Reklama

Drogowskazy

Śmierć niewinnych krzyczy

Niedziela Ogólnopolska 30/2014, str. 3

[ TEMATY ]

katastrofa

Aero Icarus / Foter

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Letni dzień 17 lipca 2014 r. będzie nam się już zawsze kojarzyć z wielką tragedią – zestrzeleniem samolotu malezyjskich linii lotniczych nad wschodnią Ukrainą. I choćby tłumaczono, że to był przypadek – a celem był inny samolot, była to po prostu zbrodnia pospolita: zostali zabici niewinni ludzie, blisko 300 osób, w tym 80 dzieci. Cały świat jest zszokowany, wstrząśnięty i przerażony. Bo jak by nie patrzeć – nawet gdyby strzelano do samolotu z żołnierzami, skutek byłby ten sam – śmierć niewinnych ludzi. Przecież Boże przykazanie mówi wyraźnie: Nie zabijaj! Ono obowiązuje zawsze i wszędzie, w stosunku do wszystkich ludzi – żołnierzy i cywili...

Może otworzą się oczy i sumienia ludzi, może poskromi to nieco roszczenia wszechwładnej Rosji, żeby zniewolić naród ukraiński, odebrać mu naturalne dążenie do wolności i suwerenności. Mamy usta pełne frazesów o wolności, demokracji, tolerancji, ale to wszystko nic nie znaczy, to tylko pozory. Mówią o tym dziennikarze, politycy i zwykli ludzie. Jeżeli nie ma sumienia, dążenia do prawdy i umiłowania człowieka, to dochodzi się do zbrodni, która z czasem przybiera wymiar ogólnoludzki. Jeżeli dopuści się do tego, żeby serce opanowała nienawiść, zamieni się ona w obsesję i ogarnie całego człowieka, prowadząc go do zguby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W związku z katastrofą boeinga 777, a także z obecną sytuacją na Ukrainie pozwolę sobie zadać ważne pytanie: Jak zachowują się Europa i świat wobec tego wszystkiego, czego byliśmy dotychczas świadkami? Dlaczego mimo tak wielu oczywistości różne okoliczności wpływają na to, że działania wielkich państw Unii Europejskiej nie są skuteczne? Wprowadza się np. tzw. sankcje, które nie skutkują, mają wymiar bardzo ograniczony i nie są w stanie zablokować okrutnych działań. Dlaczego w wypowiedziach wielkich tego świata tak słabo wybrzmiewa diagnoza całej tej sytuacji?

Może to kolejna szansa dana nam, chrześcijanom, by uzmysłowić sobie i innym, i wreszcie wprowadzać w życie prawa, które są nakazem naszego sumienia. Widzimy bowiem, do czego może prowadzić prawo stanowione – choć tak bardzo polegają na nim niektóre polskie ugrupowania partyjne, uważając je za najważniejsze. Także niedawny przypadek prof. Bogdana Chazana ujawnia funkcjonowanie w majestacie prawa straszliwego zjawiska, kiedy dla „dobra dorosłych” dokonuje się zabijania niewinnych istot ludzkich. Gdzie jest prawo moralne, które winno obowiązywać każdego? Tylko Kościół broni wartości sumienia, a tym samym cywilizacji ludzkiej – cywilizacji życia... To, co się wydarzyło w okolicach Doniecka na Ukrainie, to także zabijanie niewinnych ludzi. A zabijać nie wolno nigdy i nikogo.

Może więc dzisiaj, po tym, co stało się z pasażerami i załogą samolotu lecącego z Amsterdamu do Kuala Lumpur, otrząśniemy się z tego dziwnego letargu, w który popadliśmy, i zaczniemy wywierać większy nacisk na tych, którzy sprawują władzę, by uwzględniali opcję ewangeliczną, chrześcijańską, będącą dla człowieka opcją najlepszą – broniącą życia, człowieka i naszej ludzkiej cywilizacji. A opcja ta to nic innego jak tylko respektowanie prawa naturalnego oraz Dekalogu. Tak często przypominał nam o tym św. Jan Paweł II. Jeżeli człowiek nie uszanuje tych praw, to w niedalekiej perspektywie przegra.

Oby śmierć tych niewinnych ludzi obudziła nasze sumienia, oby poruszyła serca pysznej i dumnej z siebie Europy, żeby zło nazywała po prostu złem i by interesy różnych grup – finansowe, gospodarcze itp. nie miały znaczenia najwyższego, lecz były podporządkowane moralności, uczciwości. Europa musi zrozumieć, że prawo moralne, zapisane w sercu każdego człowieka, jest najważniejsze i tylko ono może go ocalić. Także tych, którzy dzisiaj uważają się za półbogów i sprzeniewierzają się prawdzie.

2014-07-22 12:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czekają na naszą pomoc

Niedziela świdnicka 17/2017, str. 1

[ TEMATY ]

katastrofa

Świebodzice

Agnieszka Bielawska-Pękala/UM Świebodzice

Wszyscy jesteśmy poruszeni głęboko katastrofą budowlaną, do jakiej doszło 8 kwietnia tuż po godz. 9 rano w Świebodzicach. W wyniku zawalenia się dwukondygnacyjnej kamienicy przy ulicy Krasickiego śmierć poniosło 6 osób, w tym dwoje dzieci. Miejsce wypadku odwiedzili w trakcie trwania akcji ratowniczej, w sobotę wieczorem, premier RP Beata Szydło i minister spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak. Była też minister Anna Zalewska, która jest mieszkanką Świebodzic.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Tagle: Bolesne słyszeć o zakonnicach, które są traktowane „prawie jak niewolnice"

2025-09-08 17:11

[ TEMATY ]

kard. Luis Antonio Tagle

Ks. Paweł Kłys

Kard. Luis Antonio Tagle

Kard. Luis Antonio Tagle

Kardynał Luis Antonio Tagle wezwał około osiemdziesięciu nowo mianowanych biskupów z całego świata, aby traktowali swoją posługę jako służbę, a nie panowanie. „To Duch Święty nas mianuje. Nie wolno nam o tym zapominać” - powiedział w weekend w Rzymie pro-prefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji. Kościół jest `Bożą trzodą`, a biskupi są jedynie `strażnikami`, a nie panami. "Ich powołaniem jest prowadzenie trzody zgodnie z wolą i pragnieniem” Boga - powiedział kard. Tagle. Szczególnie skrytykował również sposób, w jaki w niektórych diecezjach traktuje się zakonnice.

Biskupi uczestniczą obecnie w organizowanym przez Dykasterię ds. Ewangelizacji (Sekcja ds. Pierwszej Ewangelizacji i Nowych Kościołów Patrykularnych) , który tradycyjnie odbywa się we wrześniu i od 1994 r. stanowi stały element programu Kurii Rzymskiej. Ma on na celu umożliwienie biskupom zmierzenie się z wieloma wyzwaniami związanymi z pełnieniem ich funkcji.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego 8 września błogosławi się ziarno na zasiew?

2025-09-08 17:37

[ TEMATY ]

Narodzenie NMP

Grażyna Kołek

8 września przypada święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia wierni przynoszą do kościołów ziarno przeznaczone na zasiew. Skąd wywodzi się ta tradycja i dlaczego trwa? Na te pytania odpowiedział liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.

8 września obchodzone jest święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – W Piśmie Świętym nie znajdziemy opisu narodzenia Maryi, ani informacji o jej rodzicach. Te wiadomości czerpiemy z apokryfów, zwłaszcza z Protoewangelii Jakuba z II wieku. Według niej rodzicami Maryi byli Joachim i Anna, którzy po długiej modlitwie otrzymali od Boga dar potomstwa – wyjaśnia ks. dr Ryszard Kilanowicz. – Według apokryfu z pierwszych wieków, z Ewangelii Narodzenia Maryi, Święta Rodzina, uciekając do Egiptu przed żołnierzami, spotkała rolnika, który siał pszenicę. Mężczyzna przyjął ich bardzo życzliwie i poczęstował ich tym co miał – plackami z mąki pszennej – mówi liturgista, dodając, że mężczyzna bardzo przejął się i zapytał Maryi i Józefa, co ma powiedzieć żołnierzom, gdy będą o nich pytać. – Matka Boża odpowiedziała, żeby mówił tylko prawdę, bo każde kłamstwo jest grzechem i nie podoba się ono Panu Bogu. Gdy rolnik wyjaśnił wojom, kiedy widział Świętą Rodzinę, ci zawrócili pościg za nimi. Gospodarz natomiast zobaczył wówczas, że na tym polu, które obsiał, jest już dojrzała pszennica – opowiada ks. dr Kilanowcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję