Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Kochali swoją Ojczyznę

100 lat minęło od pamiętnej bitwy pod Krzywopłotami, którą legioniści Piłsudskiego stoczyli 17 i 18 listopada 1914 r. z wojskami rosyjskimi. Nic dziwnego, że tegoroczne obchody rocznicowe miały wyjątkowy charakter. Odbyły się 9 listopada w Bydlinie i na długo będą zapamiętane

Niedziela sosnowiecka 47/2014, str. 4

[ TEMATY ]

patriotyzm

Adam Tarnowski

Rocznica bitwy pod Krzywopłotami

Rocznica bitwy pod Krzywopłotami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim rozpoczęła się część oficjalna obchodów, na placu przy boisku sportowym można było obejrzeć pokazy kawalerii. Umundurowanie, musztrę konną i władanie białą bronią zaprezentowali członkowie Szwadronu Niepołomice. Kawalerzyści wystąpili w mundurach Legionów Polskich.

Ciekawie prezentowała się także wystawa przygotowana w Szkole Podstawowej w Bydlinie dokumentująca jej historię. Na uwagę zasługuje oryginalna tablica z nazwą: Publiczna Szkoła Powszechna III stopnia im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Główną część obchodów rozpoczął koncert utworów patriotycznych w wykonaniu orkiestr dętych: górniczej i wojskowej, a także pokazem mażoretek „Fantazja” z Ogrodzieńca. Po koncercie uczestnicy obchodów przeszli spod budynku Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Bydlinie, w asyście orkiestry wojskowej, na cmentarz parafialny pod pomnik – krzyż legionistów, gdzie bp Grzegorz Kaszak celebrował Mszę św. w intencji Ojczyzny i wszystkich, którzy polegli w jej obronie.

W homilii bp Kaszak podkreślił bohaterską postawę legionistów oraz fakt, że ich poświęcenie przysłużyło się niepodległości. – Chylimy czoła nad ich grobami, oddając im hołd i cześć za to, co uczynili dla naszej ukochanej Ojczyzny. Na rozkaz Józefa Piłsudskiego, późniejszego Marszałka Polski, wykazując się wielką odwagą, chwycili za broń i stanęli do nierównej walki o swą Ojczyznę. Byli w różnym wieku, różnili się wykształceniem i zamożnością, jednak w tym momencie wszystko to przestało mieć znaczenie. Do wspólnego działania skłoniła ich miłość Ojczyzny. A każda miłość, także ta do własnego kraju, wymaga poświęceń i ofiar. Dlatego nie zawahali się i poszli w bój, aby wyzwolić nasz naród spod katorżniczego jarzma obcego mocarstwa – powiedział bp Kaszak. – My, Polacy, niejednokrotnie chwytaliśmy za broń w obronie naszej Ojczyzny. I trzeba przyznać – często była to walka nierówna, z najeźdźcą o wiele silniejszym, liczniejszym i lepiej uzbrojonym. Niekiedy próbowaliśmy zabezpieczyć się, zawierając różnego rodzaju pakty, które miały zapewnić nam bezpieczeństwo, współpracę czy wzajemną pomoc w przypadku wojny. Tak było chociażby przed wybuchem II wojny światowej. Jednak we wrześniu 1939 r., kiedy to zostaliśmy napadnięci przez hitlerowskie Niemcy i Sowietów, pozostaliśmy sami. Czy dzisiaj, w obecnej sytuacji, potrafimy wyciągnąć odpowiednie wnioski z tego. Mam wrażenie, że raczej nie – mówił Biskup. – Jedynym naszym wiernym przyjacielem i prawdziwym sprzymierzeńcem jest Pan Bóg (…) Trzeba nam zawrzeć pakt z Panem Bogiem i żyć tak, jak On nakazuje, wtedy nie będą nam straszne światowe potęgi – przekonywał bp Kaszak.

Reklama

Po Mszy św. przedstawiciel Wojska Polskiego odczytał apel poległych, a następnie kompania honorowa Wojska Polskiego oddała trzykrotną salwę na cześć poległych legionistów. Na zakończenie części oficjalnej delegacje złożyły wieńce pod krzyżem – mogiłą, w której pochowano poległych w bitwie legionistów.

W bitwie stoczonej na polach Bydlina, Krzywopłot i Załęża śmierć poniosło 46 legionistów, ponad 130 zostało rannych, a 12 z odniesionych ran zmarło. W 1920 r. z inicjatywy Józefa Piłsudskiego na cmentarzu w Bydlinie stanął pomnik – kilkumetrowy kamienny krzyż zdobiony legionowymi symbolami. Pomnikiem tych wydarzeń jest także szkoła wybudowana w 1937 r. z inicjatywy i za pieniądze legionistów.

2014-11-20 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ważne zadania dla Polaków

Oprócz troski o odzyskanie niepodległości ekonomicznej i zachowanie niepodległości politycznej bardzo ważnym zadaniem dla nas, Polaków, jest obrona wartości katolickich i narodowych, z którymi toczy się ostatnio wzmożona walka w liberalnych mediach. Zwróćmy tu uwagę na trzy sprawy. Po pierwsze, musimy się obronić przed posądzaniem nas o antysemityzm, a nawet o nazizm. Lewicowe środowiska na Zachodzie chcą nam przypisać rzekomą naszą współpracę z niemieckimi najeźdźcami w Holokauście. Środowiska te próbują wmówić światowej opinii, że Niemcy są „narodem ofiar”, a nie sprawców. W ciągu ostatniego ćwierćwiecza zaczęło znikać z podręczników i z publicystyki określenie „niemieckie ludobójstwo”, zdejmujące z Niemców poczucie winy za ogrom zbrodni. Wypędzenie Niemców z Ziem Zachodnich po wojnie wykreowano na drugi po Holocauście największy dramat wojenny, którego sprawcami – ich zdaniem – byli oczywiście Polacy. A prawda jest taka, że to była decyzja Stalina wymuszona na aliantach. Trzeba pamiętać, że w tym samym czasie, kiedy Sowieci za zgodą Anglików i Amerykanów wypędzali Niemców za Odrę, Polaków wypędzano z odwiecznych siedzib, z gniazd rodzinnych za Bugiem. Nadal zachodzi potrzeba, by mocno i zdecydowanie reagować na raz po raz pojawiające się w świecie zachodnim określenia: „polskie obozy koncentracyjne”.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego: szatan połknął haczyk

2024-03-28 23:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Materiał prasowy

Jak wygląda walka dobra ze złem na zupełnie innym, nieuchwytnym poziomie? Jak to możliwe, że szatan, będący ucieleśnieniem zła, może zostać oszukany i pokonany przez dobro?

Zagłębimy się w niezwykłą historię i symbolikę Hortus deliciarum (grodu rozkoszy) Herrady z Landsbergu (ok. 1180). Ten odcinek to nie tylko opowieść o starciu duchowych sił, ale także głębokie przemyślenia na temat tego, jak każdy z nas może stawić czoła pokusom i trudnościom, wykorzystując mądrość przekazywaną przez wieki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję