Reklama

Głos z Torunia

W murach budowanej świątyni

Z ks. kan. Ryszardem Dominem, proboszczem parafii pw. bł. Stefana Frelichowskiego w Toruniu, rozmawia Helena Maniakowska

Niedziela toruńska 37/2014, str. 6-7

[ TEMATY ]

parafia

Jacek Kwiatkowski

Ksiądz Ryszard Domin z projektantem inż. Andrzejem Ryczkiem

Ksiądz Ryszard Domin z projektantem inż. Andrzejem Ryczkiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

HELENA MANIAKOWSKA: – Proszę o kilka wspomnień związanych z trudnymi początkami tej parafii.

Reklama

KS. RYSZARD DOMIN: – Spotkanie z czytelnikami „Niedzieli” jest dla mnie okazją do przypomnienia wizyty św. Jana Pawła II w Toruniu w czerwcu 1999 r. i początków historii tej parafii. Tak, to z inspiracji Ojca Świętego realizowany jest zamysł budowy tej świątyni. Dzisiaj, po 15 latach pracy, cieszymy się widokiem pięknej bryły architektonicznej kościoła. Świątynia wznoszona na planie ówczesnego ołtarza papieskiego jest znakiem dziękczynienia za to spotkanie ze świętym już papieżem. Jednocześnie ta parafia jako pierwsza w naszej diecezji przejęła patronat bł. Stefana Frelichowskiego. Oczywiście, mamy ścisłą wspólnotę duchową z parafią Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i bł. Stefana W. Frelichowskiego w Toruniu jako sanktuarium diecezjalnym. Jednak i w naszej parafii jest żywy kult bł. Frelichowskiego. Przybywają osoby proszące o łaski u Boga za jego wstawiennictwem. Za Jego orędownictwem sprawowane są Msze św. Wierzymy również, że błogosławiony kapłan patronuje wielu duszpasterskim działaniom realizowanym we wspólnocie parafialnej. Mógłbym tu wspomnieć również małżeństwa, które proszą o łaski w sprawach rodzinnych. Są nam też bliskie ideały patrona jako harcerza, podejmujemy w tym kierunku różne działania wśród młodzieży, szczególnie w rocznice i święta z nim związane.

– Czy jest konkretna forma działań wśród młodzieży pochodzącej nie tylko z tej parafii?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W naszej parafii byli już harcerze z różnych stron Polski. Wokół budowanego kościoła nie ma już ciężkiego sprzętu, więc można rozbić namioty na placu przykościelnym. Mamy również zaplecze w budynku parafii, jest kuchnia ze stołówką, sanitariaty, a także salka konferencyjna. Są to dobre warunki do spędzenia czasu rekolekcji w tej dzielnicy Torunia. Miło wspominamy spotkania przy ognisku nie tylko z okazji świąt rocznicowych powstania naszej parafii.

– Widać, że budowa idzie zgodnie z planem i systematycznie. Czy były jakieś trudności?

Reklama

– Jeszcze w 1999 r. po erygowaniu parafii udaliśmy się z dziękczynną pielgrzymką do Rzymu. Biskup Andrzej, przedstawiając mnie Janowi Pawłowi II, wspomniał, że jestem proboszczem parafii, która powstała po wizycie Ojca Świętego w Toruniu. Poprosiłem o błogosławieństwo dla parafii i świątyni budowanej jako wotum dziękczynienia za to niepowtarzalne spotkanie w naszym mieście. Wówczas papież powiedział: „Kościoły buduje się trudno, ale kościoły budować trzeba”. To nam do dziś towarzyszy. Czujemy wielką mądrość słów świętego papieża. Bo rzeczywiście doświadczamy trudów, ale i radości z osiąganych celów. Nie jest łatwe budowanie świątyni, bo parafia jest maleńka. Nie ułatwia nam tego zadania także nietypowa konstrukcja architektoniczna i potrzebne większe środki na jej zrealizowanie. Ważnym momentem było wykonanie złożonej technicznie konstrukcji dachu. Czasami niezbędna jest też korekta w planach budowy, korzystamy wówczas z nowych rozwiązań czy technologii. Mamy też stały kontakt z inż. Andrzejem Ryczkiem, projektantem tej świątyni. Bardzo cenię nieustające od początku zaangażowanie parafian. Podobnie jestem wdzięczny wszystkim przyjaciołom, którzy nas w tym konkretnie i owocnie wspierają. Jest to zarówno pomoc duchowa, jak i materialna. Naszą wdzięczność wyrażamy przed Bogiem w modlitwie i sprawowanych w ich intencji Mszach św.

– Czy ma Ksiądz jakieś marzenia w dalszej pracy duszpasterskiej?

– Różnorodność istniejących tu wspólnot jest owocem doświadczeń całej mojej dotychczasowej drogi kapłańskiej. Nawiązaliśmy już współpracę z harcerzami, chciałbym im zapewnić jeszcze stałą bazę, rodzaj harcówki, aby mogli rozwijać jeszcze bardziej swój charyzmat u boku patrona, błogosławionego druha Wicka. Marzę też o domu rekolekcyjnym obok kościoła. Tu objęlibyśmy szczególnym duszpasterstwem rodziny. A w świątyni oprócz relikwii bł. Stefana Frelichowskiego i św. Jana Pawła II również będą relikwie św. Joanny Beretty Molli. Czujemy też szczególną opiekę bł. Stefana Frelichowskiego przez jego piękną drogę rozwoju osobowości w aspekcie rodziny. Jest to znak dla współczesności, bo rodzina jest w tej chwili bardzo zagrożona. Opieka patrona w naszej parafii już zaznacza się w uzdrowieniach fizycznych, jak i duchowych, za co Bogu niech będą dzięki.

2014-09-10 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Bartłomiej i Ekspedyt

Stojący na zboczu wzgórza niepozorny, mały kościół kryje w sobie prawdziwe dzieła sztuki. Do najpiękniejszych należy pomnik Dembińskich znajdujący się po północnej stronie kościoła. Jego wyglądem zachwycał się ks. Wiśniewski, który pomnik Dembińskich, ozdobiony bogatą armaturą z gipsu, przed stu laty tak opisał: „Nad tablicą jakby dobywające się płomienie, nad którymi Anioł z trąbą w prawej ręce, lewą wskazujący ku górze, zdaje się przypominać sąd Boży. Pod spodem tablicy trupia głowa, a pod nią herb Dembińskich”. Takie skarby kryje w sobie kościół św. Bartłomieja w Czaplach Wielkich

Według informacji historycznych, ok. 1345 r. w Czaplach stał drewniany, kryty gontem kościółek pw. Bożego Ciała. Kościół ten nie przetrwał do naszych czasów, miał spłonąć po jednym z wieczornych nabożeństw od pozostawionej palącej się świecy. Ks. Wiśniewski w swoim dziele opisującym kościoły diecezji kieleckiej notuje: „W 1440 r. stał w Czaplach Wielkich kościół drewniany ku czci Bożego Ciała Wzniesiony” – w tym czasie dziedzicami wsi byli Jakub Trepka herbu Topór. Nowa, murowana świątynia została wybudowana w 1523 r., o czym informuje kamienna płyta wmurowana w południową część kościelnych murów. Architekt budujący świątynię starał się jej nadać styl romański, wzorując się – jak pisze ks. Wiśniewski – na kościele w pobliskich Wysocicach. Podobnie jak tam, tak i w Czaplach Wielkich znajduje się charakterystyczna kwadratowa kościelna wieża (z 1868 r.) posiadająca romańskie okna, która w górnych kondygnacjach przechodzi w ośmiokąt. Do kościoła w 1884 r. dobudowano kruchtę. Wizytujący parafię ks. Wiśniewski pisze, że: „Dach gontem pokryty. Na nim znajduje się wieżyczka z sygnaturką, poświęconą w 1875 r. przez biskupa Kulińskiego”. Obecnie świątynia pokryta jest blachą.
CZYTAJ DALEJ

A jednak małżeństwo górą! Papież mówi „stop” rewolucji

2025-09-18 14:08

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Leon XIV

Red

W świecie, który zdaje się pędzić na oślep ku kolejnym rewolucjom moralnym, głos papieża Leona XIV brzmi jak grom z jasnego nieba. „Uważam za wysoce nieprawdopodobne, przynajmniej w najbliższej przyszłości, aby doktryna Kościoła dotycząca seksualności i małżeństwa uległa zmianie” – deklaruje w swojej nowej biografii „Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku”.

Te słowa są nie tylko kotwicą dla wiernych, ale i wyraźnym sygnałem: Kościół nie ugnie się pod presją zmieniających się mód. I choć ton papieża pozostaje spokojny, jego przesłanie jest wyraźne. Leon XIV mówi jasno. W dwóch długich, trzygodzinnych wywiadach, przeprowadzonych w malowniczym Castel Gandolfo i w watykańskim apartamencie na Piazza Sant’Uffizio, papież z odwagą mierzy się z tematami, które rozpalają emocje i dzielą Kościół. Kwestie związane z osobami LGBTQ+? Owszem, są gorące, ale Ojciec Święty nie zamierza iść na kompromis z doktryną. Podążając śladem Franciszka, powtarza jego „todos, todos, todos” – „wszyscy, wszyscy, wszyscy” są zaproszeni do Kościoła. Ale nie łudźmy się: to zaproszenie nie oznacza przyklepania każdego stylu życia. „Każdy jest dzieckiem Bożym” – mówi papież Leon XIV – ale Kościół nie będzie zmieniał swoich fundamentów, by przypodobać się światu.
CZYTAJ DALEJ

Izrael: Dwie osoby zginęły w ataku terrorystycznym przy granicy z Jordanią

2025-09-18 15:01

[ TEMATY ]

Izrael

Jordania

atak terrorystyczny

Adobe Stock

Ataki na chrześcijan w Afryce przybierają na sile

Ataki na chrześcijan w Afryce przybierają na sile

Dwóch Izraelczyków zostały śmiertelnie postrzelonych w ataku terrorystycznym przy przejściu granicznym z Jordanią - poinformowało w czwartek izraelskie pogotowie ratunkowe. Siły bezpieczeństwa „zneutralizowały” dwóch sprawców, którzy otworzyli ogień - przekazał portal Ynet. Przejście graniczne zamknięto.

Wojsko podało, że prowadzi śledztwo w sprawie ataku; tożsamość i pochodzenie terrorystów jest na razie nieznane - dodał Ynet.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję