Reklama

drogi do świętości

Dzisiaj miałem szczęście

Co to właściwie znaczy być dzieckiem? Jak odnaleźć w sobie pełną ufności i radości, niezatroskaną o codzienność istotę? Jak ucieszyć się życiem? Co zrobić, żeby choć na chwilę zostawić wszystko?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego”
(Mt 18, 3)

Wystarczy być jak dziecko – tylko tyle, aby osiągnąć szczęście wieczne. Z entuzjazmem po odkryciu tego „przepisu” na zbawienie podjąłem decyzję, że chcę być dzieckiem Ojca... Pozostało tylko jedno: jak to zrobić?!

Zupełnie inaczej patrzę na dziecięctwo teraz, gdy sam jestem ojcem. Kiedy widzę, jak bezbronne jest moje dziecko, jak wszystko zależy od nas, rodziców, jak Antoś bezgranicznie nam ufa, choć jeszcze nie wie, co to znaczy, jak daje nam znać o swoich potrzebach i zupełnie nie przejmuje się niczym, bo nie wie, co to znaczy przejmować się!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I teraz ja mam być taki sam. Przecież wiem, że wszystko, co mam, pochodzi od Boga, że nic ode mnie nie zależy... A jednak martwię się o utrzymanie mojej rodziny, chociaż wiem, co mówi Pan Jezus: „Nie martwcie się o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? (...) Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mt 6, 25-33).

Każdego dnia proszę więc Boga tylko o łaskę bycia Jego dzieckiem, nucąc usłyszaną kiedyś pieśń: „chcę dzieckiem Twoim być, bezpiecznym i szczęśliwym, na Twojej ciepłej dłoni kołysz mnie...”.

Michał



Dzisiaj miałem szczęście. Dostałem maila, w którym ktoś pisze, że otrzymał pocałunek od Jezusa, że czuje się zakochany i szczęśliwy, że o niczym innym nie może pisać i mówić, tak go ta miłość rozbraja...

Dzisiaj miałem szczęście... Ktoś mi podziękował za miłość... Nic nie zrobiłem szczególnego... Czasem udaje się nam pozwolić Ojcu kochać przez siebie, choćby przez chwilę... I to sprawia komuś radość.

Dzisiaj miałem szczęście... Odprawiłem Mszę św. kolejny raz, tak zwyczajnie... I Jezus się zgodził tak zwyczajnie, pomimo mojej zwyczajności, przyjść... Bez obrażania, bez wyrzutów, miłosierny...

Reklama

Dzisiaj miałem szczęście... O 15.00 odmówiłem koronkę... Jezu ufam Tobie, Jezu ufam Tobie, Jezu ufam Tobie...

Czuję, że miałem dziś dużo dużo więcej szczęścia... Ale nie widzę wszystkiego... Gdybym był dzieckiem, to bym za wszystko dziękował...

xr

2014-09-30 15:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie po omacku

O tym, jak w rodzinie i najbliższym otoczeniu nie przegapić sytuacji, które i tak będą miały ogromny wpływ na nasze życie, rozmawiamy z osobami zawodowo związanymi z udzielaniem pomocy
Wśród najczęstszych motywów sięgania przez młodzież po różnego typu środki psychoaktywne (narkotyki, leki, kleje, alkohol) wymienia się: ciekawość, namowę, naśladownictwo, chęć przeżycia przyjemności, uzyskanie lepszego samopoczucia, chęć nawiązywania kontaktów, nieśmiałość.

Psychiatrów Olę i Marcina Sztuków poznałam dziesięć lat temu. Pracowałam wtedy w szkole, a oni przyszli, by dać świadectwo ze swojego życia. Mówili uczniom o wyborach, które prowadziły ich dłuższą i trudniejszą drogą, ale dzięki nim poznawali prawdziwy sens swoich działań, także zawodowych. Wbrew oczekiwaniom bliskich, zrezygnowali z kariery w znaczeniu ogólnie przyjętym, na rzecz zwyczajnego życia. Choć może to nieodpowiednie określenie. Ich życia nie można nazwać zwyczajnym. Mają ośmioro dzieci, a za chwilę Ola urodzi kolejne. Tym, co mnie najbardziej zaskoczyło podczas rozmów z nimi, była niezwykła znajomość charakterów, predyspozycji i przeżyć każdego z ich dzieci. Jak oni to robią? Skąd czerpią siłę? Poza tym przecież pracują - w obszarze psychiatrii, psychologii, uzależnień, trochę seksuologii, a także psychoterapii, dowodząc, że farmakoterapia jest czymś zbyt ubogim, jeśli chodzi o wnętrze człowieka.

CZYTAJ DALEJ

Msza św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego

2024-03-28 07:18

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek rozpoczynają się w Kościele katolickim obchody Triduum Paschalnego - trzydniowe celebracje obejmujące misterium Chrystusa ukrzyżowanego, pogrzebanego i zmartwychwstałego. Liturgia tego dnia odwołuje się do wydarzeń w Wieczerniku, kiedy Jezus ustanowił dwa sakramenty: kapłaństwa i Eucharystii.

Liturgista, ks. prof. Piotr Kulbacki z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział PAP, że część pierwsza Triduum - misterium Chrystusa ukrzyżowanego - rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej (Wielki Czwartek) i trwa do Liturgii na cześć Męki Pańskiej (Wielki Piątek). Po tej liturgii rozpoczyna się dzień drugi - obchód misterium Chrystusa pogrzebanego, trwający przez całą Wielką Sobotę. Nocna Wigilia Paschalna rozpoczyna trzeci dzień - misterium Chrystusa zmartwychwstałego – obchód trwający do nieszporów Niedzieli Zmartwychwstania.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję