Reklama

W wolnej chwili

Gorące relacje po katastrofie. Premiera przejmującego dokumentu o Smoleńsku 10 kwietnia 2025 r.

Film „Polska wyglądałaby inaczej” to bardzo poruszający dokument artystyczny, to głęboka refleksja nad tragedią smoleńską i jej konsekwencjami dla Polski. Z udziałem wybitnych autorytetów, pełen unikatowych zdjęć i wzruszeń – stanowi świadectwo prawdy, której nie da się zamilczeć. To głos sumienia narodu, który nie zapomniał.

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

relacje

10 kwietnia

Polsa wyglądałaby inaczej

Biały Kruk

Film „Polska wyglądałaby inaczej”

Film „Polska wyglądałaby inaczej”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Premiera na kanale YouTube wydawnictwa Biały Kruk będzie miała miejsce 10 kwietnia br. o godz. 17.00: 

Tragedia smoleńska była czymś więcej niż tylko dramatyczną katastrofą lotniczą. Była narodowym trzęsieniem sumień, wstrząsem, który poruszył najgłębsze pokłady polskiej świadomości historycznej i duchowej. Niedługo co prawda, bo przez kilka dni, ale jednak prawda przebiła się przez medialny zgiełk, wyciszyła zakłamanie i cynizm. Polska zobaczyła siebie taką, jaka bywała w swoich najlepszych momentach: przejęta, skupiona, rozmiłowana w polskości, zjednoczona w bólu i modlitwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wzruszający film dokumentalny wydawnictwa Biały Kruk „Polska wyglądałaby inaczej” przypomina tamte niezwykłe dni. Oddaje ich atmosferę oraz przekazuje refleksje, jakie budziły się na gorąco po tragedii. Im więcej czasu upływało od 10 kwietnia 2010 r., tym natarczywiej nasuwała się myśl: Polska wyglądałaby inaczej, gdyby ci ludzie żyli…

Zdjęcia do filmu powstawały kilka dni i tygodni po tragedii smoleńskiej. Powstała opowieść o tym, co w efekcie katastrofy ujawniło się w polskim narodzie: głęboka tęsknota za wartościami, które uosabiali śp. Lech i Maria Kaczyńscy – prezydencka para pełna kultury, godności, mądrości, autentycznego patriotyzmu i życzliwości wobec ludzi. Te same wartości reprezentowali ich bliscy współpracownicy, którzy także polegli pod Smoleńskiem.

Reklama

W filmie głos zabierają wybitne postacie polskiego życia intelektualnego, artystycznego i religijnego – osoby, które same doświadczyły tamtych dni i ich doniosłości: papieski fotograf Adam Bujak, który swoimi unikatowymi zdjęciami potrafił uchwycić po katastrofie nie tylko obraz, lecz i duszę narodu; prof. Ryszard Legutko, filozof i świadek współczesnych zmagań o prawdę, bliski współpracownik Prezydenta; prof. Andrzej Nowak, historyk, dla którego Smoleńsk to nie tylko rana, ale też przestroga i lekcja. Do tego dołączają: Halina Łabonarska, która swoim wspaniałym głosem i specjalnie dobraną poezją oddaje dramatyzm i sacrum tych wydarzeń; red. Jan Pospieszalski, znany z bezkompromisowego poszukiwania prawdy; Leszek Sosnowski, popularny patriota i działacz katolicki, prezes Białego Kruka, a także redaktor i pomysłodawca książki „Hołd Katyński”, która stała się inspiracją dla filmu.

Szczególnego poruszenia dostarcza obecność głosów już nieobecnych – nieżyjącej prof. Marii Dzielskiej, wybitnej historyczki i osoby głęboko zakorzenionej w idei narodowej tożsamości, a także zaprzyjaźnionej z poległym Prezydentem, oraz zmarłego kard. Stanisława Nagyego, jednego z kilku najbliższych przyjaciół św. Jana Pawła II, wybitnego patrioty i uczonego, który patrzył na katastrofę smoleńską jako na próbę duchową dla całego narodu.

„Polska wyglądałaby inaczej” nie jest po prostu kolejnym dokumentem o Smoleńsku. To film zarazem artystyczny i duchowy, pełen unikatowych zdjęć, które niejednokrotnie mówią więcej niż słowa. To film, który także stawia trudne pytania – o państwo, o pamięć, o media, o prawdę – i nie boi się udzielać jeszcze trudniejszych odpowiedzi. Jest zarazem kontynuacją i rozwinięciem niezwykle popularnej wówczas książki „Hołd Katyński”, stanowiąc wizualne i emocjonalne jej dopełnienie. Zarówno przesłanie filmu, jak i zawarte w nim refleksje nie straciły nic na aktualności w roku 2025 – wprost przeciwnie, może nawet zyskały…

Ten obraz nie pozwala zapomnieć. Nie pozwala przejść obojętnie. Jest opowieścią o cierpieniu, ale też o nadziei, która się z niego zrodziła. O tym, że nawet z największej tragedii może narodzić się coś ważnego – przebudzenie ducha, odnowienie miłości do Ojczyzny, powrót do chrześcijańskich korzeni. I że nie wolno tego zaprzepaścić. Mimo strasznej walki z polskością, jakiej właśnie doświadczamy.

Premiera filmu na kanale YouTube Białego Kruka 10 kwietnia o godz. 17.00. Można obejrzeć film, klikając w ten link: https://www.youtube.com/watch?v=wJgLdTlnMB4

2025-04-09 15:30

Oceń: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O relacjach, które naprawdę budują - zaproszenie na warsztaty w Tyńcu

[ TEMATY ]

opactwo

Tyniec

relacje

benedyktyni

zaproszenie na rekolekcje

Adobe Stock

Już wkrótce W warsztaty „Czas na relacje”

Już wkrótce W
warsztaty „Czas na relacje”

Czy Twoje relacje z bliskimi bywają trudne? Czujesz, że coś się rozpada, mimo że bardzo się starasz? A może chcesz po prostu lepiej rozumieć siebie, innych i Boga?

Zapraszamy Cię na wyjątkowe warsztaty w Tyńcu, które odbędą się 15–17 sierpnia 2025 r. Poprowadzą je Beata Kołodziej – pisarka i popularyzatorka tematyki relacji oraz o. Konrad Małys OSB – benedyktyn tyniecki i doświadczony rekolekcjonista.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie św. Jana Kantego

O życiu św. Jana Kantego w ciągu 500 lat powstało wiele legend, które świadczą o jego popularności. Urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach - miasteczku położonym u podnóża Beskidu Małego. Pierwsza wzmianka o św. Janie Kantym pochodzi z 1413 r. i widnieje w Indeksie Akademii Krakowskiej. Św. Jan miał wówczas 23 lata i był studentem Wydziału Filozoficznego AK. Studnia ukończył w 1418 r., otrzymując tytuł magistra atrium. Po przyjęciu święceń kapłańskich w 1421 r. objął posadę w Szkole Klasztornej w Miechowie. Zasłynął w tym czasie jako znakomity kaznodzieja. W wolnych chwilach przepisywał rękopisy. Były to zazwyczaj dzieła św. Augustyna, gdyż Szkoła Klasztorna opierała się na jego nauce. Święty zajmował się także muzyką, o czym świadczą odnalezione fragmenty skomponowanych przez niego pieśni dwugłosowych. W roku 1429 na prośbę przyjaciół znów powrócił do Krakowa i zaczął wykładać na Wydziale Filozoficznym AK. Od 1434 r. pełnił obowiązki prepozyta kolegiaty św. Anny w Krakowie. Wykładał wówczas logikę, fizykę i ekonomię Arystotelesa. Po uzyskaniu stopnia magistra, co odpowiada dzisiejszemu doktoratowi, św. Jan Kanty do końca swojego życia poświęcił się wykładom na Wydziale Teologicznym. Zmarł w opinii świętości w 1473 r. Jego kanonizacji dokonał w 1767 r. papież Klemens XIII. On też ustalił 20 października wspomnieniem liturgicznym o Janie Kantym. Jego relikwie spoczywają w kolegiacie św. Anny w Krakowie. Warte uwagi jest to, że św. Jan jest patronem nie tylko studentów, którym poświęcił 55 lat profesury na AK, ale także i dzieci. Był wzorem pracowitości. W ciągu swojego życia przepisał ok. 18 tys. stron. Mając 40 lat, rozpoczął studia pod kierunkiem dr. Benedykta Hesse. Studia te trwały 13 lat, a Święty stawiał sobie za cel poszerzanie swojej wiedzy o Panu Bogu. Wśród wielu cnót tradycja przekazała pamięć jego prawdomówności oraz troskę o dobre imię bliźniego. Jednakże najpiękniejszą cnotą Świętego było niewątpliwie miłosierdzie dla potrzebujących. Podczas uroczystości poświęconej Janowi Kantemu, która miała miejsce 20 października br. w kościele parafialnym w Osobnicy, homilię wygłosił rodak, profesor WSD w Szczecinie ks. Zbigniew Woźniak. To on przekazał wiernym ważne przesłanie Jana Kantego: „(...) Żywot Jana Kantego uczy postawy i obyczajów chrześcijańskich. To, co głosił, potwierdzał pokorą i swym zacnym życiem. To on, podobnie jak Jezus Chrystus (...), prowadził swoich uczniów, był obok nich i pilnował, aby dojrzeli do swojej posługi”. Tak brzmi przesłanie zwłaszcza dla pedagogów i nauczycieli i nie jest ono dzisiaj łatwe do wykonania. Bardzo często autorytet nauczyciela bywa podważany. Mimo to pedagog zobowiązany jest do przekazywania nauki i wiedzy o życiu. Jeśli nie zbudujemy życia na prawdzie, to nie ma dla nas przyszłości. Swoje słowa św. Jan Kanty potwierdzał życiem. Jako wychowawca, miał za zadanie uczyć, prowadzić i towarzyszyć. Osoba św. Jana otoczona jest wieloma legendami. Jedna z nich mówi o dziewczynie, która próbowała scalić dzban. Św. Jan pomógł go jej posklejać. Jest to piękny symbol dla naszej społeczności - obraz św. Jana scalającego nasze różne osobowości.
CZYTAJ DALEJ

20-lecie Szkoły Sióstr Pijarek w Rzeszowie

2025-10-20 23:39

Alicja Kaczyńska

Jubileusz szkoły ss.Pijarek w Rzeszowie

Jubileusz szkoły ss.Pijarek w Rzeszowie

Jubileusz 20-lecia rozpoczął się Mszą świętą w kościele p.w. Bł. Karoliny, której przewodniczył biskup Jan Wątroba – Ordynariusz Diecezji Rzeszowskiej. Następnie, zaproszeni goście, m.in. Wojewoda Podkarpacki Teresa Kubas - Hul, Wicemarszałek Województwa Podkarpackiego Karol Ożóg, Zastępczyni prezydenta Miasta Rzeszowa Krystyna Stachowska oraz Kurator Oświaty Dorota Nowak - Maluchnik jak i przedstawiciel wydziału edukacji uczestniczyli w programie słowno - muzycznym przygotowanym przez uczniów i nauczycieli.

Siostra Dyrektor, mgr Joanna Tajduś powiedziała: „20 lat temu zbudowaliśmy mury, ale to dopiero uczniowie, nauczyciele, rodzice i pracownicy sprawili, że te mury mogły ożyć. Jesteśmy dumni z dzieła, które kilkaset lat temu zapoczątkowała założycielka naszego zgromadzenia święta Paula Montal. Jesteśmy dumni z osiągnięć naszych uczniów, które plasują nas w czołówce rankingów, lecz nie o rankingi tutaj chodzi. Nasza szkoła jest miejscem, gdzie każdy może poczuć się ważny, poczuć się jak w domu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję