Reklama

Wczoraj • Dziś • Jutro

Oczko wodne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Niedziela odwiedził niedawno swojego brata, mieszkającego na wsi. Dom, ogród pełen kwiatów, krzewów, tulipanowiec, pomieszczenia gospodarcze, altana, kamienne palenisko, zagroda dla psa z gustowną budą, nawet hamak między pniami brzóz – wszystko było na swoim miejscu i sprawiało wrażenie nieodzowności. Panu Niedzieli nie przyszło nawet do głowy, by w tym idealnym obejściu można było jeszcze coś zmienić. A jednak. Rok wcześniej brat Niedzieli coś tam napomknął o nowym pomyśle upiększenia i uatrakcyjnienia ogrodu. Niedziela zlekceważył jednak plany brata – a może bratowej. Był więc mocno zaskoczony, kiedy zobaczył pięknie zrealizowany projekt.

– Zrobiłeś to! – zauważył nieco oszołomiony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Brat Niedzieli zaczął opowiadać, jak pomysł się rozrastał, nabierał kształtów, jak potem w trakcie realizacji jeszcze urósł do obecnych rozmiarów. Niedziela nie mógł wyjść z podziwu nad pracowitością brata. A nie była to lekka robota.

– Muszę jeszcze jedną rzecz i dodać... Myślę, że w tym miejscu będzie dobrze – mówił brat Niedzieli.

– Naprawdę chcesz jeszcze coś zmieniać? Przecież wszystko już tu jest. Do tej pory ci to wystarczało i sprawdzało się... Po co ci dodatkowy grill?

– Przecież nie mam grilla – zaoponował brat Niedzieli.

– A co to jest? – zapytał Niedziela, wskazując na ognisko z rusztem.

Reklama

– Przecież na takim prymitywnym palenisku nie wszystko można usmażyć. Grill ma swoje preferencje i ognisko ma swoje preferencje – odpowiedział Niedzieli brat i dodał: – Ale zrobię to dopiero w przyszłym roku.

– Jasne. To, co zrobiłeś w tym roku, jest super i na razie niech wystarczy – konsyliacyjnym tonem zwrócił się do brata Niedziela.

– Nie masz pojęcia, jak szybko po wybudowaniu oczka wodnego powstało w nim i wokół niego nowe życie: przy mini-wodospadzie znalazły miejsce ptaki, jakich do tej pory tutaj nie widziałem, na głazach zaczęły wygrzewać się jaszczurki, a nad taflą wody pojawiły się ważki. Istny cud...

– Widzę teraz – Niedziela wesoło popatrzył na brata – że to dla ciebie nie tylko oczko wodne, ale oczko w głowie!

Pan Niedziela nagle zrozumiał, że oczko wodne nie tylko ubogaciło swoją architekturą cały ogród, ale jeszcze dodało od siebie nieoczekiwanej energii. Tak, trzeba stale szukać i budować, poprawiać i zmieniać. Może każdy powinien mieć takie swoje oczko wodne, które wciąż będzie zaskakiwać nowymi przejawami żywotności...

2014-09-02 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Michała Archanioła

[ TEMATY ]

nowenna

św. Michał Archanioł

Agata Kowalska

Nowennę do św. Michała Archanioła rozpoczyna się 20 września i odmawia przez kolejne 9 dni aż do święta świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała (29 września).

Nowennę odmawia się w następujący sposób:
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję