Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Oczy, które patrzą w duszę…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie z o. Antonello miało miejsce w czwartek 22 maja. Rozpoczęło się o godz. 19.30. Przybyło na nie ok. 1500 osób.

Przez ponad trzy godziny zgromadzeni w kościele wierni trwali na modlitewnym skupieniu, wsłuchując się w słowa o. Antonello Cadeddu, włoskiego charyzmatyka na co dzień posługującego w Brazylii, gdzie wraz ze swoim współbratem o. Enrique Porcu i misjonarką świecką Anną Paulą powołali do życia w roku 2000 Przymierze Miłosierdzia – prywatne stowarzyszenie ludzi świeckich, którego statuty zatwierdził w 2005 r. arcybiskup São Paulo kard. Claudio Hummes. Celem misji Przymierza jest niesienie przesłania Bożego Miłosierdzia ludziom najuboższym zarówno materialnie, jak i duchowo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Antonello był w trakcie swojego kazania bardzo żywiołowy. Nauczając, nie stał za pulpitem, ale chodził między ławkami w kościele, starając się mieć jak najbliższy kontakt z wiernymi – dotykał twarzy, kładł ręce na głowie, patrzył głęboko w oczy, nieraz zadając wprost pytania lub pocieszając strapionych na duszy.

Jezus uzdrawia

Podczas konferencji o. Antonello mówił o wielu świadectwach i cudownych znakach, jakie Bóg czyni, odpowiadając na żarliwą wiarę i ufność modlących się do Niego ludzi.

– Po pierwsze trzeba mieć jasną postawę wewnętrzną. – wyjaśniał o. Antonello. – Przed laty miało miejsce takie przepiękne wydarzenie. Byłem akurat we Włoszech. Po Mszy św. przyszła do mnie pewna pani ze swoim pięcioletnim dzieckiem. Podeszła blisko ołtarza, na którym znajdowała się monstrancja z Chrystusem Eucharystycznym. Ta kobieta, płacząc, powiedziała: „Ojcze! Nie odejdę dopóki Jezus nie uzdrowi mojego dziecka, które ma 6 guzów w głowie”. Wcześniej nie zadziałała chemioterapia ani inne leczenie. I rzeczywiście to dziecko było bardzo mizerne z powodu choroby, płakało. Tak więc zapytałem zgromadzonych w kościele ludzi: „Czy wierzycie, że Jezus uzdrawia?”, oni odpowiedzieli – „Tak!”. Jednak widząc 5-letniego umierającego chłopca zaczęli mieć pewne wątpliwości. Wtedy zapytałem: „Czy taka jest wasza wiara?”. Więc oni odpowiedzieli raz jeszcze – „Tak! Wierzymy!”. Powiedziałem następnie do wszystkich – „Podnieście ramiona. Pomódlmy się w językach i prośmy, aby Jezus uzdrowił to pięcioletnie dziecko!”. Niektórzy świeccy podchodzili do ołtarza, dotykali chłopczyka i modlili się, płacząc. Następnie przeszedłem przez kościół ze Świętym Sakramentem i ludzie zaczęli spoczywać w Duchu Świętym, chłopiec zaś przestał płakać. Dzień później to dziecko powiedziało w następujący sposób do swojej mamy: „Mamo! Ten ksiądz uśpił ludzi, a gdy położył mi rękę na głowie, to do tej pory czuję wielkie gorąco”. Mama zaprowadziła wkrótce dziecko do lekarza. Zrobiono prześwietlenie i pani doktor powiedziała: „Przecież mówiłam, że nie da rady zrobić operacji! Ktoś przeprowadził operację! W miejscach, gdzie były guzy są małe blizny” – stwierdziła ze zdziwieniem doktor. Widzicie? Jezus uzdrowił; przez wiarę ludzi. – opowiada o. Antonello Cadeddu.

Reklama

Ks. Antonello opowiedział również o innych znakach, nie tylko uzdrowieniach fizycznych, ale również duchowych; doznaniu łaski przebaczenia, pojednania, uleczenia głębokich wewnętrznych ran.

Znaki Bożej obecności

Po Mszy św., klękając przy wystawionym na ołtarzu Przenajświętszym Sakramencie, o. Antonello zaczął się modlić o łaski płynące od Chrystusa. W tym momencie wiele osób spoczęło w Duchu Świętym. Ludzie zgromadzeni na modlitwie doznawali również łaski wewnętrznej przemiany, wyzwolenia od żalu za krzywdy czy nienawiści.

W spotkaniu licznie uczestniczyli także księża, którzy sprawowali wraz z o. Antonello i księdzem proboszczem Eucharystię, spowiadali i udzielali błogosławieństw przez nałożenie rąk. Również wierni zostali zaanimowani przez o. Antonello, by modlić się za siebie, m.in. kładąc dłoń na ramieniu osoby stojącej obok i prosząc o uleczenie jej wewnętrznych ran.

2014-06-17 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Módlmy się za kapłanów

Niedziela Ogólnopolska 34/2015, str. 38

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Podważanie i relatywizowanie nauczania Kościoła przez kapłanów jest źródłem szczególnego zamętu i dlatego nie może pozostać bez reakcji.

Posłowie, senatorowie oraz b. prezydent Bronisław Komorowski, którzy z jednej strony deklarują swój katolicyzm, a z drugiej poparli ustawę o in vitro, popełnili publiczny grzech ciężki i stali się źródłem zgorszenia dla wiernych. Nie mogą twierdzić, że nie wiedzieli, na czym polega istota procedury sztucznej prokreacji i jakie jest nauczanie Kościoła w tej materii, ponieważ biskupi polscy w licznych wypowiedziach, stanowiskach i apelach przypominali o niegodziwym charakterze proponowanych rozwiązań, wprowadzających in vitro.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję