezorientacji".

"Bo przecież wierni i tak mają ograniczony kontakt z papieżem, przynajmniej ten bezpośredni. Ale ważne jest to, że papież musi być widoczny i by można było go słuchać, także za pośrednictwem mediów. Lecz nade wszystko musi być widoczny, bo takim stało się współczesne papiestwo" - wyjaśnił rozmówca PAP.

Zauważył, że innym aspektem jest to, co może dziać się między biskupami, kardynałami, wśród duchowieństwa, ponieważ może to spowodować bardzo długie czy wręcz zbyt długie przygotowania do konklawe. "Taki rodzaj przedłużonego oczekiwania, które może trwać nawet lata, może mieć negatywny wpływ na spójność Kościoła" - ocenił.

Reklama

Taki stan oczekiwania - według naukowca - sprzyja tworzeniu grup i sojuszy, a to mogłoby być ryzykowne w sytuacji, gdyby papież zmuszony był pełnić swoją rolę w inny sposób i z tego powodu miałby mniejszą kontrolę nad elitą kościelną.

W odpowiedzi na pytanie, czy Kościół potrzebuje obecnie bardzo aktywnego, pełnego sił papieża, czyli takiego jakim przez długi czas był Franciszek, prof. Faggioli stwierdził: "Paradoksalnie papież, który jest mniej obecny, nie podróżuje, to mogłoby być coś pozytywnego".

"W katolicyzmie ostatnich 50 lat wszystko było bardzo skoncentrowane na papieżu; co robi, co mówi, praktycznie codziennie. Ta nowa sytuacja zmieniłaby znacznie system informowania na temat Kościoła, który obecnie jest tak skupiony na papieżu" - dodał.

"Zobaczymy, czy mniejsza obecność papieża w informacjach religijnych przyniosłaby pozytywne rezultaty. Dzisiaj zaś jest tak, że gdy ktoś chce dowiedzieć się, co dzieje się w Kościele katolickim szukając w internecie natyka się przede wszystkim na wiadomości o papieżu. A to nie jest wszystko. To przyniosłoby zmianę tego, jak świat rozumie katolicyzm, także osoby niewierzące" - powiedział prof. Faggioli.

Dziś, jak zaznaczył naukowiec, Kościół jest identyfikowany z papieżem. "Przez stulecia, do XIX wieku tak nie było" - zauważył.

Odnosząc się do spekulacji na temat możliwej rezygnacji Franciszka, prof. Faggioli podkreślił, że tylko papież może zdecydować w tej sprawie. "Tymczasem wydaje mi się, że do chwili obecnej panuje mądra ostrożność w unikaniu takich sugestii czy nakłanianiu papieża w kwestii, która należy tylko do jego dobrowolnej decyzji" - oświadczył.

2025-03-12 09:02

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli: bądźmy apostołami jedności

2025-05-16 19:19

[ TEMATY ]

Sanktuarium św. Andrzeja Boboli

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

“Mamy być apostołami jedności z Bogiem, przede wszystkim przez to, że sami będziemy trwali w tej jedności, otwierając się na łaskę obecną w sakramentach i słowie Bożym, przyjmując całą naukę Chrystusa oraz dbając o swoje dobrze ukształtowane sumienie” - mówił abp Adrian Galbas. Metropolita warszawski przedowniczył liturgii w Narodowym Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, w dniu uroczystości tego patrona Polski, w intencji ducha jedności w ojczyźnie. Hierarcha w kazaniu odniósł się także do wyborów prezydenckich.

- Nie przyszliśmy dzisiaj tutaj jak do jakiegoś muzeum, żeby tylko powspominać dawne historie i powzruszać się siłą naszych przodków. Przyszliśmy tu, aby nabrać siły do naszego chrześcijańskiego życia, dla którego życie i męczeństwo św. Andrzeja ma być wzorem i pomocnym światłem - mówił w kazaniu abp Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Eksperci: alergia na roztocza to najsilniejszy czynnik ryzyka rozwoju astmy

2025-05-16 18:46

[ TEMATY ]

leczenie

alergia

astma

Adobe Stock

Alergia na roztocza kurzu domowego stanowi najsilniejszy czynnik ryzyka rozwoju astmy – mówili eksperci w piątek na spotkaniu prasowym w Warszawie. Najskuteczniejszą i opłacalną metodą leczenia alergii na roztocza jest odczulanie, które jest zarazem rodzajem profilaktyki astmy - zaznaczyli.

Z danych, które przytaczali specjaliści wynika, że w Polsce ponad 40 proc. osób ma objawową alergię. Najnowsza analiza z 2025 r., której wyniki prezentował prof. Krzysztof Kowal, kierownik Zakładu Alergologii i Immunologii Doświadczalnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, wskazuje, że na tle innych krajów europejskich - w Polsce mamy największy wzrost częstości występowania alergii w populacji dziecięcej.
CZYTAJ DALEJ

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które jutro otrzyma papież Leon XIV

2025-05-17 13:11

[ TEMATY ]

paliusz

Pierścień Rybaka

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

W niedzielę o godzinie 10 w Bazylice Świętego Piotra Papież Leon XIV oficjalnie rozpocznie swoją posługę jako następca Świętego Piotra, pasterz Kościoła powszechnego. Na Papieża zostaną nałożone m.in. paliusz i Pierścień Rybaka. Uroczystość pełna jest symboliki podkreślającej związek z apostołem Piotrem i powierzoną mu misją kierowania Kościołem.

Wśród liturgicznych insygniów papieża rzymskiego jest paliusz, symbol biskupa jako dobrego pasterza, a zarazem Baraneka ukrzyżowanego dla zbawienia ludzkości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję