"Pod wiatrakiem po Mszy św. jest uroczystość, w której powinniśmy uczestniczyć. Zapraszam do udziału w tej uroczystości, bo to takie nasze polskie spotkanie z tradycją" - zachęcał w święto Trzech Króli
w 1986 r. były proboszcz Bogut-Pianek ks. Aleksander Urynowicz. I tak tradycja kolędowania w Bogutach trwa po dziś dzień.
Wprawdzie ludowi artyści występują teraz na deskach sceny Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu, ale wciąż przyświeca im jeden cel: "Przypominanie i kultywowanie chrześcijańskich tradycji, zwyczajów kolędowania
w okresie Świąt Bożego Narodzenia, wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek" - pisze główny organizator przeglądu dyrektor GOKiS Roman Świerżewski.
W tym roku występy trwały aż dwa dni. Już 5 stycznia od godz. 16.00 prezentowali się przede wszystkim weterani "Świętych Wieczorów", do których na pewno należy zaliczyć zespoły kolędnicze "Herody"
z Białych-Misztali i Wyszonek-Błoni, a także "Z kozą", również z Wyszonek-Błoni. Gościnnie z kolędami wystąpił Chór Politechniki Warszawskiej Wydziału Elektrycznego.
Wśród zaproszonych licznie gości obecny był wicepremier RP Jarosław Kalinowski, który wspólnie ze starostą ostrowskim Tadeuszem Legackim wręczyli uczestnikom spotkania specjalne podziękowania. Po
zakończeniu przeglądu odbyło się jeszcze spotkanie wszystkich chętnych z Premierem.
6 stycznia, czyli Uroczystość Trzech Króli, należał do najmłodszych kolędników. Na scenie GOKiS wystąpili uczniowie szkół z terenu gminy Boguty-Pianki.
18. "Święty Wieczór" w Bogutach-Piankach przeszedł już do historii. Tradycji stało się zadość, ale nie o nią tu tylko chodzi. Takie spotkania to wyjątkowe chwile. To swoiste misteria bożonarodzeniowe,
można by rzec nawet - narodowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu