Rodzina nie jest żadnym obciążeniem dla gospodarki, wręcz przeciwnie ma pozytywny wpływ na nią. Takie są wyniki badań amerykańskiej Heritage Foundation. To pierwszy roczny raport, który fundacja ma zamiar kontynuować w przyszłości, aby zobaczyć, jakie są trendy.
Nowością tego opracowania jest fakt, że po raz pierwszy zbadano w nim równolegle stan ekonomiczny państwa i stan rodziny oraz powiązano obydwa faktory, szukając między nimi zależności. I znaleziono. Słabość rodzin przekłada się na słabość gospodarki, a silne rodziny to silna gospodarka. Skąd to wiadomo? Badaczom udało się ustalić, że od 2001 r. obniżył się znacznie, prawie o jedną czwartą, procent zawieranych małżeństw. W ostatnim czasie ubyło też o 2 proc. osób pracujących lub szukających pracy. To wszystko ma wpływ na niewesołą sytuację gospodarczą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Według obserwacji Heritage Foundation, dzieci wychowane przez samotne matki cztery razy częściej niż ich rówieśnicy z pełnych rodzin żyją w dorosłym wieku poniżej progu ubóstwa. Statystyki pokazują także, że dzieci z takiego środowiska częściej popełniają przestępstwa, trafiając do więzienia.
Rząd próbuje walczyć z biedą za pomocą pieniędzy pompowanych w pomoc społeczną. Mimo miliardów dolarów przeznaczonych na walkę z biedą, jej poziom w USA nie zmniejszył się, bo w tym samym czasie brakowało działań wspierających rodzinę, a z łatwością można wskazać te decyzje, które wprost w nią godziły.