Reklama

Nowi szafarze Najświętszej Eucharystii

7 grudnia 2002 r., we wspomnienie św. Ambrożego, bp Stefan Regmunt ustanowił w kaplicy seminaryjnej ośmiu nowych nadzwyczajnych szafarzy Najświętszej Eucharystii. Kandydatów do przyjęcia tej posługi przygotowywał ks. dr Stanisław Araszczuk - proboszcz parafii św. Tadeusza Apostoła w Legnicy. Na uroczystość tę przybyli księża proboszczowie i rodziny kandydatów.

Niedziela legnicka 3/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nadzwyczajni szafarze na przestrzeni dziejów

W Kościele pierwszych wieków powszechnie stosowano praktykę zanoszenia Komunii św. przez osoby świeckie tym, którzy nie mogli uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii. Dotyczyło to zwłaszcza osób chorych i więźniów. Wiele świadectw o tej praktyce spotykamy u Ojców Kościoła. Wzorem i patronem nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. może być św. Tarsycjusz (III w.) - świecki męczennik Eucharystii, który - według tradycji - zginął, niosąc Komunię św. chorym i więźniom. Dopiero w IX w. przyjęła się praktyka podawania Komunii św. wyłącznie przez kapłana lub diakona. W średniowieczu uformowała się nowa pobożność eucharystyczna, która polegała nie tylko na spożywaniu Eucharystii, ale również na jej adoracji. W naszych czasach wierni częściej i liczniej przystępują do Komunii św. Przy braku wystarczającej liczby kapłanów rozdawanie Komunii św. w niedziele i święta często przeciąga się w czasie. Na prośbę biskupów różnych krajów papież Paweł VI wprowadził 29 stycznia 1973 r. posługę nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii. W oparciu o tę decyzję Papieża Konferencja Episkopatu Polski ustaliła warunki, według których biskupi diecezjalni w Polsce mogą powoływać spośród świeckich nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Tę praktykę wprowadziło wiele polskich diecezji w Polsce. Jedną z nich jest diecezja legnicka. Nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św. mogą być mężczyźni w wieku 35-65 lat, którzy wyróżniają się dojrzałością w wierze, zdrową pobożnością oraz wzorowym życiem moralnym. Kandydaci powinni posiadać wykształcenie średnie oraz podstawową znajomość nauki wiary. Kandydat spełniający te warunki, po specjalnym kursie przygotowawczym zostaje upoważniony przez biskupa diecezjalnego do pełnienia posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii św. Nadzwyczajny szafarz Komunii św. pomaga w rozdzielaniu Ciała Pańskiego, gdy do Komunii św. przystępuje większa liczba wiernych i brak jest zwyczajnych szafarzy (kapłanów lub diakonów) albo gdy są oni zajęci innymi czynnościami duszpasterskimi lub nie pozwala im na to stan zdrowia czy podeszły wiek. W niektórych parafiach zasadniczym zadaniem nadzwyczajnych szafarzy jest zanoszenie Ciała Pańskiego chorym i niepełnosprawnym.

Nowi szafarze w Diecezji Legnickiej

Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Stefan Regmunt. W homilii Ksiądz Biskup przypomniał, że nowi szafarze otrzymają szczególne uprawnienia. Będą pomagać kapłanom w rozdzielaniu Eucharystii, będą odwiedzać chorych, którzy pragną pokrzepiać się Komunią św., będą śpieszyć do tych, którzy przeżywają ostatnie chwile ziemskiego życia, by zanieść im Pokarm dający siły na spotkanie z Panem. Ci ludzie bardzo cenią sobie posługę szafarza Eucharystii. Dzisiaj nie jest łatwo znaleźć kandydatów, którzy będą mogli sprostać tym zadaniom. Powinni oni być dojrzali religijnie i poprawni moralnie. Powinni być autorytetami w swoim środowisku, mieć dar jednoczenia. Trzeba się modlić, aby ci, którzy zostali zaliczeni do grona nowych kandydatów, zdołali sprostać temu zadaniu. Nawiązując do Ewangelii, Biskup Stefan przypomniał, że Jezus poleca, by prosić Pana żniwa o kolejnych robotników. W gronie tych, którzy pomagają Jezusowi w objawieniu pełni Królestwa są biskupi, kapłani, diakoni, ale są i nadzwyczajni szafarze. Właśnie nowym szafarzom Ksiądz Biskup życzył, by mieli świadomość, że u Boga nie ma nic niemożliwego.
Po homilii ks. Stanisław Araszczuk przedstawił biskupowi Regmuntowi kandydatów. Po czym nastąpił obrzęd ustanowienia nowych nadzwyczajnych szafarzy i odmówił nad nimi modlitwę, prosząc, by nieskończenie dobry Bóg pobłogosławił tych kandydatów na szafarzy Najświętszej Eucharystii, aby wiernie rozdzielali oni chleb życia wiecznego i wsparci mocą tego sakramentu otrzymali udział w uczcie niebieskiej. Nadzwyczajnymi szafarzami Komunii św. zostali ustanowieni: Janusz Dąbrowski i Jan Dubarek z parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wałbrzychu, Andrzej Dykas z parafii św. Tadeusza Apostoła w Legnicy, Jan Gęzich z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Legnicy, Mirosław Kochalewicz z parafii św. Wojciecha w Wałbrzychu, Andrzej Łach, Tadeusz Wieteska i Kazimierz Wójcik z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Świeradowie. Na zakończenie uroczystości nowi szafarze podziękowali Księdzu Biskupowi za przewodniczenie uroczystości oraz ks. Araszczukowi za trud i cierpliwość w przygotowaniu ich do tej posługi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Dlaczego młodych nie ma w Kościele?

Jedna z parafianek zapytała mnie: Co wymiotło młodych ludzi z kościoła? Nie czekając na odpowiedź, stwierdziła: obostrzenia pandemii, zdalne nauczanie, źle pojęta dyspensa, rodzice, którzy łatwo „rozgrzeszają”. Trudno się nie zgodzić.

Dodałem: Widzi pani, żyjemy w czasach wszechpotężnych mediów, mających nieograniczone możliwości, którym młodzi bezkrytycznie ulegają. Jak nigdy wcześniej zawładnęły nimi media społecznościowe, które celowo i bezkarnie przekazują dziś fałszywe informacje. Wiele z nich odnosi się do życia Kościoła. To przewrotne działanie zbiera dzisiaj swoje żniwo i każe niepokoić się o przyszłość młodych. Ktoś skrzętnie ich zagospodarował, często ustawił przeciw Kościołowi i wartościom ewangelicznym. Dawniej liczył się autorytet rodziców, to, co powiedzieli ojciec i mama, miało swoją siłę sprawczą. Dzisiaj często młodzi są mądrzejsi od rodziców i nie liczą się z ich zdaniem. Dla świętego spokoju rodzice machają rękami, w wielu przypadkach nie dyskutują.

CZYTAJ DALEJ

Polichna. Niebo otwarte dla wszystkich

2024-05-13 05:41

Małgorzata Kowalik

W niedzielę 12 maja, w kościele w Polichnie obchodzono odpust ku czci św. Izydora. Sumę odpustową odprawił i homilię wygłosił ks. Krzysztof Ciupak ( Puławy).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję