Umiłowani,

Dziś, z sercem przepełnionym bólem, piszę do Was, bo wiem, że Wasze serca zawsze były wrażliwe na potrzeby tych, którzy znajdowali się w trudnej sytuacji. Pożar strawił naszą katedrę. Dach nie istnieje, a zabytkowe wnętrze z unikalnymi malowidłami, wykonanymi przez Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembłę, nadaje się do gruntownego remontu. Sosnowiecka katedra to nie tylko matka wszystkich kościołów naszej diecezji, ale to także perła dziedzictwa narodowego.

Jestem wdzięczny za wszystkie znaki braterskiej solidarności w tych trudnych chwilach. Z głębi serca mówię: „Bóg zapłać” za już zaoferowaną konkretną pomoc.

Mam jednak świadomość, jak wiele jeszcze potrzeba, by katedra na nowo cieszyła nas swym pięknem i stała się miejscem, z którego wspólnie zanosić będziemy do Boga nasze modlitwy.

Dlatego dzisiaj, gdy zbliżają się deszcze, śniegi i mrozy, jako pasterz Diecezji Sosnowieckiej proszę wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w ratowaniu zabytkowej sosnowieckiej katedry. Jak tylko najlepiej potrafię, proszę o modlitwę, o pomoc materialną i finansową. Proszę wszystkich, bez względu na przekonania, przyjdźcie i teraz z pomocą w potrzebie. Wesprzyjcie to ważne i trudne dzieło odbudowy bazyliki katedralnej w Sosnowcu. Za każde wsparcie i za każdy gest dobrej woli jeszcze raz mówię: „Bóg zapłać”.

Niech Pan Bóg sam będzie dla Was nagrodą.