Inicjator i organizator wydarzenia, ks. Tomasz Lisiecki, co roku zaprasza chóry parafialne na warsztaty i Eucharystię, aby poszerzać repertuar chórów i uwielbiać Boga wspólnym śpiewem. W tym roku na zaproszenie odpowiedziało blisko 300 osób z 23 chórów z Lublina, Dysa, Niedrzwicy Dużej, Łuszczowa, Łęcznej, Pliszczyna, Lubartowa, Krasienina, Kraśnika, Sernik, Stróży, Dąbrowicy i z Palikij.
Ksiądz Tomasz Lisiecki przywitał wszystkich uczestników i poprowadził wspólną modlitwę. Następnie Agnieszka Tyrawska-Kopeć przygotowała chórzystów do śpiewu poprzez ćwiczenia z emisji głosu. Jednocześnie wyjaśniała znaczenie poszczególnych ćwiczeń tak, aby dyrygenci mogli je zastosować zgodnie z przeznaczeniem w codziennej pracy z chórem. Warto nadmienić, że praca nad utworami zaczęła się kilka tygodni przed spotkaniem, a zadaniem każdego dyrygenta było przygotować z chórem ustalony wcześniej repertuar. W czasie spotkania natomiast zostały przećwiczone wszystkie utwory w całości pod kierunkiem Agaty Weremczuk-Cymerman i ks. Tomasza Lisieckiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Podczas spotkania nie zabrakło konferencji o roli śpiewu w liturgii. Ks. Rafał Orzech (diec. tarnowska) zwrócił uwagę na to, że biorąc udział w liturgii doświadczamy jej wszystkimi zmysłami, angażujemy się w całości i nie powinniśmy rozpraszać się na rozmowy. Zachęcał, aby wszystkie techniczne szczegóły śpiewu ustalać przed rozpoczęciem liturgii, a potem skupić się już tylko na modlitwie i oddać chwałę Bogu poprzez zaangażowanie w śpiew chóralny. Podkreślił, że Chrystus czeka na każdego z osobna i cieszy się, łącząc się z nami w Eucharystii.
Po kilkugodzinnej próbie przeszliśmy do archikatedry lubelskiej, aby uczestniczyć w Eucharystii, której przewodniczył ks. Tomasz Lisiecki. W homilii ks. Tomasz Kula (diec. świdnicka) podkreślił, że śpiew jest integralną częścią liturgii. Człowiek wprawdzie nie może nic dodać Bogu przez swój śpiew, ale może Go chwalić i dzięki temu otworzyć się na Niego, wznosić modlitwy ku Niemu i dążyć do najważniejszego celu, którym jest zbawienie. Modlitwa śpiewem jest też posługą na rzecz parafii i osób, które uczestniczą w danej liturgii. Kaznodzieja podkreślił, że Chrystus zachęca nas do miłości i to na miłości mamy opierać uczestnictwo w każdej Mszy Świętej oraz śpiew w chórze. – Niech to, co robimy w czasie liturgii nigdy nie będzie dodatkiem, niech wypływa z naszego zaangażowania, niech poprzedzi to przygotowanie duchowe i niech prowadzi do umocnienia więzi z Jezusem - zakończył.
300-osobowym chórem dyrygowała Agnieszka Tyrawska-Kopeć, zaś akompaniował Stanisław Maryjewski. Wykonaliśmy wszystkie przygotowane wcześniej utwory oraz uroczyste Te Deum w podziękowaniu za cały rok pracy w chórach. Warto dodać, że najmłodszym chórem był Chór Pueri Cantores Lublinenses, który w swoich szeregach ma chłopców od 7. roku życia.
Po strawie dla ducha przyszedł czas na wspólną agapę i rozmowy przy posiłku. Była to okazja do lepszego poznania członków różnych chórów i wymiany doświadczeń. Całość wydarzenia, dzięki uprzejmości Metropolitalnego Seminarium Duchownego, odbyła się w gościnnych murach seminarium.